Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jestem poetką działu P !


Rekomendowane odpowiedzi

jeśli tak czytasz wiersz, jest mi niezmiernie miło, bo odczytujesz jego "prawdę". To miernik wrażliwości, która łączy aż trzy postaci: peelkę, autora i Czytelnika
jaki ja mam wpływ na komentarze ?

nieładnie brudasie zakładać sobie drugie konto do opluwania
-dziękuję cieplutko pozdrawiam

ciemny zapatrzony w siebie móżdżek
jak się coś nie podoba to wynocha
-wdzięcznie się kłaniam cieplutko

jesteś jak durny pies wynocha pajacu
- dziękuję cieplutko

drugie wcielenie tej durnej staruchy
niektóre kobiety brzydko się starzeją
banda brudasów
-dziękuję cieplutko

te szczyny zatruły go kompletnie
- cieplutko kłaniam się wdzięcznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



A ja myślę, że kwestię stosunków międzyautorskich traktuje pani dość wybiórczo, i wolę nie wnikać dlaczego.
Odsyła mnie pani do poczty osobistej, z życzliwą wyrozumiałością przechodząc do porządku nad przyczyną - cytowaną klasyką orgowej komunikacji. Zuniwersalizuje pani swój komentarz, rozszerzy na wywołanych do tablicy autorów ? :) Gdyby tak się nie stało, znaczyłoby to, że durna starucha i durny pies, to akceptowana norma - ciekawa, zabawna i pouczająca...
? :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



A ja myślę, że kwestię stosunków międzyautorskich traktuje pani dość wybiórczo, i wolę nie wnikać dlaczego.
Odsyła mnie pani do poczty osobistej, z życzliwą wyrozumiałością przechodząc do porządku nad przyczyną - cytowaną klasyką orgowej komunikacji. Zuniwersalizuje pani swój komentarz, rozszerzy na wywołanych do tablicy autorów ? :) Gdyby tak się nie stało, znaczyłoby to, że durna starucha i durny pies, to akceptowana norma - ciekawa, zabawna i pouczająca...
? :)
Zapomniał Pan o "bandzie brudasów".
Pani Anno Rebajn - to nie jest kwestia stosunku Tego Autora do innych Autorów, tylko odwrotnie. Innych Autorów do Tego Autora. Odwraca Pani kota ogonem w dodatku z podniesionym ku górze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



A ja myślę, że kwestię stosunków międzyautorskich traktuje pani dość wybiórczo, i wolę nie wnikać dlaczego.
Odsyła mnie pani do poczty osobistej, z życzliwą wyrozumiałością przechodząc do porządku nad przyczyną - cytowaną klasyką orgowej komunikacji. Zuniwersalizuje pani swój komentarz, rozszerzy na wywołanych do tablicy autorów ? :) Gdyby tak się nie stało, znaczyłoby to, że durna starucha i durny pies, to akceptowana norma - ciekawa, zabawna i pouczająca...
? :)
Zapomniał Pan o "bandzie brudasów".
Pani Anno Rebajn - to nie jest kwestia stosunku Tego Autora do innych Autorów, tylko odwrotnie. Innych Autorów do Tego Autora. Odwraca Pani kota ogonem w dodatku z podniesionym ku górze :)


Ma pan rację. Poniekąd.

Myślę, że jest to kwestia wzajemnego stosunku Autorów do siebie. A
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



A ja myślę, że kwestię stosunków międzyautorskich traktuje pani dość wybiórczo, i wolę nie wnikać dlaczego.
Odsyła mnie pani do poczty osobistej, z życzliwą wyrozumiałością przechodząc do porządku nad przyczyną - cytowaną klasyką orgowej komunikacji. Zuniwersalizuje pani swój komentarz, rozszerzy na wywołanych do tablicy autorów ? :) Gdyby tak się nie stało, znaczyłoby to, że durna starucha i durny pies, to akceptowana norma - ciekawa, zabawna i pouczająca...
? :)
Zapomniał Pan o "bandzie brudasów".
Pani Anno Rebajn - to nie jest kwestia stosunku Tego Autora do innych Autorów, tylko odwrotnie. Innych Autorów do Tego Autora. Odwraca Pani kota ogonem w dodatku z podniesionym ku górze :)


Ma pan rację. Poniekąd.

