teresa943 Opublikowano 16 Maja 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. No cóż? Kiedyś trzeba dokonać ostatecznego wyboru! Nie da się żyć...jedną nogą w niebie a drugą w piekle, dwuznaczność raczej nie zapewnia trwałości związku. Dziękuję, Oxy i cieplutko pozdrawiam :)) Krysia
teresa943 Opublikowano 16 Maja 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. kiedy coś nie tak, trzeba wyjaśnić, choćby "z przytupem" ;-) dziękuję, Madziuś:))) buziaczki! :***
teresa943 Opublikowano 16 Maja 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. kiedy "nie tak" zaszło b. daleko, dla ratowania związku, trzeba stawiać warunki, choć to nieprzyjemne, nie zamykać ostatnich drzwi - "albo..albo" to decydująca szansa, wybór należy do "powoda" ;-) dziękuję, Aniu :)) cieplutko pozdrawiam - Krysia
teresa943 Opublikowano 16 Maja 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dzięki serdeczne za przyjemność czytania i podumanie :) cieplutko pozdrawiam, Dyziek :) Krysia
teresa943 Opublikowano 16 Maja 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. serdecznie dziękuję, Bolku, za podobanie z pluskiem :))) Krysia
Roklin Opublikowano 16 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Zmartwienia spadają na ziemię wraz z kropelkami wody. "jeśli uwielbiasz piekielne menu nie bałamuć nieba" Kapitalne! Ale prawdziwe - kokieteria bardzo się przydaje w życiu... :) A jeśli bardzo chcesz, wszystko możesz obrócić na właściwą, pogodną stronę. Uśmiech! :)
teresa943 Opublikowano 16 Maja 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Zmartwienia spadają na ziemię wraz z kropelkami wody. "jeśli uwielbiasz piekielne menu nie bałamuć nieba" Kapitalne! Ale prawdziwe - kokieteria bardzo się przydaje w życiu... :) A jeśli bardzo chcesz, wszystko możesz obrócić na właściwą, pogodną stronę. Uśmiech! :) Bingo, Roklin!!! Uśmiech odwzajemniony :)))
Zbyszek_Dwa Opublikowano 16 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2012 Witaj Krysiu Cierpliwość to dobrodziejstwo również w miłości cichość i radość atrybutem aniołów a piękne kochanie żyje nadzieją nawet wtedy gdy cisza Dobry wiersz pogodna poetko :) Pozdrawiam :)
aluna Opublikowano 16 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2012 Witaj Krysiu ! Jak poczytałam , osłupiałam,,,świetnie ,tytuł, treść ,forma no i p u e n t a! Takie latało mi głowie , ale już jest świetne Twoje! Wkleiłabym go pod czyjś , ale mi nie wolno , bo to przecież Twoje! Ściskam! Hania
Anna N. Opublikowano 16 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2012 Dobre, zmusza do myślenia, Pozdrawiam ))
Oxyvia Opublikowano 16 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. No cóż? Kiedyś trzeba dokonać ostatecznego wyboru! Nie da się żyć...jedną nogą w niebie a drugą w piekle, dwuznaczność raczej nie zapewnia trwałości związku. Dziękuję, Oxy i cieplutko pozdrawiam :)) Krysia Ja też tak uważam. Tyle, że czasem ludzie się zaplączą i nie potrafią z tego wyjść, rozsupłać bardzo skomplikowanej sytuacji, podjąć bardzo trudnych decyzji... Bo to nie zawsze jest proste. Niektórzy nawet uciekają w śmierć... Ale może tutaj uderzam w zbyt wysokie tony, może wiersz nie dotyczy aż tak poważnych i trudnych spraw?
