Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 51
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Ten mistrz obłudy jest powalający. Jemu nie dociera do tego pustego łba nic. Pieprzy o Jezusie prawdach Bogu a sam postępuje jak najgorszy faryzeusz ignoruje prawdę. Do diabła czy dla nawiedzonych jakiegoś działu stworzyć nie można bo gdzie się nie spojrzy to tymi bzdurami działy są zawalone a ty człowieku szukaj później tego coś np w warsztacie napisałeś. I dalej błąd ortograficzny świeci. To jest ci dopiero mistrzostwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Mefisto, na takie zachowanie jest w języku ładne określenie: bigot. Świętoszkowatość tego pana, jego kaznodziejstwo, wykłady i zamknięta, hermetyczna koncepcja wiary sugerują że to jakiś fanatyk SWOJEJ religii - czytałem kilka jego powielających się bezustannie wypowiedzi i jestem przerażony skalą tej quasi dydaktyki teologicznej.
Pozdro.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomku... mój bliźni, którego stosownie miłuję miłością agape (dawałem już tego wcześniej dowody i teraz je daję), zechciej proszę podumać, m.in. nad słowami Mistrza: (...) przestańcie płakać nade mną. Płaczcie raczej nad sobą i nad swymi dziećmi - Ew. wg Łukasza 23, 28

Być może pomoże w tym również utwór i jego kanwa:

osąd osądów

prawi tak że aż nieprawi
mądrzy przy tym do przesady
bliźni nad wyraz uczciwi
śmią osądzać bez żenady

wątpliwość sycą spojrzeniem
- pozory sądom starczają -
osądzą pierwszym wejrzeniem
w dziedzinę Boga wkraczają

własnym też wzorcem odmierzą
czyny dawne i dzisiejsze
osądom Boga też nie wierzą
bo ich wejrzenie najlepsze

według osądu Bożego
- wyraża miłości prawo -
wnet koniec spotka podłego
osądy osądzi Prawość

Kanwa:
Kaznodziei 7, 16
Rzymian 14, 10
Jakuba 4, 11; 12


Ponieważ wypowiedziałeś się pod moim utworem, więc, choć twoja wypowiedź nie była do mnie adresowana, pozwoliłem sobie się do niej stosownie odnieść z należną ci estymą i... empatią.

Życzę pięknego życia i nie mniej pięknej twórczości :) niemniej mi :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie to można z 99% pewnością domyślić się w jakiej formule i w jakim tonie odpowiesz niemal za każdym razem ;). Wyciągniesz cytat z Ewangelii i wokół niego obudujesz kilka oczywistych prawd. To ma się nazywać twórczą wymianą spostrzeżeń na temat poezji lub życia w ogóle? To nie jest agitacyjny portal, to jest poetycki portal. Epatowanie prawdami objawionymi nie jest znowuż aż tak Bogu miłe - pozwól mi mieć wrażenie, że jest wprost przeciwnie; Pozdro,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"W tym dziale można znaleźć kilka odpowiedzi na nauki, jakie szerzą Świadkowie Jehowy, którzy znani są z tego, iż nauczywszy się na pamięć wyrwanych z kontekstu wybranych wersetów mających na celu podważenie naszych (jak to oni twierdzą) "pogańskich poglądów", chodzą od domu do domu i wykorzystując nasze zupełne nieprzygotowanie apologetyczne, stają z nami do nierównej walki, podczas której posługując się błędnie rozumianymi cytatami z Pisma Świętego są wstanie wmówić nam wszelkie nauki głoszone przez ich organizację."

W sumie to jest sekciarstwo, ale skoro nie, a pewnie dla autora wiersza absolutnie nie, to chociaż proszę mi odpowiedzieć, jako niededukowanemu człowiekowi: jakie są główne różnice doktrynalne pomiędzy świadkami jehowy, a przykładowo, członkami kościoła katolickiego bądź ludźmi deklarującymi katolicyzm? I co z tego wynika a także dlaczego świadkowie jehowy pragną usilnie reorganizować system religijnych wartości postronnym osobom: z jakich pobudek? Która z ich "prawd" motywuję ich do krążenia od domu do domu aby głosić "lepszą wersję prawdy o Bogu"? A także: czy skoro świadkowie jehowy są domokrążcami a ich misją jest "uświadamianie"; to czy z moralnego punktu widzenia uzasadnione jest programowe i nachalne (tak tak, wiem że nie nachalne, ponieważ grzeczne, kulturalne) perswadowanie innym na gruncie cytatów z Ewangelii nieuświadomienia w wierze?Liczę na przychylność. To istotnie interesująca sprawa. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




wydaje mi się ...nawiązując do do Twojego komentarza...Rychtik wymknął się z pod kontroli "ugrupowania"...i tworzy zgoła odmienny kościół:)....dziwie się bowiem...że nikt z jego "pobratymców"nie sprawuje pieczy nad tego typu bzdurami:)....trzeba to skopiować i wysłać na "kongres"....świadczących inaczej:))))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




wydaje mi się ...nawiązując do do Twojego komentarza...Rychtik wymknął się z pod kontroli "ugrupowania"...i tworzy zgoła odmienny kościół:)....dziwie się bowiem...że nikt z jego "pobratymców"nie sprawuje pieczy nad tego typu bzdurami:)....trzeba to skopiować i wysłać na "kongres"....świadczących inaczej:))))

Być może jest to alternatywa, ale naleciałość pozostała i nie chce się wykorzenić (indoktrynacja co się zowie).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda czasu na komentarze są naprawdę wartościowe wiersze to mało kto je czyta. Lepiej nawiedzonego czytać? On klepie te swoje prawdy z broszurek dla świadków jehowy. W żadnym tekście nie wspomnia o matce boskiej co świadczy dobitnie skąd czerpie te teksty nawiedzone. Zignorować nie czytać i święty spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...