Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W warmińsko-mazurskiej ziemi
PGR-y wyrastały
jakby mocą epidemii,
dziś rudery pozostały

Pozostałość z tamtych czasów,
zagubiony jeden z wielu,
wśród pagórków, jezior, lasów
stoi pomnik PRL-u.

Szczerzą zęby slamsy szare
i odłogiem ziemia leży,
utracili ludzie wiarę
w lepsze jutro nikt nie wierzy.

Inwentarz był kiedyś spory,
a dziś mamy po upadku
te walące się obory
przepisane dla nas w spadku.

Patrzysz na to z kwaśną miną,
obok leży pusta flaszka,
wysączyłeś cienkie wino,
takie życie to porażka.

Opublikowano

Wypisz wymaluj obrazki jak z reportażu "Arizona" Ewy Borzęckiej, bodaj z 1990 roku. Od 12 lat nic się nie zmieniło w tamtych sceneriach. I to nie tylko w warmińsko-mazurskim. Ludzie skazani już z góry na przegraną poprzez miejsce urodzenia.
Bardzo prawdziwy wiersz. Niestety...
Pozdrawiam

Opublikowano

Bolku, popieram wymowę ideologiczną wiersza: to nie żaden ustrój niszczy naszą gospodarkę, to my sami - jako naród - ją sobie niszczymy! Dowodem na to choćby porzucone PGR-y, wielkie wspólne majątki, w których ludzie mieli pracę, urlopy i ubezpieczenie zdrowotno-emerytalne. Rozwaliliśmy to, nie wiedzieć, dlaczego. To oraz mnóstwo innych dobrych rzeczy.
A że PGR-y nie działały tak, jak powinny? To też nie dlatego, że były spółdzielniami, tylko dlatego, że ludzie w nich nie działali tak, jak powinni. Wszędzie w krajach socjalistycznych (i nie tylko!) były podobne spółdzielnie, ale chyba tylko w Polsce działały tak fatalnie, natomiast w takich np. Czechach czy na Węgrzech spełniały swoją rolę i kwitły. Obecnie takie same wspólnoty są w wielu krajach kapitalistycznych, m. in. w Izraelu - i też kwitną.
Fajny wiersz, choć tym razem smutny. Znam te porzucone, niszczejące, olbrzymie gospodarstwa - naprawdę przygnębiający widok.

Jeśli można mieć uwagi, Bolku, to masz bliskie sąsiedztwo słów: "pozostały - pozostałość" oraz nieuzasadnioną niczym inwersję: "na zasiłku Ty też dziadku" - prawidłowo by było: "Ty też na zasiłku, Dziadku."
Poza tym jeśli piszesz "Ty" z wielkiej litery, to i "Dziadku" powinno też być z wielkiej.

Pozdrawiam serdecznie. :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Tak ja też to widzę, jestem wędkarzem i nieraz w drodze na ryby mijam takie pozostałości po PGR-ach, niektóre są częściowo zalesione i chwała za to niektóre wykupione od skarbu państwa w rękach prywatnych zadbane ale widać te szare porzucone że pożal się Boże.
Dziękuję Oxyvio za podpowiedź już Dziadek poprawiony:)

Serdeczności:)
Opublikowano

znam te tereny, Bolku. bardzo intrygujący "spadek" - zniszczenia jako pomnik "ku pamięci" PRL-u z wegetującymi ludźmi szukającymi wiary i nadziei w ...wódce. smutne to ale jakże prawdziwe.

serdecznie pozdrawiam :))
Krysia

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuję Oxyvio za podpowiedź już Dziadek poprawiony:)
A innych rzeczy nie poprawisz? Nie byłoby z tym duzo roboty, a ulepszyłbyś swój fajny wiersz... :)
(Bo to nie jest moje widzimisię co do stylu czy metaforyki, tylko widzę niepoprawności językowe, takie przyziemne i bezdyskusyjne).
Miłego wieczoru!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      chyba z nikim nie może być gorzej
    • @KOBIETA   oj Dominiko, Dominiko :)   z kim Ci będzie tak źle jak ze mną ?   no z kim ?  
    • @Migrena   Migrenko ! Migrenko! Przestanę się starać o widzenia chyba

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Teksty raczej powtórkowe ?     uskrzydlij kamień by fruwać umiał wnet poszybuje gdzie czas zakręca a słowo punktu wszechświatem powie tak szczerze mówiąc nic nie pamiętam   po cóż rozdrabniać to co scalone gdzie supernowa karłem się staje lecz w dziwnej strunie świat zawinięty i świadomości wielkie choć małe   tu w ciągłym ruchu wszystko wiruje czas każdy inny szybkością zmiany człowiek się wierci w pajęczej sieci chociaż pająka nie wciąż kochamy     tam na rozdrożu przeszłości przyszłej płoną przeróżne plany człowiecze a królik biegnie w chichocie losu za chwilę może nie być na świecie     zapytaj skałę co górę tworzy poza horyzont wszelakich pytań tam odpowiedzi śnią kołysane sensem nieznanym co wciąż rozkwita              *~*~*     na ciszy pięciolinii we wnętrzach wiolinowych trumien wyśpiewane martwe     raniły nuty fałszując sens krzyżyków      teraz zimne obojętne w bezgłośne zaklęte brzmienie     mówisz że w naszej piosence umarły słowa      a może jeszcze nam warto choć nucić melodię próbować          *~*~*     wspomnienia całunem szarość skryły   barwy przeminą tam gdzie skowronek swoim śpiewem przytula ciszę pod niebem   czy z filiżanki pełnej brzasku przyjdzie nam sączyć od nowa spijać nektar smakować
    • @KOBIETA   to chociaż swoje majtki  albo jakiś ......   sama wiesz w czym mi do twarzy :)   Dominiko, naprawdę :)  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...