teresa943 Opublikowano 16 Maja 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. miłość wymaga jednoznaczności, dlatego warto rozmawiać otwarcie o tym, co boli (stawać wobec siebie w prawdzie), umieć cierpliwie słuchać, pokornie przyznawać się do błędów i mieć odwagę postawić weto, gdy ktoś przekroczył granice zaufania, ale także dać szansę... dziękuję Zbyszku za piękny komentarz :)) cieplutko pozdrawiam - Krysia
teresa943 Opublikowano 16 Maja 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Haniu, cieszę się, że trafiłaś na coś, co Ci "latało po głowie":)) dziękuję za ciepłe słowa i mocno ściskam :*** Krysia
teresa943 Opublikowano 16 Maja 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. jak zmusza do myślenia, to dobrze :)) dziękuję, Aniu N. i serdecznie pozdrawiam - Krysia
teresa943 Opublikowano 16 Maja 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. No cóż? Kiedyś trzeba dokonać ostatecznego wyboru! Nie da się żyć...jedną nogą w niebie a drugą w piekle, dwuznaczność raczej nie zapewnia trwałości związku. Dziękuję, Oxy i cieplutko pozdrawiam :)) Krysia Ja też tak uważam. Tyle, że czasem ludzie się zaplączą i nie potrafią z tego wyjść, rozsupłać bardzo skomplikowanej sytuacji, podjąć bardzo trudnych decyzji... Bo to nie zawsze jest proste. Niektórzy nawet uciekają w śmierć... Ale może tutaj uderzam w zbyt wysokie tony, może wiersz nie dotyczy aż tak poważnych i trudnych spraw? "Tu" też nie jest proste, ale jak widać peelka próbuje ratować związek z determinacją...stawia "albo...albo" jednocześnie dając nadzieję. Fakt! Do tego trzeba ogromnej odwagi! Być może to już "ostatni dzwonek" przed zerwaniem napiętej liny. Cieplutko, Oxy :)))
Spółka Opublikowano 16 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2012 ma ten wierszyk moc i energię, nawet więcej: furię. gratuluję, Krysiu! :) plus
Lilka_Laszczyk Opublikowano 16 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2012 Nie ma "albo" Ma pokochać przaśny chleb i lubczyk i nie tylko.... A jak nie to niech w końcu idzie do diabła. I tego się trzymajmy Krysiu!
Oxyvia Opublikowano 16 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 16 Maja 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. No cóż? Kiedyś trzeba dokonać ostatecznego wyboru! Nie da się żyć...jedną nogą w niebie a drugą w piekle, dwuznaczność raczej nie zapewnia trwałości związku. Dziękuję, Oxy i cieplutko pozdrawiam :)) Krysia Ja też tak uważam. Tyle, że czasem ludzie się zaplączą i nie potrafią z tego wyjść, rozsupłać bardzo skomplikowanej sytuacji, podjąć bardzo trudnych decyzji... Bo to nie zawsze jest proste. Niektórzy nawet uciekają w śmierć... Ale może tutaj uderzam w zbyt wysokie tony, może wiersz nie dotyczy aż tak poważnych i trudnych spraw? "Tu" też nie jest proste, ale jak widać peelka próbuje ratować związek z determinacją...stawia "albo...albo" jednocześnie dając nadzieję. Fakt! Do tego trzeba ogromnej odwagi! Być może to już "ostatni dzwonek" przed zerwaniem napiętej liny. Cieplutko, Oxy :))) Tak też czytałam właśnie. :-) słoneczności, Krysiu! :-)))
teresa943 Opublikowano 17 Maja 2012 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2012 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. No cóż? Kiedyś trzeba dokonać ostatecznego wyboru! Nie da się żyć...jedną nogą w niebie a drugą w piekle, dwuznaczność raczej nie zapewnia trwałości związku. Dziękuję, Oxy i cieplutko pozdrawiam :)) Krysia Ja też tak uważam. Tyle, że czasem ludzie się zaplączą i nie potrafią z tego wyjść, rozsupłać bardzo skomplikowanej sytuacji, podjąć bardzo trudnych decyzji... Bo to nie zawsze jest proste. Niektórzy nawet uciekają w śmierć... Ale może tutaj uderzam w zbyt wysokie tony, może wiersz nie dotyczy aż tak poważnych i trudnych spraw? "Tu" też nie jest proste, ale jak widać peelka próbuje ratować związek z determinacją...stawia "albo...albo" jednocześnie dając nadzieję. Fakt! Do tego trzeba ogromnej odwagi! Być może to już "ostatni dzwonek" przed zerwaniem napiętej liny. Cieplutko, Oxy :))) Tak też czytałam właśnie. :-) słoneczności, Krysiu! :-))) :-)))))))
cezary_dacyszyn Opublikowano 17 Maja 2012 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2012 namiar ? Strasznie piekielnie wolałbym w tym miejscu nadmiar :-) Świetna trzecia i zupełnie niepotrzebne , rozmemlane " albo ... " na końcu . Ewentualnie wywalić to wcześniejsze i zostawić ostatnie bez kropek . Czarek :-)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się