poróżnienie

[Rihtik Stempelek]

[Kaliope_X.]

myślę, Rihtiku, że skoro "dotąd w swoim żywocie bawić się życiem nie chciałeś", to nawet, gdy serce i głowa poróżnione, to życie wciąż cenne na tyle, by z niego zabawy nie czynić. Może mocne słowa miały być szansą? początkiem? otworzyć coś na nowo? Zdaje się, że Bóg dopuszcza mniejsze zło dla większego dobra :) Nam tylko trudno uwierzyć, że to ma sens!

[Rihtik Stempelek]

Bóg ze złem nie ma nic wspólnego, chociaż jest tak, jak piszesz: dopuszcza do zła (albo nie) m.in. dla naszego i/lub drugich dobra. Sprawcą zła jest...eśmy często my sami, czas i nieprzewidziane zdarzenie, i Zły, w którego mocy jeszcze leży świat - 1 Jana 5, 19. Póki co wciąż jest jak pisałem, ale miła mi jest pociecha jaką kończysz swój komentarz... :)

[Kaliope_X.]

Tak, wiem - i wierzę! - że Bóg jest samym DOBREM :) niczego "złego" nie miałam na myśli. I wiem, że wiesz :))

[Rihtik Stempelek]

:) Tak! Tak własnie było, ale na wszelki wypadek dla jasności to podkreśliłem ze względu na innych :)