Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

proszę...


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


hmm, być może "się zapętliłam", ale ...piszesz, że "podmiot" pisze. niekoniecznie. myślę, że najczęściej tym piszącym jest autor a nie podmiot liryczny (bohater wiersza). nierzadko się zdarza, że wszelkie antypatie kierowane są bezpośrednio do osoby autora...i w tym cały problem...krytyka ma dotyczyć wiersza czyli tematu i formy.
tak sobie myślę...;-)

dziękuję, Sylwestrze, że szczerze skomentowałeś :)

serdecznie pozdrawiam :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


hmm, być może "się zapętliłam", ale ...piszesz, że "podmiot" pisze. niekoniecznie. myślę, że najczęściej tym piszącym jest autor a nie podmiot liryczny (bohater wiersza). nierzadko się zdarza, że wszelkie antypatie kierowane są bezpośrednio do osoby autora...i w tym cały problem...krytyka ma dotyczyć wiersza czyli tematu i formy.
tak sobie myślę...;-)

dziękuję, Sylwestrze, że szczerze skomentowałeś :)

serdecznie pozdrawiam :)

doskonale to rozumiem i... chyba sam się trochę zapętliłem z tym piszącym peelem :)))
serdeczności :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja miałbym ten sam zarzut, co jeden z komentujących - podmiot liryczny wyraźnie kreuje się na poetę, który później sam prosi o nie branie go za podmiot liryczny, brzmi jak typowa schiza poetki-wariatki. Przekaz jest mądry, przekaz jest wtłukiwany do głowy nawet w szkołach, jednak można by pokusić się o ubranie tego manifestu w lepsze słowa.

Co nie przypadło mi jeszcze do gustu? Wywyższanie się podmiotu lirycznego ("uskrzydlam myśli"), brak skromności w patetyzowaniu swojej twórczości (" pół na pół wariatka // i poetka na krawędzi ryzyka"). Zajrzyj do wiersza Ars Poetica Czesława Miłosza jak to może wyglądać - nobliście udało się uzyskać coś w rodzaju "obiektywizmu". Prawda, że wygląda nieco lepiej? Może to jest rozwiązanie?

--
Pozdrawiam
Michał Małysa
http://www.mojwierszownik.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Witam :)
Po pierwsze: jeśli podmiot liryczny występuje w 1.osobie, to nie znaczy, że autor pisze o sobie.
Po drugie: nie widzę wywyższania się w zwrocie "uskrzydlam myśli" tzn. "inspiruję" a zwrot "pół wariatka i poetka na krawędzi ryzyka" to tylko metafora z przymrużeniem oka, (o ile ktoś ma poczucie humoru, nie będzie szat rozdzierał)...tak myślę ;)

Dziękuję za "skierowanie" mojej uwagi na utwór noblisty, skorzystam. Pragnę jednak nadmienić, że daleko mi do mistrza...Piszę po prostu "po swojemu"...i publikuję w dziale P. Tylko tyle.
Niemniej uwagi są cenne, więc jeszcze raz dziękuję.

Serdecznie pozdrawiam :)
Krysia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze: jeśli podmiot liryczny występuje w 1.osobie, to nie znaczy, że autor pisze o sobie.
To jest chyba oczywiste, właśnie o tym pisałem, że mądry przekaz.

Po drugie: nie widzę wywyższania się w zwrocie "uskrzydlam myśli" tzn. "inspiruję" a zwrot "pół wariatka i poetka na krawędzi ryzyka" to tylko metafora z przymrużeniem oka, (o ile ktoś ma poczucie humoru, nie będzie szat rozdzierał)...tak myślę ;)
Patetyczne "uksrzydlanie słów" czy też modne często kreowanie się poetów na dziwaków (chociaż ja tam w sumie, na tyle na ile mogę nazwać się poetą, jestem normalny tylko "w miarę" :P ) sprawia właśnie wrażenie zbytniego "odlotu" od czytelników. Przynajmniej tak to odbieram :)

Pragnę jednak nadmienić, że daleko mi do mistrza...Piszę po prostu "po swojemu"...i publikuję w dziale P. Tylko tyle.
I aż tyle :) Stare mysłackie przysłowie mówi: "równaj do lepszych".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to przysłowie (zresztą b. mądre) działa "w dwie strony" a więc nawzajem ...powodzenia!
Na odwrót, w drugą stronę, byłoby "niech lepsi równają do Ciebie" :P

--
Pozdrawiam
Michał Małysa
http://www.mojwierszownik.pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


widzisz? jak trudno zrozumieć kobietę :) miałam na myśli Ciebie...to przysłowie każdemu się przyda, Tobie też... ja stosuję je od b. dawna (przynajmniej staram się), więc ...

cieplutko pozdrawiam, Michale :)
Krysia

ps a do "wierszownika" zajrzałam :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zatrzymał, świetnie opisuje te trudne zmagania, które towarzyszą nam w podróży zwanej życiem.
    • @violetta   Jest duża różnica pomiędzy aleją i ulicą, aleja ze swojej natury jest szeroka, koniecznie musi mieć pierzeję i zieleń, ulica - nie, a w trzeciej kategorii jest deptak, wie pani na czym polega nadprogowa psychomanipulacja? W pierwszej kolejności: agresja - próba narzucenia jakiejś informacji, przeważnie sensacyjnej (tak działają brukowce), otóż to: policjant nie żyje... A co mi do tego? Sprawdziłem:    - policjant został postrzelony przez policjanta, - policjant został zabity przez mężczyznę z maczetą, - policjant został zamordowany przez nieznanego sprawcę    i podają ulicę na warszawskiej Pradze - Inżynierską, tak więc: nielegalny imigrant porąbał policjanta, potocznie tych nielegalnych imigrantów nazywają "inżynierami" - poza tym: co mi do tego? A nie mówiłem, iż tak będzie?    Łukasz Jasiński 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Tak miało być. Może czekało na 'atak' zimy :) Dziękuję

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Dziękuję @Łukasz Jasiński @Czarek Płatak
    • Z budziłam się o poranku moje myśli były przy tobie ... Ach co za tęsknota do mnie przyszła bo choć w myślach blisko , fizycznie wciąż daleko. Rany na mym sercu, czemu kochany oceniasz mnie tak nisko czemu próbie poddajesz. W imię czego ? Bądź wrażliwy i kochany bo tego od siebie spólnie wymagamy. Nie zarzucaj błędów,  porażek przecież widziałeś we mnie swego anioła. Kryzys w mej głowie tak kiedyś dobrze myślałam o tobie... Cierniem dziś me myśli o tobie,  a miałam być róża która rozkwita przy tobie. Nie mogę kochać bo słaba jestem wtedy .... Oszołomiona,  zatroskana nigdy nie będę zrozumiana... Czułością i zrozumieniem niech będą twe myśli wzrastały. Kochana istoto sens życia nie jest próbą sił,  kto tu więcej wart . Nie prowadź wojny o to kto silniejszy , lepszy tu w związku jest... Lecz Pokaż że zależy Ci na niej , Nie prowokuj,  wybaczaj , przytul do serca... A rozkwitnie niczym najcenniejszy kwiat,  który zachwyci ciebie i cały świat.
    • Bardzo mi się podoba ten krótki tekst. Przypomniał mi się

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      momentalnie Ged Ursuli K. Le Guin. Być może inspirowany Nową Zelandią. Haka podobno składa się z prostych ale mających głęboki sens znaczeń. Piękne wystąpienie maoryskiej parlamentarzystki byćmoże poprzedzało owo tajemnicze spotkanie :)  Dla mnie cudeńko.      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...