Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie jestem poetą działu ZET
czy można być poetą działu ZET
odpowiadam zaraz
albo się jest poetą
albo nie
dział ZET ma tu guzik do gadania

plusa mi nie możesz wstawić
przyczyna - zablokowałam jakiś czas temu plusy
i wiesz czuję się bez nich o niebo lepiej

twój tekst nie przedstawia żadnej wartości
po co go wstawiłeś
chyba nie dla plusów - wiesz że takie się znajdą
marny jest królik doświadczalny
kpina o której wszyscy wiedzą
i zero pomysłu na nową antykoncepcję

ponieważ jest to list otwarty -
moim ulubionym poetom przesyłam
"buziole od jole"

pozdrawiam jak zawsze serdecznie
zwolenników i przeciwników
tych z wiarą
i tych co wiarę stracili - jeszcze jest szansa na odzyskanie

króliczka playboya

Opublikowano

Później wpadnę zobaczyć jak się wątek rozwinie. Za gorąco na myślenie. Poz.

Opublikowano

ad1 - jak ktoś wkleja wiersze do działu Zet, to automatycznie jest poetą działu Zet, oczywiście, nie znaczy to, że poza działem Zet jest poetą.
ad2 - a w jakim kontekście mam rozumieć, że podmiot tego dziełka wyłączył sobie możliwość plusowania? To nie ma nic wspólnego.
ad3 - jakby nie przedstawiał żadnej wartości, to nie byłoby tego listu. A tak proszę, "list" :)))
ad4 - buziole od jole mi się podoba. Muszę dopisać!

Ogólnie i tak prowadzę.
Ole!
I buziole!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Osobiście lubię jak prowadzisz i nie mam nic przeciw!

buziolki od jolki :)
Ostaję przy słowach: "nie jestem poetą działu ZET"
prawidłowa odpowiedz: jestem wprawnym poetą działu ZET!

Michał, nie wyciągaj szabelki na mnie, jestem bezbronna... ;)

Słodko...
Opublikowano

Bezbronna kobieta... Wielu już przez to zginęło :)))
a swoją drogą - jak pomysł może być brakiem pomysłu? A co do "antykoncepcji" - były i myśli i czyny, więc tutaj też nie za bardzo czuję ten tekst.
E tam, myślałem, że znajdą się jakieś potężne argumenty, miażdżąca siła, coś, co jak Richting jakiś tam von stempel nie da mi zasnąć w nocy, a tutaj tak sobie. W dodatku całusy zabrał sobie Stefan, ech...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Mężczyzn nie wolno miażdżyć ;)

"zero pomysłu na nową antykoncepcję" znaczy PŁODNOŚĆ!

płodność Michał.

Nie zakręcaj wąsa bo mnie rozbrajasz...

Buziole od Jole :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


nie wiedziałam, że interesujesz się malarstwem.
przejrzałam wszystkie i znalazłam:
http://www.wikipaintings.org/en/max-ernst/the-virgin-spanking-the-christ-child-before-three-witnesses-andre-breton-paul-eluard-and-the-1926#supersized-artistPaintings-234377

