Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jak dla mnie rewelacja. No bo gdzie i jak uciec od zniewag, poza jedną jedyną skuteczną ucieczką, ale nie dajmy się sprowokować, tj. róbmy (bierzmy do serca) sobie jak najmniej ze zniewag. Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Zaiste, że to jest nadzwyczajnie ciekawe i wybiórcze, że tu wiersza nie ma, że tu jest tylko prymitywne uzależnienie się.... Najpewniej w przeciwieństwie do wiersza ...Dwubiegunowe Perygeum Ciszy, który jest wolny od wszystkiego. Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Zaiste, że to jest nadzwyczajnie ciekawe i wybiórcze, że tu wiersza nie ma, że tu jest tylko prymitywne uzależnienie się.... Najpewniej w przeciwieństwie do wiersza ...Dwubiegunowe Perygeum Ciszy, który jest wolny od wszystkiego. Pozdrawiam

Uuuuuuuuuu... Nieładnie tak podgryzać! Zachowuję się pan jak niejaki janek (albo tomek, nie rozróżniam :)

Ale wiersz nie jest zły. Pomimo irytującego zapisu (po co te przerwy, to tak samo jak pisanie tytułów caps lockiem) tekst zawiera i sens i przekaz. Jakby się tak dobrze zastanowić, to podsumowanie może i przerazić. To bym nazwał prostotą, ale z sensem, w odróżnieniu od prostactwa.
Opublikowano

Rozstrzelenie dla mnie to jakby pisanie z trudnym niepospiesznym myśleniem , bo temat trudny, podsumowujący z pesymistyczną pointą , ale mam nadzieję , że pisane tylko pod wpływem chwili, a może nie? To już poeta wie najlepiej. Do mnie wiersz dotarł w swojej prostocie.Plus
Pozdrawiam Kredens

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Zaiste, że to jest nadzwyczajnie ciekawe i wybiórcze, że tu wiersza nie ma, że tu jest tylko prymitywne uzależnienie się.... Najpewniej w przeciwieństwie do wiersza ...Dwubiegunowe Perygeum Ciszy, który jest wolny od wszystkiego. Pozdrawiam

Uuuuuuuuuu... Nieładnie tak podgryzać! Zachowuję się pan jak niejaki janek (albo tomek, nie rozróżniam :)

Ale wiersz nie jest zły. Pomimo irytującego zapisu (po co te przerwy, to tak samo jak pisanie tytułów caps lockiem) tekst zawiera i sens i przekaz. Jakby się tak dobrze zastanowić, to podsumowanie może i przerazić. To bym nazwał prostotą, ale z sensem, w odróżnieniu od prostactwa.

Oj Krywek, wszakże że nie rozróżniasz, to po końcówkach widać, że ręki fachowej, w żadnym razie odmówić nie można. A garnkowi przyganiać, to wiadomo, nic nowego. Nie ma co się demakijażować, garnkĄ przyganiać, kierowcĄ się pod pedały wciskać; lepiej na torreadora się wyuczyć, Krywek, bo takie pouczonka mądralińskie, a byki zamiast w zagrodzie siedzieć, dowolnie brykają.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...