Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

I tylko kruki (rzecz o przemijaniu i wieczności ;) )


La_Fée_Verte

Rekomendowane odpowiedzi

Lecz kiedy mówisz: Nic się nie stanie,
staje się właśnie - szaro i mżyście.
A kiedy myślisz: Nic się nie zdarzy,
Mgła za mgłą mija i liść za liściem.

I tylko kruki, co kraczą wiecznie
Płosząc na świerkach wiatry cmentarne,
Każą nam wierzyć i mieć nadzieję,
że jeśli miną, miną ostatnie...

Zainspirował mnie wiersz znajomego i może jeszcze Edgar Allan Poe i jego poemat www.youtube.com/watch?v=NykmXl24qcc&feature=related

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję pięknie i również serdecznie pozdrawiam. A dla dopełnienia jakiegoś, pokażę może ten wiersz, dzięki któremu napisałam swoje dwie strofki, wyglądał tak:

"Znaki"

Na szczycie
cmentarnego świerku
przysiadł kruk.
Zagadał do mnie,
kilka razy krakaniem
płoszył wiatr.
I nic się nie stało!

Dym z palenisk krąży
jak mgła nad mogiłami.
Słucham echa kroków
w alejce.
Lecz nic się nie dzieje !

Mżyście i szaro
spadają liście
pod moje nogi.
Rozpaliłem ogień.

Wracam szczęśliwy.
Chyba nic się nie stanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      tę moim zdaniem, ale to drobiazg :) Wiersz fajny, lekki, z pomysłem i humorem :) Acz ja rzadko jem bułeczki, częściej chlebek :)   Pozdrawiam :)   Deo
    • Ostro, mocno, punkrockowo :) W sumie podobasię (istota wiersza), choć sytuacja jaką opisuje i język już niekoniecznie :) Pozdrawiam :)   Deo
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      a nie "mych" przypadkiem?   A tak to... staroświecko-sztambuchowa miniaturka, ale puenta fajna :)   D. 
    • Przejmujący wiersz.  Myśli i uczucia w nim zawarte to czysty zespół stresu pourazowego (PTSD).  Właśnie weterani wojenni i osoby, które doświadczyły jakichś ciężkich przestępstw, także w sposób chroniczny, często na niego cierpią. I od samego początku, zaraz po skończeniu traumy, dla ich własnego dobra, powinni być objęci opieką i leczeni.    Z psychologicznego punktu widzenia Peelowi polecam wybaczyć przede wszystkim sobie, ukochać siebie, zdezorientowanego, pogubionego i postawionego w tragicznej sytuacji człowieka, który nie mógł nic zrobić. Wiem, że to łatwo się pisze, ale to chyba jedyna właściwa droga do życia.  Smutno mi po czytaniu.   Choć, abstrahując od sytuacji lirycznej, mam pewne sugestie.  Jeśli chcesz je poznać, to daj mi znać, czy wolisz w komentarzu czy wiadomości prywatnej.  Nie chcę być impertynencka i wstawiać ich tu per fors w komentarzu.    Deo    
    • chciałabym z tobą umierać w magnoliowej wodzie lila-róż świtu tiul zdejmowałeś już nie raz ze mnie aż poczułam na skórze chłód   a ja lubiłam językiem zaznaczać ci grdykę trzydniowy zarost piernie kłuł   a teraz chciałbyś wejść w moją mysią pustkę   boję się to dla mnie trudne a jeśli po wszystkim przeniknie mnie nicość i będę się sypać jak popiół?   spokojnie będzie dobrze   ufam twoim słowom i wciągam w siebie ból płyniemy razem w przyćmieniu zmysłowym jak czekolada gorzko-słodko   a po wszystkim jest zupełnie normalnie łzy przekłuwają mi uszy zęby sutki diamentowo
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...