Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Ależ nie...................................jedynie "spopielały od nadmiaru wrażeń, przechodzę ulicą na drugą stronę zainteresowania".........................
;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Ależ nie...................................jedynie "spopielały od nadmiaru wrażeń, przechodzę ulicą na drugą stronę zainteresowania.........................
;)
to i ja przejdę
Opublikowano

Nie podejrzewałem Autora, a tu proszę!
Szlachetnie - i w zasadzie, podobająco się.
Ze zwróceniem uwagi na rozbiegające się we wszelkie strony skojarzenia metaforyczne, z których:
"różaniec przepływający przez
palce" - najbardziej grzęźnie, choć (pozornie) oddalony (najbardziej).
Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Ależ nie...................................jedynie "spopielały od nadmiaru wrażeń, przechodzę ulicą na drugą stronę zainteresowania.........................
;)
to i ja przejdę

Ech...wiecznie ruchliwe ulice percepcji :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Byłbym wdzięczny, gdyby tchnął pan w swoją wypowiedź, bodaj odrobinę sensu.
Oczywiście, jeśli nie jest to zadanie ponad siły...

widzę, że robienie z kogoś idioty, wychodzi lepiej od pisania wierszy...
co do rozwijania swojego komentarza to będzie chyba zrozumiałe, jeśli tego nie uczynię,
pańską zachętę potraktuję jako retoryczną figurę z niższej półki
:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Byłbym wdzięczny, gdyby tchnął pan w swoją wypowiedź, bodaj odrobinę sensu.
Oczywiście, jeśli nie jest to zadanie ponad siły...

widzę, że robienie z kogoś idioty, wychodzi lepiej od pisania wierszy...
co do rozwijania swojego komentarza to będzie chyba zrozumiałe, jeśli tego nie uczynię,
pańską zachętę potraktuję jako retoryczną figurę z niższej półki
:)

Co do kwestii pierwszej - czasami mamy do czynienia z samoobsługą ;)
Brak rozwinięcia komentarza, jest oczywiście zrozumiały, bo jak rozwinąć coś, czego nie ma...
Do niższej półki (protekcjonalizmu i nonszalancji) musiałem się jednak schylić...
:)
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Czasem, kiedy pojawiasz się w dziale P, zaglądam pod "skórę" i czytam co nieco.
Twoja "kariatyda" pięknie opisuje trud kobiety - mamy - babci - stawiam na którąś z nich.
B.dobry początek, reszta tez na dobrym, wyrównanym poziomie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...