Messalin_Nagietka Opublikowano 26 Października 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Października 2004 furfantem przezwany - kto kantem w rozmowie, Frant wart by na pięści, pal licho z przemocą, Frywolnie, upojnie i pustkę mieć w głowie I myśli co zwykle miast nosić - łomocą I dudnią nad studnią by w dół ku ofiarom wśród wód i ciemności zanucić fanfaron, furfantem - kurantem - kto zegar obraca, krętactwem, wariactwem, młodziany filutek oznajmia, ze godzin się bić nie opłaca, a w ton by uderzać na każdą minutę, należne za pomysł i czary i mary fant furfant chce z chwały czasowej bezmiary, furfantem - samochwał i pochwał pospólstwa, w użyciu nie modnym, z odczucia przeszłości jest głos "starobietki", co szukał podówczas ratunku przed drabem, którego z młodości wyrwała jak z wrzątku przypadłość hydrantu, potknięciem, zderzeniem i - masz od furfantów!
Messalin_Nagietka Opublikowano 26 Października 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Października 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. jam nie "pani", hihihi - ale się nie obrażam - hihihi dziękuję za bogactwo i za wskazówkę odnośnie treści, którą zawieram w wierszach MN
Piotr Sanocki Opublikowano 26 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 26 Października 2004 Bardzo dobrze się czyta. Mimo trudnych i łamiących język słów - utrzymuje się płynność i nie gubi sensu, a dla tych którzy nie rozumieją mogę powiedzieć, że (jak to kiedyś zacytował Witold) "W tym szaleństwie jest metoda". Tutaj jaknajbardziej przyczna staje się jasna już w pierwszych wersach. Mimo licznych powtórzeń (także zdawałoby się - fonicznych) nie drażniąca treścią, myśl zachęca do czytania. Gratuluję efektu i całego wiersza! :) Pozdrawiam serdecznie
Bartosz_Cybula Opublikowano 26 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 26 Października 2004 Tak efekt końcowy mi się bardzo podoba. Bardzo dobrze wiersz brzmi przy głośnym czytaniu. Do treści się nie wypowiadam, powiem tylko tyle, że nie mam nic do zarzucenia. Pozdrawiam
Messalin_Nagietka Opublikowano 26 Października 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Października 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dzięki Panie Piotrze - że z takim komentarzem do mnie - bardzo dziękuję MN
Messalin_Nagietka Opublikowano 26 Października 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Października 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Bartoszu - wypowiedz się na temat treści - bardzo bym prosił - poza tym dzięki za efekt końcowy MN
czarna Opublikowano 26 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 26 Października 2004 słów bogactwem obsypana czytam wiersz twój bałamucie...oczarować chcesz nas waćpan i zostawić w jednym bucie...bucik drugi zaś zabierasz by napełnić go strofami...lepiej od słownika rzekłeś...kto ów furfant nad furfantami :)
Messalin_Nagietka Opublikowano 27 Października 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 27 Października 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. "acanka niech nie rumieni mych lic, bo nic nie zmieni z bicukiem, jako książę, w dal jakąś tam podążę, i nim gdzieś wykopyrtnę wierszydłą z buta sprytne wyciągnę jako fanty przezwany od "furfantych" MN ps. dziękuję Czarna
Witold Marek Opublikowano 28 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2004 Umysł z natury broniący się przed myśleniem, ciało - przed czasem; a przecież nie stawiają na swoim. Do teatru z tym, tym razem. Messalinie, cokolwiek nie powiesz, napisałem ściśle z wiersza i o wierszu. Konwencja na tyle dosadna, że w razie czego z Twojej winy moje przeoczenia :) Pozdrawiam.
Messalin_Nagietka Opublikowano 28 Października 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Października 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Witku - obyśmy nie przeoczyli świata i życia , hihihi - na furfantnym skakaniu przez hydrant (może fontannę) dziękuję za wejrzenie i komentarz MN
Natan Lemens Opublikowano 28 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2004 Co mi się podoba to rymy nieregularne. Przeczytanie przypłaciłem zwiększeniem bólu głowy. Ciężko pan te słowa stawia i tym razem nie przez kondensacje myśli, Pozdrawiam
Messalin_Nagietka Opublikowano 28 Października 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Października 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. to ile - Ty masz lat że takie palpitacje po trzech zwrotkach, echhh - ciężkie słowa? one fruwają drogi Panie czy Pani (przepraszam) MN
Natan Lemens Opublikowano 28 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 28 Października 2004 Pewnie tyle, że w tym wieku do fruwania potrzeba mi juz czegoś więcej niż rymów, Pozdrawiam
Messalin_Nagietka Opublikowano 28 Października 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Października 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. proponuję hydrantu się złapać i odkrcić nakrętkę, hihihi - ale my bedziemy się teraz na słowa - powiedz o co Ci chodzi?
Natan Lemens Opublikowano 29 Października 2004 Zgłoś Opublikowano 29 Października 2004 Chodzi o to, że czasem sobie skomentuję jakiś wiersz. O to mnie mniej więcej chodzi. A w Pana wierszu coś mi się spodobało a coś nie. Pozdrawiam panie Messalin ;)
Messalin_Nagietka Opublikowano 30 Października 2004 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Października 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ok - zrozumiałem Natan MN
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się