Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

usiadłam naga w twoim fotelu
wszak pragniesz
codziennie
by siąść
lecz nie wiem dlaczego
tak twardy ten fotel
i poręcz się wciska
by wziąć
ją w dłonie
nie spocząć
nie zasnąć
nie oddać marzeniom
i nie trwać w bezruchu
lecz drżeć

i tu się różnimy
ja chcę być w fotelu
a ty mnie w fotelu chcesz mieć

nieustannie
chcesz
mieć

Opublikowano

oj dobre, tylko zamiast "by siąść" dałabym
"po siąść" Fajne:) Pozdrawiam ciepło:)

dziękuję zwłaszcza za ciepło :) Próbowałem zamienić, ale uciekało ode mnie wtedy to wierszydełko.
Przepraszam więc, ale zostawię
pozdrawiam cieplej :]

Opublikowano
usiadłam naga w twoim fotelu
wszak pragniesz codziennie by siąść
lecz nie wiem dlaczego tak twardy ten fotel
i poręcz się wciska by wziąć ją w dłonie
nie spocząć nie zasnąć nie oddać marzeniom
i nie trwać w bezruchu lecz drżeć

i tu się różnimy ja chcę być w fotelu
a ty mnie w fotelu chcesz mieć nieustannie
chcesz mieć


Dlaczego nie tak? Moim zdaniem lepiej nawet puenta wypada - np ze znakiem zapytania (w domyśle)
Podoba mi się, ma sporo wspólnego z Kabaretem Starszych Panów.
Pani Irenka spokojnie mogłaby to zaśpiewać.
Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dzień dobry, podpuszczasz...? Różnica wszak zasadniczą jest :)
pozdrawiam
Chyba że czegoś nie rozumiem.

"i tu się różnimy
ja chcę być w fotelu
a ty mnie w fotelu chcesz mieć"

Jeśli peelka nie chce, by peel chciał ją mieć - jeśli więc ona nie chce mieć jego - no to po co u licha siada naga w jego fotelu? Wydaje mi się, że to peelka tutaj podpuszcza... ;-)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


To taka jest różnica między płciami? To która płeć chce być, a która - mieć? (Ja na pewno chcę i mieć, i być - mieć faceta i być z nim! - pewnie jestem cholernie zaborcza?). ;-)))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


To taka jest różnica między płciami? To która płeć chce być, a która - mieć? (Ja na pewno chcę i mieć, i być - mieć faceta i być z nim! - pewnie jestem cholernie zaborcza?). ;-)))

Nie, chyba nie w tym rzecz, bo pod lupę wzięto tu tylko aspekt erotyczny, który dla kobiety jest naturalną kontynuacją "bycia" z kimś, a nie chęcią wzięcia w posiadanie mężczyzny. Nawet mówi się "on posiadł ją", a nie "ona posiadła go" - zresztą nie wiem, może to tylko stereotyp ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Bingo Anno :)
Przez własną nieuwagę rozdzieliłem wcześniejszy "samczy wiersz" z tym. Gdyby były razem, myślę, że wszystko byłoby jasne...
pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


To taka jest różnica między płciami? To która płeć chce być, a która - mieć? (Ja na pewno chcę i mieć, i być - mieć faceta i być z nim! - pewnie jestem cholernie zaborcza?). ;-)))

Nie jesteś zaborcza (ani statystyczna), jesteś Oxy :)
Dziękuję za tyle słów...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


To taka jest różnica między płciami? To która płeć chce być, a która - mieć? (Ja na pewno chcę i mieć, i być - mieć faceta i być z nim! - pewnie jestem cholernie zaborcza?). ;-)))
Nie, chyba nie w tym rzecz, bo pod lupę wzięto tu tylko aspekt erotyczny, który dla kobiety jest naturalną kontynuacją "bycia" z kimś, a nie chęcią wzięcia w posiadanie mężczyzny. Nawet mówi się "on posiadł ją", a nie "ona posiadła go" - zresztą nie wiem, może to tylko stereotyp ;)
Na pewno stereotyp, Ania, i ja się nie godzę z tym stereotypem. Zupełnie nie mam ochoty być czyjąś własnością, tak jak i sama nie usiłuję nikogo posiąść, mogę najwyżej sobie żartować na ten temat. Ten stereotyp bierze źródło z obyczajowości patriarchalnej, kiedy to mężczyźni kupowali sobie kobiety; teraz już to coraz bardziej mija, nawet często kobiety biorą w posiadanie mężczyzn - znam takie przypadki bogatych kobiet, które kupują sobie młodszych i jurnych mężów, albo przypadki molestowania seksualnego facetów przez szefowe, nie wspominając o molestowaniu uczniów przez nauczycielki (co zresztą rzadkie, ale też się zdarza). Często w małżeństwie obecnie rządzą kobiety i bywają bardzo władcze i zaborcze - posiadają mężów. Obyśmy więc nie popadli w skrajnie przeciwny stereotyp!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


