Lübow Opublikowano 21 Listopada 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2011 jestem jak uśmiechnięta tajemnica heretyka w każdej formie rozwiązłości jak bezpańska iskra w płomieniach całopalenia fałszywych proroków jak pozbawiona duszy porcelanowa umywalka w strumieniu krystalicznej doskonałości istnienia właśnie dzisiaj rozmontowałem obsesję kantyleny i czarnego jednorożca wycieram mokre od łez twarze grzeszników lojalny kapłan bez roszczeń uwikłany w błogie życie podaje mi hostię Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarna_Dama Opublikowano 21 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2011 tajemnica heretyka rozwiązła bezpańsko iskrzy, fałszywi prorocy Lübow, kolego powiało mi APOkALIPSĄ, aleś bracie mnie wystraszył, muszę się w wersach wyspowiadać ha,ha dobrze wykombinowałeś, podoba mi się pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
H.Lecter Opublikowano 22 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2011 jak pozbawiona duszy porcelanowa umywalka w strumieniu krystalicznej doskonałości istnienia Hydraulika metafizyczna... ;) Kosz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek skraba Opublikowano 22 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2011 "jak bezpańska iskra w płomieniach całopalenia" spłonął zamiar napisania wiersza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lübow Opublikowano 22 Listopada 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. cha,cha, nie zawiodłem się na Was, Obywatelu Lecter... pojawiacie się razem ze swoim asystentem zawsze tam, gdzie i moje wiersze. Taka gromko grzmiąco dwururka krytyki, trzymana przez jednego myśliwego. Dlatego chętnie piszę wiersze, bo towarzyszy mi troska o możliwość upuszczenia przez Was toksycznych emocji do atmosfery haha :) Dzięki temu powstają nowe pojęcia i technologie, jak chociażby "hydraulika metafizyczna..." Nigdy bym nie wpadł na coś takiego... trzeba mieć rzeczywiście wyobraźnię na wysokich obrotach. Dlatego chętnie piszę wiersze, bo Wasza obecność, Lecter, utwierdza mnie w przekonaniu o konieczności tworzenia poezji. Dodam... internetowej poezji, Lecter, bo widzę, że żachnął się Pan srodze... :) Pozdrawiam Pana i Pańskiego asystenta... i witam w moich progach o każdej porze, nawet w porze karmienia... łabędzi :) Dzięki mnie ma Pan w koszu zawsze coś nowego, co skutecznie przykrywa pozostałą zawartość kosza, która nie wiedzieć czemu - nie zawiera Pańskich wierszy... Ha, myślę, że na Pana własne wiersze, ma Pan zupełnie oddzielny kosz. I tym kosz-ykarskim pozdrowieniem łączę się z Panem metafizycznie i nawet przekazuję znak pokoju. haha :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luthien_Alcarin Opublikowano 22 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2011 dużo treści, przez to całość jest ciężka, za ciężka w jakimś dziwnym patosie. Pozdrawiam Agata Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lübow Opublikowano 22 Listopada 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Panie Asystencie, jak Pan mógł... haha :) Ze względu na oszczędność papieru, Panie Skraba, proszę czytać, co u Lectera... bo to się tyczy również Pańskiego komentarza. Wasza nierozłączność zawsze pozwala mi zaoszczędzić nieco papieru i czasu. Pozdrawiam uprzejmnie :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lübow Opublikowano 22 Listopada 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Na czarnym koniu troska z tyłu jeźdzca... Czarna, podziękował bardzo i niebójtasie... a do spowiedzi, to już najwyższy czas, chciałem zauważyć. Ukłoniki i proszę proboszcza pozdrowić ode mnie. :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JacaM Opublikowano 23 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2011 jestem jak uśmiechnięta tajemnica heretyka rozwiązłość bezpańska iskra całopalenie fałszywych proroków dusza w strumieniu porcelanowa umywalka doskonałości istnienia wycieram mokre twarze grzeszników uwikłany kapłan bez roszczeń podaje mi hostię jakoś tak może?? pozdr:-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariusz_Sukmanowski Opublikowano 24 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Temacik lekko bombastyczny ,ale obok "albowiem" nie da się przejść obojętnie ,więc podaję delikatnie stuningowaną wersję: jestem uśmiechniętą tajemnicą heretyka w każdej formie rozwiązłości bezpańską iskrą w płomieniach całopalenia porcelanową umywalką pozbawioną duszy jak strumień krystalicznej doskonałości istnienia dzisiaj rozmontowałem obsesję kantyleny i czarnego jednorożca uwikłanym w błogie życie grzesznikom wycieram twarze mokre od łez brak roszczeń lojalny kapłan podaje hostię Oczywiście to nie ingerencja ,a moja "wizja" twojego wiersza:) pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się