Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

O nie! Nie opuszczę mojej małej ojczyzny!
Za nic, za żadne skarby,
Już nie dodam, że tego świata!

Bo tam na emigracji na niebie
Nie ujrzę lotów jerzyków,
Tym bardziej bocianów,
Nie usłyszę śpiewających ptaków.
I obcy mi będzie
Niezrozumiały ludzki język.

Najlepiej być i żyć w rodziców ojczyźnie,
Odwiedzać miejsca, gdzie dzieciństwo było
I gdzie z dzieciństw się wyrosło.

Przypominać zapachy wiejskiego chleba -
Chłopskiego chleba najlepszego na tym świecie,
Bo pachnie całe życie [ i bez konserwantów. ]

Ach, Boże, zapach i smak zup z pokrzywy,
Lebiody, szczawiu, zacierki,
"murzy" ze skwarkami,
Babki z kiszką i bez kiszki,
Masła swojskiego, wyrobów wieprzowych.

Wieczorów cichych na progu
Z kubkiem w ręku mleka
I z pajdą czarnego chleba.
Tego nie ma na Zachodzie.

Kocham Cię, Polsko!
I ciebie, chłopski mój domie!

Opublikowano

Pozazdrościć patriotyzmu, w kontekście wiersza już mniej do zazdroszczenia. Gdyby wyjąć patos, okrzyki i miotanie się, mógłby być z tego ciekawy wiersz.
Proponuję zapoznać się z wierszami Pana Janusza Pyzińskiego, można je znaleźć w drugiej części forum, dla zaawansowanych - prawa strona. Myślę, że to podobne klimaty - naprawdę warto.
Pozdrawiam.

Opublikowano

"Lepsze polskie gówno w polu
niźli fiołki w Neapolu"

Czyje to słowa?

A z ciekawości zawsze poczytać można o tej naszej Ojczyźnie wciąż rozszarpywanej (nawet przez poetów). Wygląda, że w czasach unijno-lewackich patriotyzm zszedł do podziemia.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Patriotyzm, czy jak tam nazwać pańskie uczucie, zakrywa mgłą, zaćmą, dymem, smrodkiem

wreszcie wszystko, co ewentualnie chciałby Pan uwznioślić . Taki jest skutek.

Radzę samodokształty! :))) Samokontrolę, brak zadufania. I czytanie tych nieszczęsnych książek!

Pozdrawiam. E.


Nie wiem, co ma lewackość czy prawackość do gramatyki i ortografii języka naszego pięknego????

Opublikowano

Ela ma rację. to skutkuje - czytanie, jeszcze nie jest za późno. nigdy nie jest za późno.

Marianna powtarzała:

Przestań napychać gębę frazesami o miłości do ojczyzny, bo się w końcu wyrzygasz. Umyj lepiej okna, albo zgrab liście, bo zgniją! - niegłupio mówiła!

:))))))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ~~ Prohibicja u celu .. pierwowzór z PRL-u - lecz dziś w innych godzinach. Lobbyści bimbrowników (wobec słabych wyników) - czy w tym leży przyczyna? Producent destylarek (jest tutaj kilka marek) - gotów wyłożyć kasę. Przedstawiciele ludu nie widzą tutaj brudów - takich zaś w Sejmie masę .. Ooo .. ludzka przewrotności - kiedy wreszcie zagości w łbach władczych decydentów; że w owym ich zamiarze ciąg dalszy przykrych zdarzeń - bimbrownie miast .. "wódkowstrętu" ~~
    • @Roma Pewna krzywa była tak krzywa, że mój wczorajszy komentarz zgubiła. A może raczej to była skrzywionej czasoprzestrzeni wina? A poważnie to lubię połączenia matematyki i fizyki z poezją - Tomek jest fizykiem, więc nie muszę Ci tłumaczyć, jakie zrobiłaś na nim wrażenie. Świetnie połączyłaś fizyczny proces z ludzkim doświadczeniem. Proces adiabatyczny δQ=0 - oznacza, że nie ma wymiany ciepła między układem a jego otoczeniem, układ jest doskonale izolowany termicznie od swojego otoczenia. (musiałam to napisać, nie pytaj dlaczego! :)) Wiersz Twój jest tragicznym opisem bytu (lub relacji) tak kruchego, że nie jest w stanie przetrwać kontaktu z innym - "nie do bycia". Podmiot liryczny próbuje zamknąć się w "adiabatycznym" systemie, by uniknąć strat, ale sama ta próba jest "kaleka" (nieszczelna) i skazana na porażkę. Każda próba bliskości ("dotyk") prowadzi do "pogubienia", a pojawienie się konkretnej osoby ("ty") wywołuje ostateczny, nieodwracalny rozpad w chaos. To poetycki obraz kogoś, kto być może pragnie bliskości, ale jego wewnętrzna struktura psychiczna jest tak niestabilna, że kontakt z drugą osobą, zamiast budować, niszczy go doszczętnie. Tak to rozumiem, może błędnie, ale nam się podoba.  Niesamowity wiersz! Pozdrawiam -y! :)  
    • @Berenika97 sorki, że tak bez słów, ale do takiej myśli - nic, tylko się uśmiechnąć,  pozdrawiam :)
    • @Jacek_SuchowiczBardzo dziękuję! Nie jest tak źle. wolność to kotka co drzwi otwiera i zanim spytasz już świat wybiera   więc zamiast siedzieć w kącie jak myszka mrugam do słońca – niech będą igrzyska! @Alicja_WysockaBardzo dziękuję!  @obywatelBardzo dziękuję! 
    • Mówią ze miłość jest chorobą czasem śmiertelną gdyby tak było kto bardziej chory? Wybuchnij w jej wnętrzu rozpryśnij swoje kryształy Nie zatamują jak i ty nie zatamujesz tej lawy ona w żyłach płynie rozsadza Żaden lód w niej nie ostygnie W śród liści brunatnych I dżungli zawyją w największej Ekstazie. Co za widok!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...