dzięki :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tylko co ma do tego AI? AI będzie tak funkcjonować, jak ją zaprogramują ludzie, a ci oczywiście zrobią to zgodnie z jakimiś wzorcami. Pytanie - jacy to będą ludzie i w jaki sposób wychowani. A to, że koncepcje wychowawcze się zmieniają, nie ulega wątpliwości, odkąd potrzeby jednostki zostały postawione ponad potrzeby wspólnotowe. Sztuczna inteligencja nie stoi jednak w kontrze do czegokolwiek, odzwierciedla tylko bieżący stan rzeczy. Oparta (głównie) o modele językowe, operuje jedynie na systemie kodów i znaczeń. To my ją 'wychowujemy', jeśli można to tak nazwać,  ucząc pewnej struktury, odzwierciedlającej mniej więcej naszą logiczną percepcję, nasz aparat pojęciowy. AI nie rozumie rzeczywistości jako czegoś ciągłego, zmieniającego się pozostającego w ruchu, ewoluującego zrelatywizowanego, tylko jako zbiór stałych elementów, które zostały wprowadzone do bazy danych i w ich obrębie się porusza. A elementy te już wprowadza człowiek, który może być dobry lub zły, głupi lub mądry, mieć rozwiniętą wyobraźnię lub nie, rozległą lub wąską wiedzę.... No i trzeba jeszcze dodać, że AI jest - na razie - tworzona do realizowania określonych zadań, co pokazuje, że człowiek jednak chce pozostać wolny i zrzucić na nią to, czego wykonywanie go ogranicza. Odszedłem trochę od tematu, a zmierzałem do tego, że AI będzie w stanie 'widzieć' różnice', o których piszesz, jeśli tego zostanie nauczona.  Chyba, że chcesz powiedzieć, że sam czujesz się trochę taką sztuczną inteligencją, bezdusznie programowaną do pełnienia określonych funkcji  narzuconych przez zewnętrzny, techniczny plan, a nie dzieckiem wychowywanym do samodzielnej realizacji siebie, w zgodzie z tym, czego AI jeszcze nie posiada (wolna wola, samoświadomość).
    • Na pierwszy rzut oka ma to być coś sonetopodobnego. Ale popłynęłaś po tym jeziorze... w szuwary, Środki artystyczne zostały dobrze dobrane. obrazy są plastyczne, żyjące, z łatwością poddają się wizualizacji. Tymczasem forma sprawia wrażenie bardzo nieudolnie skleconego pancerza, w którym wiersz się dusi i dogorywa, a to przez nienaturalne inwersje, a to przez brak rytmu, a to przez pokracznie poprzekręcaną gramatykę. W ten sposób od razu pokazujesz czytelnikowi wszystkie słabe miejsca, gdzie nie umiałaś sobie do końca poradzić z językowym budulcem. Niech będzie to zwykły, wolny wiersz, który uwolnisz z tego stylistycznego żelastwa, a jeśli koniecznie upierasz się przy sonetach, to trzeba więcej treningu, bo tu już 'intuicyjnie' się nie da.
    • Kluczowe pytanie - co to znaczy 'lirycznieć'?  Życie staje się poezją, to oczywiście wynika samo z siebie, ale interpretacja utworu musi wyjść poza zwykłe ubarwianie, upiększanie. Wpisanie wspólnie przeżywanego czasu w wiersz zdefiniowany jako określona struktura, ma charakter o wiele bardziej brzemienny w skutki. Liryka jest przede wszystkim poszukiwaniem formy dla emocji, a jakie to ma konsekwencje dla bohaterów lirycznych? Jeśli ich doświadczenia zostaną przeniesione w rzeczywistość metafor, wówczas okaże się, że współdzielenie codzienności jest zarazem tworzeniem jej tak, jak poeta tworzy swoje dzieło - budowaniem sensu (życia) poprzez indywidualizację tego, co ogólne i nieokreślone. Np. we fragmencie ze sklepem - wszyscy tam robią zakupy, ale dla bohaterów nie jest to zwykłe wyjście do sklepu, bo liryka tak manipuluje percepcją, aby mieli poczucie, że chodzi o coś zupełnie innego. Realność staje się umowna,  jej poszczególne elementy mają być tylko nośnikami czegoś, co istnieje jedynie w świadomości i  osób mówiących w wierszu. Upraszczając - lirycznieć to budować rzeczywistość i kod, który ją na nowo zdefiniuje (niekoniecznie werbalny), zgodnie z tym, jak w niej chcą funkcjonować bohaterowie wiersza, czy jak to sobie - wspólnie - wyobrażają.
    • Zastanawiająca przypowieść, w której prosta obserwacja przechodzi w trafną ekstrapolację. Gwarowa 'śleboda' dodaje wierszowi ciekawego smaku.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Porażająco głęboka refleksja na tle nieistotnej reszty.   Ale dam lajka, bo moc tej cząstki rekompensuje wszystko inne.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...