Myślę, że jest to kwestia wzajemnego stosunku Autorów do siebie. A

Pani Anno, nie szukam poparcia, nie oczekuję personalnych deklaracji, ani wznoszenia portalowych barykad. Ten tekst, to rodzaj lustra i mam nadzieję, że "ktoś" spojrzy w nie, i zwyczajnie zrobi mu się głupio...
Tylko tyle.

P.S.
Wierszyk z szambiarską nutą zapachową zniknął. To ma swoją wymowę...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



A ja myślę, że kwestię stosunków międzyautorskich traktuje pani dość wybiórczo, i wolę nie wnikać dlaczego.
Odsyła mnie pani do poczty osobistej, z życzliwą wyrozumiałością przechodząc do porządku nad przyczyną - cytowaną klasyką orgowej komunikacji. Zuniwersalizuje pani swój komentarz, rozszerzy na wywołanych do tablicy autorów ? :) Gdyby tak się nie stało, znaczyłoby to, że durna starucha i durny pies, to akceptowana norma - ciekawa, zabawna i pouczająca...
? :)
Zapomniał Pan o "bandzie brudasów".
Pani Anno Rebajn - to nie jest kwestia stosunku Tego Autora do innych Autorów, tylko odwrotnie. Innych Autorów do Tego Autora. Odwraca Pani kota ogonem w dodatku z podniesionym ku górze :)



Panie Andrzeju, pan "zawiódł zaufanie", złamał omertę. Tego się nie wybacza, wróżę wendettę :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na orgu, podobnie jak na innych portalach tworzą się TWA: większe, mniejsze, luźne i bardzo luźne. Tego nie da się uniknąć, niestety. Punktacja, jaką od pewnego czasu, uczestnikom zafundował org, wg mnie wcale nie wyszła portalowi na dobre. Oczywiście kwestia, co oznacza "dobre". Dla mnie jest wtedy, kiedy na portalu pojawiają się osoby z autorytetem, wiedzą, doświadczeniem i tym właśnie dzielą się w komentarzach pod wierszem, to podnosi poziom pisania. Tak bym sobie życzyła. Niestety jest inaczej, wiele osób pod komentarzami jedynie chwali bez merytorycznego uzasadnienia, szczególnie początkującego poetę, przez co on sam nie wie gdzie są błędy, więc brnie dalej w przeświadczeniu o swojej doskonałości.
Tak właśnie było z panem "kolorowym inaczej", gdzie w zachwytach nad wierszem, pojawił się nagle komentarz rzeczowy z wytkniętymi błędami. Normalny człowiek, z dystansem do swojej twórczości, chociaż zastanowiłby się, czy czasami nie ma tu jakieś cząstki prawdy. Jednakże Leśmian, Gałczyński i Tuwim w jednym, zostali skrytykowani - cóż za potwarz.
Od tego czasu, każdego rodzaju krytyka, zaczyna być przez owego pana torpedowana w sposób, coraz bardziej nie mieszczący się w normach. Nazywanie kogoś "brudasem" i "staruchą" jest nie do przyjęcia, podobnie jak i przyklaskiwanie temu.
Niestety org dorobił się pewnej odmiany Trolla internetowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dla mnie tylko tyle (ale to ja!). Widzę ogólny aplauz i że się podoba - pozostaje paść i odpaść (ot, paść?).
Pozdrawiam