To taka jest różnica między płciami? To która płeć chce być, a która - mieć? (Ja na pewno chcę i mieć, i być - mieć faceta i być z nim! - pewnie jestem cholernie zaborcza?). ;-)))

Nie jesteś zaborcza (ani statystyczna), jesteś Oxy :)
Dziękuję za tyle słów...
Dziękuję, Cyklopie! To najlepszy komplement, jaki tu mogłam dostać! :-)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Omagamoga   Wiersz wydaje się być zapisem potrzeby psychicznej- potrzeby mgły zamiast ostrości, zawieszenia zamiast działania, ciszy zamiast bodźców. To bardzo współczesne pragnienie w świecie, który ciągle coś wymaga. Podoba mi się.    Świetna grafika - upiorne  bagno i gęsta mgła. :)   
    • @huzarc To niezwykły wiersz, trudny, gęsty, filozoficzny, balansujący na granicy języka i doświadczenia. Świetne jest zakończenie, bo sam wiersz staje się przykładem tego, co opisuje.
    • (Proza konceptualna)     Można powiedzieć, że każdy nosi w sobie wrodzone umiejętności: chodzenie na czworaka, skakanie w miejscu albo na odległość; to samo latanie między drzewami, obok pływania i nurkowania w wodzie. Z tej wielogatunkowości nauczono nas chodzić po słońcu i trwać jak nieloty w surowym życiu, przez zdegradowany zbiór wartości, mający chronić ludzkie istnienie w dekalogu ogrodu.   Mimo że większość jest świadkiem pomarszczonych ciał od popiołu, nadal parzy wojny z pokojem w smaku kawy, łypiąc oczyma dla zarobku, aby przetrwać dzięki koszonym trawom z braku empatii do innych żyjątek na Ziemi — Punkt pierwszy w akupunkturze: ,,Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną.”   *** Ogień zapoczątkował ciepło, gdy enta @ odkryła, jak wzniecić z iskry, podskakując w „hu hu hu” z nabytego doświadczenia, tuż po oderwaniu dłoni od ziemi, by inne mogły poznawać trzaskanie kamienia o kamień. Tak gaszenie go w zarodku deszczem było czymś naturalnym — kiedy silny wiatr wiał —, żeby chronić przed spaleniem prawdziwy dom. Wkrótce został przejęty z całym dobytkiem przez inną gawiedź małp, rzekomo bardziej ucywilizowaną, mającą jedynie brak szacunku z niewiedzy; źle wykorzystała zasoby ognia. Drugi punkt w akupunturze — ,,Nie będziesz brał imienia Pana Boga twego nadaremno.”   *** Oderwanie się od gazu codziennego pośpiechu daje czas na odpoczynek w spowolnionym rytmie, nienarzucanym przez systemowe wskazówki zegara, w których nie usłyszysz jego prawdziwego tykania... Trzeci punkt akupunktury — ,,Pamiętaj, abyś dzień święty święcił.”   *** Nie traktuj starszego pokolenia, jakby było tylko wydaleniem przeszłości, które podcierasz papierem. Ono zna lepiej twoje pieluchy; pomogło zasypywać odparzenia swoją miłością, za pomocą mąki zero i ''gorbaczówką'' na wszy. Żebyś więcej nie używał paznokci do zabijania — bo o tym rzecze doświadczenie, któremu należy się wdzięczność. Zapytaj rodziców albo starszych, może coś pamiętają... Czwarty punkt akupunktury — ,,Czcij ojca swego i matkę swoją.”   *** Dziecko! Dopóki rodzice i ich dziadkowie i babcie będą podnosić z raczkowania, zarażą cię tylko dobrocią, przekazywaną dotykiem rączek, aż zaczniesz z radości sam klaskać dzięki ciepłej empatii — poznając dalsze szczepienie miłości, jeszcze w czystej karcie, odwzorowującej instynkt samozachowczy. Wystawi Cię na próbę bólu, kiedy w piaskownicy podczas zabawy łopatką jakaś pszczoła albo osa użądli ciebie; jedno poleci z płaczem, drugie zdąży klasnąć, by pochwalić się — „Patrzcie, patrzcie, mam jakąś wibrującą violonczelę" (tak pamiętam) — Dziecko! Trzymaj chusteczkę: „nie potrzebuję, włożę ją do zimnego piasku." Potem doszła akcja z fontanną — pierwsza klinika* wśród rybek i późniejszy strach przed jakąkolwiek kąpielą. W późniejszym czasie musiałem się zmierzyć z innymi, lecz wśród dzieci, które deptały mrowiska, klaskały w motyle; czułem ból w krzyku i zacząłem instynktownie klaskać dzieciom w uszy. Po tym akcie uciekłem ze szkoły na łąkę. Tam poznawałem prawdziwą biologię kwiatów, w towarzystwie motyli i bzyków. Nie wiem tylko, dlaczego wtedy się rozpłakałem (wspomnienia wróciły). Patrzę na podeszwy butów, obserwując bieżnik — a dokładnie między jego szczelinami czuję i słyszę życie, które warto uratować; niestety reszcie, która nie była w labiryncie, muszę winą jakoś odkupić swój czyn. Piąty punkt akupunktury — „Nie zabijaj.”   *** Nie chodzi tylko o obrączki nakładane na palce, by utrwalać każdy związek wygrawerowanym złotem. Raczej, z obowiązku przejścia drogi na złe i dobre, budulcem relacji patrząc w swoje zaufanie. Kiedy gołębie przekazują wolność gruchaniem przestrzeni prosto z lotniska busolą, jako balsam nadziei, rozwijający pergaminy skrzydeł. Nie żałujcie abstrakcji w życiu swoich kopert. Tylko tak rozbudzicie intranet. Radyjko zacznie działać na korzyść prawdziwego bogactwa, jakim była i jest miłość! Szósty punkt akupunktury — ,,Nie cudzołóż.”   *** Komórką spójrzcie w społeczeństwie na postępującą gangrenę kurtuazji. W osoczach badajcie wirus; pozwólcie, niech koroną wejdzie jej gorączką w zmysły, i znajdzie słaby punkt. Złapcie moment temperatury, aby nie kraść gwałtem stopni Celsjusza. Poznajcie maskownice ciemnej energii. Ścieżką cudzej własności jest pamięć wody — otworzy pracą oczy dla innych ludzi. Siódmy punkt akupunktury — ,,Nie kradnij.”   *** Ciężko jest pisać o prawdzie, kiedy ktoś upomina się o pożyczone pieniądze — wrodzona systemowa pułapka, manipulująca krew —, jednak z drugiej strony, jak ktoś daje chleb i picie: problem nie istnieje... Ósmy punkt akupunktury — ,,Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu.”   *** Jeśli będziesz patrzeć na kobietę niczym na jabłuszko między skalą orogenez, zgubisz serce dla Marsa. Zmienisz planetę Wenus — inna okaże się wybranką dla podtrzymywania ego twojej wojny. Dziewiąty punkt akupunktury — ,,Nie pożądaj żony bliźniego swego.” *** Nawet, jeśli jesteś sam i obserwujesz, jak inna para rąk trzyma splotem miłość. Skup się na jej pierwiastku — męskim i żeńskim nie zadrość, tylko złącz i kochaj tak, jakby była pierwszą obrączką gołębi. Dziesiąty punkt akupunktury — ,,Ani żadnej rzeczy, która jego jest.” ____________________________________ Legenda: * — śmierć kliniczna   _______________________________________    
    • Apetytu nuty te - pa.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...