Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem fanką Małego Księcia, pewnie dlatego skojarzyłam sobie szczęście łzy, z ukąszeniem chłopca przez żmiję. Aby mógł pozbyć się zbyt ciężkiego ciała i "wrócić" do swojego szczęścia...

Nawet dla tak chwilowego szczęścia, jesteśmy zdolni do poświęceń.

I tym mnie urzekłaś, Leo.
Pozdrawiam serdecznie, Grażyna.
:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając widzę łzę, jak płynie po policzku, potem kapie i lecąc w świetle słońca staje się na chwilę pryzmatem, tęczą, wszystkimi kolorami światła - rozbłyskuje szczęściem na moment, zanim rozbije się o ziemię; ale już się nie martwi tym, że to nieuchronne - jak człowiek, który znalazł i wypełnił sens swojego istnienia.
Podoba mi się. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...