i jest dobrze, za zatrute szczyny winę ponosi piwo:P
a niektóre kobiety wcale się nie starzeją...one urodzily się stare :P
banada brudasów że niby nogi? z banda-żem :P
hihi ale co tam póki się śmiejemy dobrze jest:)
Nie pozwolę żeby świat zmienił mój uśmiech :P
Pozdrawiam ciepło a nawet gorąco:)))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dla mnie tylko tyle (ale to ja!). Widzę ogólny aplauz i że się podoba - pozostaje paść i odpaść (ot, paść?).
Pozdrawiam

i jest dobrze, za zatrute szczyny winę ponosi piwo:P
a niektóre kobiety wcale się nie starzeją...one urodzily się stare :P
banada brudasów że niby nogi? z banda-żem :P
hihi ale co tam póki się śmiejemy dobrze jest:)
Nie pozwolę żeby świat zmienił mój uśmiech :P
Pozdrawiam ciepło a nawet gorąco:)))
Cóż, trzeba być naprawdę ściśle zapatrzonym we własny (a może nie tylko własny) pępek żeby nie odróżnić ziarna od cokolwiek mocno zwietrzałej kupy. Tak trzymać a pryszcze same wyskoczą. Ale to tak na marginesie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dla mnie tylko tyle (ale to ja!). Widzę ogólny aplauz i że się podoba - pozostaje paść i odpaść (ot, paść?).
Pozdrawiam

i jest dobrze, za zatrute szczyny winę ponosi piwo:P
a niektóre kobiety wcale się nie starzeją...one urodzily się stare :P
banada brudasów że niby nogi? z banda-żem :P
hihi ale co tam póki się śmiejemy dobrze jest:)
Nie pozwolę żeby świat zmienił mój uśmiech :P
Pozdrawiam ciepło a nawet gorąco:)))

Czemu smiejoties ? Nad soboju smiejoties ! ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Rafael Marius lecz sam nie wiesz kiedy czas twój przyjdzie więc żyj jakby miał przyjść za chwilę :)
    • czterdzieści lat i taki sam:)
    • @UtratabezStraty bardzo trafna uwaga! Trafione w punkt. Pozdrawiam serdecznie

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Zbieram klocki LEGO™, za taką cenę, warto ułożyć sobie życie Kupuję herbatki u Pani Tadzi za rogiem za taki napój warto poczuć się jak w skórze bogów Czasami podkradam ciasteczka czekoladowe z kredensu babci za takie zło warto być kochanym   Tak sobie skacząc od osoby do osoby, tu - dwa słówka tu - półuśmieszek przyjemnie w brzuszku motylki codzienności grają   Gorzej, jeżeli przyjdzie zły pan kominiarz, ubrudzony, rozgoryczony, by wyczyścić komin tym swoim czarnym kijem wtedy, przecież - musi przejść przez salon   Te ślady spędzają sen z powiek ...nie można żyć, brudząc się tak przez 40lat!   Niech już idzie i zostawi komin czysty tym kominem uchodzi w powietrze to, czego nie znam to, czego nie widziałem to, czego nie słyszę   Na rynku korzyści, gdzie każdy zaspokaja swoje potrzeby a niewidoczna ręka w białych rękawicach reguluje kwestie życia i śmierci wyznaczając punkt równowagi pomiędzy życiem zawodowy i osobistym wyrzuciła mnie w kąt   W tym kącie jest ciepło i przyjemnie mieszkają tu duchy zapomnienia   Łatwo stąd obserwować paszczę lwa zwącego się "rzeczywistość"   Tutaj informacja, zgodnie ze swoim przeznaczeniem, kształtuje   Jest rzetelna, jest prosta, jest piękna, a gdy na nią patrzę - dodaje mi sił, kopie jak amfetamina, koi jak morfina i nie ma humorków jak te, które ciągle okłamują      
    • zaglądnąć w nieskończoność zobaczyć ślady prowadzące do... może nawet ... otworzyć okno do drugiego wymiaru zobaczyć życie z innej strony   świat codzienność jak czarna dziura wchłania nie daje zbyt wiele czasu dla siebie   a ja ja chciałbym ...   12.2024  andrew
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...