Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

cudowne rozmnożenie chleba błogosławi wybranym
cisi i pokornego serca znowu ustąpią miejsca przy stole
nie otrzymując w zamian nawet okruchów

trudno słuchać zapewnień o miłości
gdy jest się na głodzie

przyjdzie długo czekać aż chleb i wino
będą rozdawane na każdym rogu ulicy

na razie muszę obejść się smakiem
zbyt daleko do najbliższego kantoru


Opublikowano

No nie wiem... Tym razem jak dla mnie szczegóły charakterystyczne zbyt oddalone od siebie znaczeniowo (uczta "pańska" - kantor"). Czytając bardziej widziałem porównawczo dom rodzinny a tu róg ulicy i kantor.

Opublikowano

Trudno tu dyskutować z przesłaniem (za daleko odbiega od ducha przywolanego cytatem). Zatem tylko forma: zbyt długie frazy są jak ciężkie wędziska, których końce toną w wodzie, zamiast się unosić ponad lustem.
Chyba nie do końca wszystko tu jest zrobione.
Pozdrawiam

Opublikowano

"przyjdzie długo czekać aż chleb i wino
będą rozdawane na każdym rogu ulicy"


- mam wrażenie zasadniczego nieporozumienia; Ewangelia odwołuje się do ludzi dobrej woli, podmiotowo i osobiście do nas...to MY mamy stanąć na tym rogu ulicy a nie jakaś wizja niekreślonych dobroczyńców...

- wielu ludzi jest w potrzebie, ale mówi się, że nigdy nie jesteś tak biedny byś nie mógł się podzielić tym co jeszcze masz...a skoro umiesz się dzielić toś bogacz! nie w materialnym sensie - ale właśnie duchowym!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @andreas Witaj Andrzeju, chyba się przepoczwarzam, troszkę na biel, troszkę na prozę, jakąś hybrydą się staję. Chyba lubisz ogrodowe prace, mnie tak mocno przymuszali, że teraz wystarczą mi kwiatki w doniczce lub ba balkonie. Te z balkonu zdjęłam i tak, bo wiatr u mnie tam  harcuje jak na Łysej Górze i zabiera płatki kwiatom - to dla mnie nie ma sensu. Pozdrawiam wzajemnie :)
    • @FaLcorN a ja jeszcze taka nieogarnięta... mam nadzieję, że zdążę ;)
    • @StraconyI to większość z nich. Bywa,że chciałbym swoją seksualność zmienić z hetero na homo i to właśnie z tego względu, ale jakoś nie mogę... Pozdrowionka.
    • @Migrena Wstydzą się oczu jeziora,                       pluskiem wody... nas woła! Pozdrawiam, wydaje się że patrzy?
    • Miłość! - jak jedwab - na ciele - spojrzeń, miraży nieskończenie wiele. Kwiaty majowe, głowa pochylona Szuka w Twych rysach rysu Apollona.   W objęciu, w uśmiechu, wśród gier, słychać cichy szelest, tylko cichy szmer, wśród słońca fanfar, wśród dzwonków, wśród tanów, tętni i wybrzmiewa pieśń wiosny łanów.   Dech rozedrgany a dłonie zwilżone, usta rozwarte a oczy zmęczone. Wzrokiem wodzimy po całej przestrzeni, sobą - jak ułomkiem chleba - karmieni.   Biel skóry, czerwień - wyrwana przed ciało, cisza świata, co krzyczy - mało, mało! Zerwać, wyszarpać, napoić, ukochać, zjednoczyć się, by potem znów szamotać.   Dwa pawie, pazury, mrok i tortury! Światło! Ach - to już! I choć nad rankiem słońce blaskiem wita, wśród nocy Erosa róża zakwita.   Porzuć myśli, porzuć słowo! Tylko w szeptach, różę pochwyć kurczowo - rwij ją w szale, chciej wyszarpać jej słodycz! Tylko gniew zachowaj - i krzycz!   12/02/2025
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...