Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Oddaję na przechowanie
pełen zwitek zawiniątek
miękkich śniątek
malowideł, wstępnych rycin
łobuzerskich

lecz ktoś zmył podłogę
zmiótł okruchy wspomnień
osierocił

żywe ich lica wytarły
ostały się wrota
o twarzy przywykłej do nudy
rozwarły oczy, rozdeły usta
starły na proch w grymasie zdumienia
Wiktorie związane dotrzymaniem obietnicy

a jeśli nauczyć mnie chcesz
spędzać czas
pozwól zobaczyć twój zapał
w nieśpiesznym trawieniu ciszy

Teraz oddaję je tobie
marzenia spowite w koszmary
koszmary spowite w marzenia
nie zagłódż ich
połamcie się razem w skupieniu
tym okruchem życia



04.04.2012
*(poprawione)

Opublikowano

Widzę potencjał, czuję dobre pióro, i ... chyba brak doświadczenia:(

"swe", "me" - to archaizmy i brzmią dziś właśnie tak, jak archaizmy:)
podobnie "lico".
Poza tym:

wrota o twarzy przywykłej do nudy
rozwarły swe oczy, rozdeły swe usta


Zauważ zachwianie logiki wypowiedzi. Zapytam: Czyje oczy miały rozewrzeć wrota? Czyje usta miały rozdąć? I sam widzisz, że "swe" jest zupełnie zbędne.

Przepiękna jest pierwsza strofka, ostatnia - wzruszająca w dodatku.
Zdemoluję Ci wiersz, za co z góry przepraszam:)

oddaję na przechowanie
zwitek zawiniątek
miękkich śniątek
malowideł, wstępnych rycin
łobuzerskich

ktoś zmył podłogę
zmiótł okruchy
osierocił

żywe twarze się wytarły
wrota o twarzy przywykłej do nudy
rozwarły oczy, rozdęły usta
starły na proch w grymasie zdumienia
wiktorie związane dotrzymaniem obietnicy

[u]a jeśli chcesz mnie nauczyć spędzać czas[/u] - tutaj jeszcze zgrzyta
pozwól zobaczyć twój zapał
w nieśpiesznym trawieniu ciszy

teraz oddaję je tobie
marzenia spowite w koszmary
koszmary spowite w marzenia
nie zagłódż ich
połamcie się razem w skupieniu
tym okruchem życia


Tak by to wyglądało, gdybym miała sama napisać ten wiersz:)

Pozdrawiam serdecznie,

Para:)



Opublikowano

wiersz trochę w pośpiechu napisany i wstawiony, wyczekiwałem z utęsknieniem na wenę chyba dwa miesiące, przyszła, wykręcona i przebiegła
a poprawki przyjmuję z pokorą, szczerze to wyczekiwałem gromów
za to całe spapranie formy ;)

swoją drogą wena twórcza to bardzo dziwny proces i chyba powoli dochodzę do momentu wyjściowego w określeniu tego konkretnego stanu w którym piszę dobrze,
gdy to co powstaje w mojej głowie zamiena się w odpowiednik tego co na papierze a rozbieżność chociaż zawsze pozostanie jednak zmniejsza się
a chaos przerzedza odrobinę

A oto katalizator który pozwolił wyzwolić trochę piękna do stworzenia tego
http://www.youtube.com/watch?v=REAuQt3HctQ&feature=related
Pozdrawiam





Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Noc jest bezchmurna, księżyc góruje, Przyjemna wilgoć ciągnie od lasu. Stanie się zemsta – szum drzew zwiastuje, Stwory kryją się znów zawczasu.   Leżę na łóżku, patrzę się pusto, Iskry na niebie świecą na lica. Myśli pod czaszką tworzę ich mnóstwo, Wolno się topi moja źrenica.   Wkraczam do świata, płynie ma dusza, Dziwne uczucie wita do głowy. Nie jest jak zawsze, niezbyt mnie wzrusza, Słyszeć zaczynam poważne rozmowy.   Straszne odgłosy – pękną mi uszy! Z boskim rajem słabną me więzy. Zapadł już osąd – czas twych katuszy! Zaczynam spadać do wiecznej nędzy.   Okropne męki, błagam o łaskę, Demony tańczą nad moim grobem. Każą zakładać ofiary maskę, Jestem gnieciony pod całym globem.   Trwają katusze, krzyczę pytania: Czemu cierpienie nawiedza me sny? Wolno czas płynie, czekam do rana, Włosy zjedzone mam całe przez wszy.   Uwalniam swój głos, zdziczały jak zwierz: „Za wszystkie grzechy pogrzebcie wy mnie! Nieważne, kto ty, nieważne, co wiesz – Kara cię czeka nawet w tym śnie!”
    • @Wędrowiec.1984 Dziękuję. Jestem zaskoczona, tak pozytywnymi opiniami. Ale to miłe

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @huzarc Dziękuję za komentarz.
    • Ma, to mu kumo kocioł, zło, i co komu kumo tam.  
    • @iwonaroma   U nas też ździebko spadło.
    • @huzarc Niezbyt wesołe to były czasy i ważne ab je nadal krytykować. Jakie to szczęście, że ich koniec odbył się tak bezkrwawo. A mogło się stać inaczej.     @Migrena Ha ha ha. Cóż za parodia. Nieźle się ubawiłem czytając te pochwały Gierka. Ja jednak tamte czasy przeżyłem i mogę o nich coś innego powiedzieć. Dziwię się w ogóle, w jakim Ty Brachu świecie żyjesz.   1. W Europie erę telewizji kolorowej rozpoczęli Niemcy. 2. W Polsce istniało „bezrobocie ukryte” to znaczy w każdym zakładzie było więcej zatrudnionych, niż do pracy potrzebnych. Cała armia ludzi wykonywała bezsensowną, nie mającą żadnego uzasadnienia pracę. Często po prostu siedziało się gdzieś po kątach i piło gorzałkę. Jak myślisz skąd pochodzi to powiedzonko „Czy się stoi czy się leży 1000 złotych się należy”   3. Za Gierka istniały liczne przypadki nadużyć i korupcji. Były nielegalne inwestycje budowlane. Było wykorzystywanie wysokich stanowisk dla celów prywatnych Było wielkie marnotrawstwo zasobów i finansów Błędne a nawet głupie inwestycje   No i oczywiście te gigantyczne długi zagraniczne, które udało się spłacić dopiero w roku 2012.   Rządy Gierka i jego ekipy wpakowały Polskę ostatecznie w wielki kryzys gospodarczy. Ich to rezultatem był właśnie późniejszy stan wojenny i rządy Jaruzelskiego.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...