Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kobiety


Rekomendowane odpowiedzi

mylą mu się coraz częściej
matka z córką
żona z tą która odeszła
tak zawrócony broni się
nie chce być dzieckiem
własnego dziecka

któraś pochylona nad nim
a on zapadnięty w tyle czaszki
widzi poprzez oczodoły świat
jak przewijany film
na białej ścianie
zapomnienia

woła imiona
nie wie która mu śpiewa
czyje włosy przesunęły się nad twarzą
nie odróżnia dłoni
trzyma je mocno
jakby miał stawiać pierwsze kroki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Kontynuacja wiersza płodowego? Odwrócenie.
Fajny pomysł skutecznie rozpisany w mgnieniach (zaćmieniach - nie olśnieniach - i słusznie! tak traci się... pamięć siebie).
"się" dzieckiem - lepiej bez (wyzej masz już się).
"jakaś" - wolałbym "któraś" albo "ktoś" (od personam, bo jakieś to mogą być też zwykłe zmory)
"w głębi" - czego? czaszki? świata?
je - czyli woła i konsumuje? a bez "je" też czytelne
"ich" - to samo, zbędne, nadmiar zaimkow w całym tekście
dłoni/ którą trzyma mocno jak wtedy... - może taki zapis.
Dobry, fajny.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak zawrócony broni się
nie chce stawać się dzieckiem
własnego dziecka

nie odróżnia ich dłoni
trzyma je mocno jak wtedy
gdy stawiał pierwsze kroki


Zastanawiam się, czy sytuację zawrócenia/ choroby, można by wiarygodnie rozpisać na mężczyzn ?
Byłoby trudniej, to w większości świat kobiet, i niestety nie przynosi to chwały rodzajowi męskiemu. Opiekuńcza, troskliwa ręka przy krokach pierwszych i ostatnich, nawet nierozpoznawalna, jest ręką kobiety...
Świetne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Kontynuacja wiersza płodowego? Odwrócenie.
Fajny pomysł skutecznie rozpisany w mgnieniach (zaćmieniach - nie olśnieniach - i słusznie! tak traci się... pamięć siebie).
"się" dzieckiem - lepiej bez (wyzej masz już się).
"jakaś" - wolałbym "któraś" albo "ktoś" (od personam, bo jakieś to mogą być też zwykłe zmory)
"w głębi" - czego? czaszki? świata?
je - czyli woła i konsumuje? a bez "je" też czytelne
"ich" - to samo, zbędne, nadmiar zaimkow w całym tekście
dłoni/ którą trzyma mocno jak wtedy... - może taki zapis.
Dobry, fajny.
Pozdrawiam
Dzięki Bogdanie, trochę "pozamiatałem", mam nadzieję, że w dobrym kierunku. Kontynuacja jako powrót do dziecięctwa, tak to widzę. Pozdrawiam. Leszek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Masz rację, byłoby trudniej ale nie widzę tego w kontekście chwały a raczej naturalnego porządku rzeczy. Gdyby jeszcze kobiety chciały podzielić to widzenie...W tym sensie, że zdarza się, że widzą to jako dopust boży, niesprawiedliwość, która je niezasłużenie spotyka. Nie o tym jednak jest ten wiersz. Pozdrawiam. Leszek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...