Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nawet nie wiesz
jak mocne supły związałaś
wiosną koniczyny pozostawionej
na moich pragnieniach
pętlą zaciśniętą na niemocy
wszystkimi spróchniałymi gałęziami
urodziłem drzewa
tylko po to
by tętent koni które tak ulubiłaś
kłusem stępem galopem
był z nami po wieki

w ultimatum ukrytych myśli
szukałaś przeznaczenia
i tych serc
które zwiędły aleją kasztanów
kiedy składaliśmy ludziki
z namiętności naszych uniesień

na skrzydłach wiatru chciałem z tobą
szybować jak jesienny liść
wiosennym podmuchem
bez rozczarowań

nie przestawaj leć
a mather fucker los
niech śmieje się
głupi
spłatał figla otwartym przestworzom
fruń
wolna jak ptak
odchodzę w rozdarciu spoconych prześcieradeł
żebyś ty szczęśliwa mogła żyć
z nim
kiedy tak cię kocham
o boże

jak to boli

Opublikowano

" fruń
wolna jak ptak" i to zamyka wiersz w całości ;-)

"w ultimatum ukrytych myśli
szukałaś przeznaczenia" - bardzo fajne sformułowanie, mogłabym je podciągnąć do wszelkiej przebiegłości zarówno w miłości jak i biznesie ;-)
Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...