Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wietrze nasz
który mieszkasz w drzewie
tak łatwo dziś
zaglądać w okna świata
i być niewidzialnym

gdy cię w objęcia łapią ptaki
we wszystkich przedmiotach
śpi smutna melodia
mosty wołają moje imię

ślepe uliczki niektóre
godne swojej nazwy
pochłaniają ludzi
przechodzących mimo
a ja już na obrzeżach miasta
w ucieczce przed myślami
w zatracenie
na pustych peryferiach

wietrze mój
tutaj spotykamy się znowu
gdzie sypiesz igiełkami lodu
w oczy

Opublikowano

Piękny, smutny i zrozumiały dla mnie wiersz. Pluszuję, oczywiście.
Dla mnie nie ma tu nic zbędnego.
Tylko może jeden drobiazg z mojej strony, którego nie trzeba brać pod uwagę, choć można skorzystać - ja bym dała "światło" (enter) także między następującymi wersami:

"wietrze nasz
który mieszkasz w drzewie
tak łatwo dziś
zaglądać w okna świata
i być niewidzialnym
gdy cię w objęcia łapią ptaki

we wszystkich przedmiotach
śpi smutna melodia
mosty wołają moje imię"

- dla mnie te dwa fragmenty głoszą osobne myśli w wierszu. Tak czytam, inaczej robi mi sie niezrozumiały chaos.
Ale gratuluję - dawno nie czytałam tak dobrego i [u]jasnego[/u] wiersza, pełnego metaforyczności i poezji!

Pozdrowieństwa serdeczne. :)

Opublikowano

Oxyvio, moja wierna czytelniczko, bardzo dziękuję za uwagi i spostrzeżenia. O proponowanej spacji pomyślę jeszcze, bo jeśli ją wprowadzę, zmieni się trochę mój przekaz. Jeśli pierwsza strofa w całości jest chaotyczna, to musiałbym, chcąc zachować wypowiedź, oddzielić cztery ostatnie wersy. Pozdrawiam serdecznie.
J.

Opublikowano

Wiersz bardzo piękny, rzeczywiście czytelny w odbiorze i przenoszący wyobraźnią do widoków spotykanych na drodze wiatru i nie tylko. Podglądane życie w oknach, puste uliczki i samotne peryferia miast i miasteczek. Bardzo, bardzo...
Pozdrawiam z satysfakcją i urzeczeniem po przeczytaniu
Lilka

Opublikowano

ładny wiersz, z najbardziej chyba rozpoznawalnym rytmem, jaki można sobie wyobrazić, a wprowadzonym raczej nieprzypadkowo.
Podoba mi się, że nawiązanie do modlitwy nie wywołuje negatywnych odczuć. I chwała... za to, bo zdarza się, niestety, dość często, że brak wyczucia potrafi naprawdę mocno zniesmaczyć, mimo, że założenie Autora było zupełnie inne.
Tu jest zupełnie inaczej. Wiersz zawiera bardzo ciekawy przekaz sięgający zarówno warstwy duchowej, jak i egzystencjalnej.
Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Tak, enter może być też po 4-tym wersie i wtedy zmienia się nieco znaczenie, ale subtelnie i niewiele. Oczywiście to zależy tylko od Ciebie. Nie mniej ten enter przydałby się (dla mnie).
Jeszcze raz pozdrawiam.
Opublikowano

HAYQ, widzę, że nie tylko przeczytałeś mój wiersz, ale skłonił Cię do chwili zastanowienia, o czym świadczy analiza i refleksje w komentarzu. Dziękuję za czytanie a jeszcze bardziej za słowa pod wierszem. Pozdrawiam.
J.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 sama słodycz
    • Dla Alicji Wysockiej......za natchnienie. I. PUŁAPKA DNIA         Wpadłem w dzień jak w paszczę kota z plastikowymi zębami.         Zegary drapią kręgosłup – nie pazurami, lecz wspomnieniami,         wyrastającymi na brokatowych pętlach reklam.         Śnią mi się twarze zrobione z makulatury i waty cukrowej na patyku,         na których nawet motyle zostawiają poezję w postaci śladu nóżek.         Miasto – święty klocek LEGO z wyciśniętym śladem boga –         tonie w moich płucach jak topielec w betonie.         Duszę się możliwościami –  są jak stado koni bez nóg, galopujące w          miejscu, a kurz z ich kopyt osadza się na                         źrenicach. II. CYFROWA CISZA         Nikt nie patrzy w oczy – patrzą w kody,         kody patrzą w nicość,         nicość zwraca paragony.         Mam w głowie ptaki z białka i smutku –         lecą wstecz i giną, uderzając w betonowe szkielety szklanych domów.         Z betonu wyrósł kwiat,         ale z kwiatka wyszło dziecko z głośnikiem w gardle,          które mówi cudzym głosem – głośno, ale nie do nikogo.         Nie ma już zielonej  trawy, na której siadali poeci –         tylko język asfaltu, który mówi:         „Zamknij oczy. Zostań klientem.”         I bankomat za rogiem. III. CIAŁO MASZYNY         Co noc płoną sny –         ale ogień śmieje się szeptem powiadomień.         Ciała – pakunki mięsa z kodem kreskowym w pępku.         Serca – kserokopiarki szeptów, biją na czarno-biało.         Raz słyszałem duszę –         wyła jak wilk zamknięty w pendrivie.         Szkło pęka, ale nic się nie kończy –         bo tu nawet śmierć ma interfejs użytkownika. IV. WYKREŚLONE „JA”         Nie ma dróg – są tylko ślady po błędach systemowych.         Ruch to błędnik świata, który się zaciął         i puszcza w kółko to samo intro.         Myślę, że istnieję tylko jako resztka RAM-u         w boskim laptopie,         a moje imię to hasło zapomniane przez anioła.         Życie?         Rytuał szczura w mikrofali – jego taniec lajków,         jego modlitwa w formie captcha.         A moje „ja” –         pępowina do nikąd, owinięta w folię bąbelkową         i wysłana do nieistniejącej strefy komfortu.         Do folderu o nazwie home, ukrytego na pulpicie betonu.         Gdzie dzieci krzyczą jeszcze: tata".    
    • @Alicja_Wysocka Alicjo, to fajny obrazek z dzieciństwa. Przypomniałaś mi moje "historyjki" z lat minionych. Pisz je, zbieraj, stworzą niezły pamiętnik. Te przygody wtedy żyją. Inspirujesz!   
    • @Robert Witold Gorzkowski To ten z Raszyna?
    • @MigrenaBardzo dziękuję! I lubią wchodzić w coraz to nowe związki, z milczeniem, z westchnieniem, z niedopowiedzeniem... tak bardzo  lubią  igraszki,
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...