Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Z chłodu ust swoich
do ust łaknących
ofiarowujesz mi
cierpki owoc tarniny-słowa.

Opowiadasz o przelotach
z ramion do ramion, jak ląd gorących.
Z niezgrabnych dłoni moich, prostych
odlatujesz ptakiem.

Posyłam za tobą myśl
ulotną, z pomarszczonej skroni.

Opublikowano

Ładne. Trochę przypomniało mi to piosenkę De Mono:

Znów jesteś ze mną
Chociaż jesteś tu przez chwilę
To na pewno się spóźniłaś
W tyle miejsc

Tylko twoich miejsc

Wciąż kogoś gonisz
Bijesz głową w mur na oślep
Wszędzie jesteś tylko gościem,
Nawet tu...

Jesteś gościem tu

Znów jesteś ze mną
Chociaż jesteś tu przez chwilę
To już znudzić się zdążyłaś
Bardzo tak

Zdążyłaś znudzić się

Uciekasz z domu
Słyszę kroki już na klatce
Ty nie wrócisz zanim zaśnie
Cały dom

Czy kiedyś zmienisz to?

A teraz, kiedy przy mnie śpisz
Wybaczam wszystkie te nie najlepsze chwile i dni
Dotykam twoich rąk...
Wiem, że już jutro daleko będziesz stąd


Lubię De Mono z ich muzyką, stylem, z głosem lidera... Ale słowa Twojego wiersza są lepsze. Zapluszam. :-)

Opublikowano

Marku,

zrezygnowałabym z zaimków (w dodatku archaicznych) i inwersji.


Z chłodu ust
do łaknących ust
ofiarowujesz mi
cierpki owoc tarniny-słowa.

Opowiadasz o przelotach
z ramion do ramion, gorących jak ląd.
Z niezgrabnych prostych dłoni
odlatujesz ptakiem.

Posyłam za tobą ulotną myśl.


Tak by to wyglądało. Bo ta pomarszczona skroń jest nieteges.
Buziaki.
I - wiadomo- wiersz jest Twój:)

Cieplutko,

Para:)

Opublikowano

jeśli to debiut , to z grubej rury ! :-) Ten wiersz ma swoje jądro , a przypisane mu słowa krążą po właściwych orbitach . Z racji osobistych przeżyć , i prześmierci też - mogę z nim się w pełni zempatyzować . Przeloty z ramion do ramion ... Temat bolesny , tutaj dobrze podjęty . Brawo wyspiarzu ;-)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jak zwał tak zwał...
Gdybym był złośliwy to napisałbym,że zadziałała kobieca solidarność. Tobie przypadło do gustu,mnie mniej. Potraktuj moją wypowiedź pod twoim komentarzem z przymrużonym okiem.
Wiem, wiem do wiersza się odniosłaś.
Dziękuję za życzenia i również pozdrawiam jeszcze świątecznie.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jesli ktoś piszący jak Anna Para twierdzi, że coś tam jest nieteges to należy taką uwagę poważnie przemysleć.
Chociaż w twojej wersji troszkę się zmieniło, zabrakło mojej osobistej stanowczej refleksji nad niezgrabnością moich i wyłącznie moich dłoni. A ja tak naprawdę nie mam pewności czy tamte inne dłonie były tak proste i niezgrabne czy może ich właścicielom nie zależało. Twoj wersja zmienia trochę sens tego co czułem i chciałem przekazać. wyznanie czyni mniej intymnym. Tak to odbieram...
Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Oczadziałeś z tym debiutem, chociaż po tak długim czasie nie publikowania w tym dziale za wtórny debiut w pewnym sensie można to uznać. Temat bolesny ale za to jakże archaiczny, niczym świat.
Empatyzuj się Czaruś, empatyzuj, może odlecisz, byle nie za daleko...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ajak chcesz to dłub, dłub, może czegoś mnie nauczysz. Pominąć opowiadasz, nie jestem przekonany ale wcześniej o tym nie pomyslałem, być może powinienem się zastanowić?
Również pozdrawiam jeszcze świątecznie.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Czytałam równiez przed poprawką, teraz lepiej, ogólnie podobało mi się od początku, 'pomarszczona skroń' - przemyśl za radą Ani, nie za dobra!
Mokrego Dyngusa! Serdeczności
- baba
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Czytałam równiez przed poprawką, teraz lepiej, ogólnie podobało mi się od początku, 'pomarszczona skroń' - przemyśl za radą Ani, nie za dobra!
Mokrego Dyngusa! Serdeczności
- baba
Przed poprawką, zmieniłem oryginał tuż przed opublikowaniem ale za chwilę się ocknąłem i powróciłem do pierwotnej wersji.Też sądzę, że jest lepiej.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Wrześniowy dzień, azyl siatką ogrodzony, Światło poranne na liściach się rodzi. Rosa jeszcze płaczliwa do butów przywiera, Działkowiec żwawy w słomianym kapeluszu   Z chwastami namolnymi toczy boje. Przeklina pod nosem, w sidła szkodniki łapie. Szpadlem szaleje, aż ziemia się kurzy, I oddycha głośno, sapie, pot się leje.   Kosi trawę, tnie żywopłotów ogony. Przycina róże, nadaje kształt światu Precyzyjnymi ruchami sekatora, By zimę przetrwały w idealnym stylu.   W tym szaleństwie szuka rytmu i harmonii. Na wadze mierzy pomidorów krocie. To jest miara jego zwycięstwa. Fotografuje swoje plony w skrzynie zebrane.   Chwali się altaną, drewnianym sercem działki, Dokarmia koty, zbiera jabłka, śliwki robaczywki. Pali zielsko, dym wzbija się leniwie Aż pod niebiosa – taki widok zwyczajny.   A radio na full pęka od disco-polo... Do domu iść? ach, niechętnie bardzo. Noga w gumofilcu ociąga się, jak uwięziona, Bo tam żona zrzędzi, jazgocze, marudzi.   Tu ptaszek śpiewa, pszczoła brzęczy w ogrodzie, Osa użądli; z komarem można powalczyć. Wypuszcza z klatki gołębie rasowe, Obserwuje, jak rozcinają szare niebo.   I na moment sam jest tam, z nimi wysoko. Tu jest panem na włościach, tu się czuje silny. I choć zmęczony, z bolącym grzbietem, Stoi i patrzy, jak zapada zmierzch.   Jego królestwo, ciche, już gotowe Na zimowy sen a w sercu czuje dreszcz. Już nasiona i sadzonki w myślach dobiera, Wiosna mu w głowie, choć mróz i śnieg tuż-tuż…    
    • @obywatelnigdy i to jest jedyne miejsce gdzie jestem czynnym uczestnikiem w internecie nie mam czasu na żadne grupy - wokół się tyle dzieje - trzeba tylko słuchać uważnie pracuję zawodowo i to też pochłania czas pozdrawiam   ps zdarzyło mi się parę razy, że spotkałem swoje teksty pod innym nazwiskiem, po interwencji natychmiast znikały 
    • @Alicja_Wysocka Moje pierwsze skojarzenie - sklep z farbami... tam to się dzieje.
    • @Jacek_Suchowicz Zaktualizował się :), jak się chwalimy to, czy bywałeś na grupie dyskusyjnej google? kiedy to było?
    • @obywatel jak zaczynałem zabawę z poezją - jeden z pierwszych postanowiłem przypomnieć, wydaje mi się, że zyskał na aktualności Dzięki - pozdrawiam
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...