Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

rozsmakuj wszystkie szepty
w jeden ciepły krzyk tańczyłaś boso
jak natchniona na deszczu kiedy kapałem

teraz dotknij mnie na wyrost
by słowa nie w pajęczynę
obrosły a potem usiądź
w gadającym fotelu pomasuję ci skronie
kiedy powie w twoim imieniu
ciągle jeszcze
niebem rozbłysłym nade mną

o północy przyjdziesz sama
w już nie rozdarte dotykanie na dwie ręce
z premedytacją odczytasz ten wiersz
będąc po drodze do latających zegarów

otwórz swoje drzewa
twój klucz jest moim azymutem
teorią ciepła spragnionych ust
na talerzu pokładam gołębie serce
by czas nie rozkładał bezradnie rąk
w coś więcej niż podmuch nirwany
serwuję cząstkę siebie w ultimatum atomu

jak ten jeden nocny ekspress
chce być
stacją w przekaz niedramatycznie śmieszny

wtedy otwórz
a nazwę cie drzwiami

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...