Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Miłość bywa na poważnie
z patosem i westchnieniami
bywa także podstrzelona
taka skacze ulicami

jedna wzdycha nostalgicznie
powściągliwie smętnie patrzy
druga tańczy i szczebiocze
ma śmiejące z iskrą oczy

brak logiki w jej działaniu
życie bierze lekko z wiarą
pierwsza wszystko wciąż rozważa
postępuje zgodnie z miarą

każdy znajdzie coś dla siebie
gdy otworzy drzwi miłości
według potrzeb charakteru
płci grubości wysokości

jeden lubi święty spokój
drugi ciągłe burze grzmoty
najważniejsze nie zatracić
apetytu na "durnoty":)

Opublikowano

Haha ,ależ mnie pani nastroiła na to (o zgrozo) zbliżające się okropne święto ! Nie ma co. Uśmiech rozświetlił moją twarz i do prawdy nie wiem czemu, oj nie wiem. Pozdrawiam serdecznie !

Opublikowano

ten apetyt na durnoty
jest uroczy moja Pani
mówiąc krótko i najprościej
nazywany zakochaniem

on pozwala nam się droczyć
w żyłach żądzę może wzniecić
kładąc różu ciut na oczy
sprawi że wiersz nawet sklecisz

znikną troski i kłopoty
słowa mają sensu więcej
dreszczem wabi każdy dotyk
nawet zwykły dotyk ręki ręki

pozdrawiam Jacek

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


cieszy mnie to, uśmiech w życiu najważniejszy!,
pozdrawiam:))
ps. pani-zbędna.

Pewnie, że najważniejszy! W tych czasach tak go mało ...
No dobrze zapamiętam. Skoro nie masz nic przeciwko. ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


oczywiście, że prawidłowo powinno być postrzelona. napisałam celowo, dziwadło miało podkreślić nierówność pod sufitem występującą w napadowej miłości:)), ale skoro razi - daję kursywą.
racja, bez jądra- ani rusz! dzięki wdzięczne,
pozdrawiam:))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Jacek_Suchowicz   Jacku, Jacku, Ty łasuchu, co do smaku masz zapały, najpierw rosół, potem kluski - a na deser - żart wspaniały!   Makaronik, pieróg, skwarki, wszystko leci jak z orkiestry - tylko błagam - bez bąbelków bąble zostaw na z Sylwestry!   W kuchni tańczysz, w rymie szaleń, słowa lepisz jak pierogi - ale dajże chwilkę wytchnąć - jeszcze chciałbym ciut pożyć! :)    
    • @Robert Witold Gorzkowski  on jest- tam gdzie Twoje serce
    • do rosołku się rozbierać  toż to trochę jest za mało  sam rosołek nie wystarczy jak już działać to na calaość   do rosołku droga Alu ciasto trzeba zagnieść hyżo z części ciasta makaronik z resztą zaraz można śmigać   wołowinkę szybko zemleć dodać jajko i cebulkę w mig doprawić jak należy lepić i okładać sznurkiem   potem szybko zagotować i okrasić dobrą skwarą po rosołku dać pierogi i dopiero iść na całość :))  
    • @Sylwester_Lasota   Czarodzieju mój, Sylwestrze co słówka w rytmach pleciesz, choć w szlafmycy, choć bez fraka  Ty na wierszach znasz się przecie!   „gołosłowny” Ci się udał, po kąpieli - lekki, żywy, a że czasem gołość świeci - to nie grzech, gdy rym prawdziwy.   I niech fruwa - jak chce - cały, czy ma guzik, czy ma klapy, wiersz, co świtem się uśmiecha, nawet kiedy zdjął chałacik.   A że Jacek się rozkręcił, humor ostry, brzytwa w dłoni - niech mu będzie - też poeta, rym za rymem, musi gonić. :)     @Jacek_Suchowicz   Drogi Jacku, dzięki wielkie za ten wersów grad po głowie, choć wierszowy gołodupiec - nie zasłużył aż na mowę.   Czy go ścigać paragrafem? Czy zamąca dzieciom głowy? On nie z gender, nie z Europy tylko z szuflad Sylwestrowych!   Leci sobie, jak to bywa z lekką myślą, lecz z fasonem czasem wpadnie w cudze rymy, czasem znika w nieboskłonie.   A że trochę się rozebrał? Cóż, poezja lubi ciało - jedno słowo i mrugnięcie - już sensów się nazbierało.  :)
    • dziś za lato toast wznoszę o jeszcze jedną chwilę proszę zanim z jesienią się zamieni podda się czerwieni   dziś za lato zdrowie pije przecież już za moment minie więc niech słońca nie żałuje jeszcze jedną tęcze zbuduje   dziś do lata się uśmiecham na jego zrozumienie czekam niech się bardzo nie śpieszy niech mnie jeszcze cieszy   bym mógł spokojnie się poddać na barwy jesienne spoglądać pamiętając o pięknym lecie które w zieleń odziane i kwiecie   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...