Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

chłód niepewnością zamyka
naczynia dłoni głośno
tłukąc sumieniem
pełnię kieszeni,

myśli gonią
rozdwojonymi chodnikami
uciekają przed zachodem
własnych cieni

przeszłam wśród zasp
czapek pełnych
dobroci naiwnej
przeklinając zamarznięte łzy

bo-wiem
przegonili mnie
bezwzględnie bogaci
w duchu

Opublikowano

Ja powiem tak (jak to zwykle bywa): Są momenty , które do mnie docierają:)), są też takie których nie "łapie" tzn. domyślam się o co chodziło Autorce/Autorowi, ale nie potrafie umieścić tych fragmentów w swojej wyobraźni - może mam zbyt małą:( Jeśli chodzi o formę natomiast, to muszę przyznać, że takowej nie lubię (chyba nie mój gust) więc z przyczyn subiektywnych nic nie powiem.

Opublikowano

pomysł interesujący

"tłukąc sumieniem
pełnię kieszeni" - a może tłukąc sumienie
pełnią kieszeni

"myśli gonią
rozdwojonymi chodnikami" - jeśli gonią to nasuwa się pytanie kogo? co?

"uciekają przed zachodem
własnych cieni" - to dla mnie zbyt skomplikowane

"też przeszłam wśród zasp
czapek pełnych
dobroci naiwnej" - bardzo ładne ale proponuję bez "też"

"zarobkami" - pasuje do treści, ale niekoniecznie do klimatu wiersza

ogólnie nieźle

pozdrawiam

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Naram-sin takiemu pracusiowi jak ty, może nie umknąć :)
    • Czy to ma być wiersz wolny, biały, czy rymowany?   Nieporadnie radzisz sobie z tworzywem, jakim jest język (dotyczy też poprzedniego wiersza). Większość strof to proste wyliczenia, a dla upoetyzowania (sztucznego) wrzucasz tu i ówdzie przypadkowe i zazwyczaj kiepskie rymy gramatyczne (wyczuwalny-niewidzialny,np.) albo inwersje. Obrazy, sformułowania - pozostają nieoryginalne, powierzchowne, schematyczne. A przecież w dobrym wierszu chodzi o to, żeby odkrywać jakąś terra intacta  za pomocą  języka, a nie powtarzać truizmy i powielać przestarzałą, wyeksploatowaną już do imentu estetykę (muśnięcie wiatru, ciche tchnienie, ciepło dłoni, rytm ciał, itd,). Ciche tchnienie i cicha cisza - to znowu dwa grzyby w barszczu.
    • Czy ten wiersz, to podpucha?   Bo jest jak pewien rodzaj filmów, np. The Room, Plan 9 z kosmosu - tak zły, że aż dobry.   Jedyne, co w tym poetyckim upcyklingu przyciąga uwagę, to wątek z toastami, w którym pokazujesz aspekt dionizyjski, bachiczny miłości, przypominającej tańczącą wariatkę z wiersza A. Osieckiej.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Dobrze jest przeczytać uważnie wiersz, zanim się go wrzuci.     Jakie licho Cię tu poniosło?
    • Obrazek jak z pachnącej papeterii. Kiedyś takie były, chińskie. Ale nawet na najpiękniejszej papeterii w serduszka, kwiatki czy aniołki trzeba napisać jakąś treść. W tym wierszu jej zasadniczo brakuje.   naprzeciw, nie na przeciw
    • @Naram-sin Wreszczie mamy kogoś na tym portalu (tajemniczy "Ukochany Boga Księżyca Sina" - "Beloved of the Moon God Sin"), który recenzuje, krytykuje, doradza, itp., czyli Naram-sin. Przypominasz mi kogoś z przeszłości na tym portalu, oczywiście pod innym przydomkiem. Wspominałem niegdyś, że byłoby klawo, gdyby ten portal miał "fachowca" do rzeczowego oceniania twórczości, zwłaszcza wierszy, innych piszących i obserwując Twoją działalność na portalu poezja.org, według mnie jesteś tą osobą.  Pozdrawiam serdecznie!   *********************************
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...