Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

składałeś moje ciało na połówki świata
miejsce zgięcia to miłość
grzech wyrasta na miejscu wyrwanej tymotki

w szklance z wodą przemywasz
światło i modlitwę
gdy ptaki szukają drogi powrotnej do nieba

jasność spadła na rzekę
skosztowała
potem był nurt
lub rozdzielanie brzegów
między liczby

na dachach budujemy gniazda dla przestrzeni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwsze trzy wersy to opis surowego, ascetycznego wręcz wychowania Pe eLa w domu dzieciństwa

potem
następuje eskalacja nakierowania go przez opiekuna w kierunku wiary
i nagle, ale z całkiem innego powodu,
następuje jej eksplozja, coś jakby wizja-olśnienie!

PeeL postanawia tylko temu się "poświęcić"
idzie na księdza (może zakonnika? chyba jednak to pierwsze; )

i odnosi sukces !

...
bardzo trudny wiersz, ale można?
można! :)
bo nie ma takiej rzeczy, której nie można rozgryźć :)


pozdrawiam uniżenie :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To .. miejsce.. może być domem dzieciństwa, jest ktoś bardzo opiekuńczy...
Druga, bardzo ładna dla mnie, to dalej.. ciągła troska, ale również modlitwa za kogoś...
Potem nurt.. życia, który może dzielić i wielokrotnie dzieli, skoro gniazda buduje się
tylko dla przestrzeni... no i zatrzymał mnie ten wiersz. Całość wychodzi pozytywnie,
a interpretacje mogą być chyba jeszcze inne.
Pozdrawiam... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...