Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

(poprawione)

Kiedy przyglądam się światu,
Milczę
Z trwogi,
Z bólu,
Z niepokoju o dzień jutrzejszy….

Kiedy spoglądam na ludzi,
Myślę
Dokąd idą,
Jak żyją,
I gdzie jest dzień dzisiejszy….


Kiedy ogarnia mnie samotność,
Mówię,
A każde słowo porywa wiatr
Prosto w bezkresność dnia przeszłego…

Opublikowano

ostatni fragment trochę mnie przytłoczył powszechnością....
początek bardzo mi się spodobał...

"spycha w otchłań dnia przeszłego..."
ostatni wers - tak mi nie pasuje najbardziej.......

ogólnie - ok...


pozdrawiam

Opublikowano

faktura schodkowa ma służyć pokazaniu rozwiania z ostatniego wersu?

Kiedy przyglądam się światu,
Milczę
Z trwogi,
Z bólu,
Z niepokoju o dzień jutrzejszy….
----->hmmm może jestem czepialski i być może eksperyment językowy się innym podoba, ale gramatycznie "milczeć" nie łączy się z przyimkiem "z". Może się nie znam, lub znam źle...
Kiedy spoglądam na ludzi,

Lepszy niż poprzedni. Pozdrawiam ciepło :)))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Cóż, jeżeli można krzyczeć z trwogi, bólu itp, to jako antonim może można i milczeć. Martencji, myślę, chodziło tu o wyższy stopień przerażenia, kiedy to krzyk więźnie w gardle i głosu wydobyć nie można. Czy tak?
A. Jeszcze wyrzuciłbym "me" z przedostatniego wersu i zmienił otchłań na coś mniej wyświechtanego od używania.
Pozdrawiam.
Ja.
Opublikowano

Jak widzę zawsze mogę polegać na Państwa wskazówki :)

- Budowa schodkowa wiersza miała służyć raczej pokazaniu wszystkich dni.

- Jeśli chodzi o "milczenie z trwogi i z bólu" w pierwszej zwrotce, to rzeczywiście jest to najwyższy stopień przerażenia (antonim krzyku)...Czy to naprawdę jest aż tak rażące?


- A gdyby ostatnia zwrotka wyglądałaby następująco:

Kiedy ogarnia mnie samotność,
Mówię,
A każde słowo porywa wiatr
Prosto w bezkresność dnia przeszłego…


Brzmiałoby lepiej?

Pozdrawiam Martencja

PS, Pracuję... :)))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...