Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kostek miał pod oknem dwie pełne kałuże. Widywał światłocienie,
które krzyczały do niego. Rozumiał co drugie zdanie. Nie uczył się
języków obcych. Mówił tylko do lustra.

Spotykał się z Orką - pochmurną rozwódką, błądził z nią kilka tygodni.
Wchodził na brzozy, zrywał jej wróble. W zamian prała mu spodnie.

Na zimę połóż się bracie na dnie swojego łóżka, przed mrozem
uchronią cię puste regały, szklanki, piaskowy sufit.

Otaczał go świat rysunkowy, nieustannie wtórny, zbyt głośny.
Wiórki kokosowe i krzewy na balkonie – podpalał je żeby nie usnąć.
Od dymu miał mętlik w głowie, sznurówki wiązał na oślep.

Zmień pościel, zdejmij z gazu serce i płuca, wyczyść naczynia
i okap. To najlepszy czas by umierać pozornie. Postoję z tobą.
Poczekam do jutra.

Opublikowano

Bogaty w slowa wiersz, troche ich dużo, ale za to baaardzo cieakwie obrazowy i dobrze, płynnie sie czyta :) wiele metafor, w tym najbardziej mnie urzekły:

Widywał światłocienie,
które krzyczały do niego. Rozumiał co drugie zdanie. Nie uczył się
języków obcych. Mówił tylko do lustra.

Na zimę połóż się bracie na dnie swojego łóżka, przed mrozem
uchronią cię puste regały, szklanki, piaskowy sufit.


Naprawde super plastyczne, intrygujace opisy, az chce sie patrzec :)
4 strof jakos mi do niczego nie chce zapasowac i wprowadza jakis mętlik u mnie kiedy czytam, nie wiem jak to to dopasowac do calosci, ale juz puenta

Zmień pościel, zdejmij z gazu serce i płuca, wyczyść naczynia
i okap. To najlepszy czas by umierać pozornie. Postoję z tobą.
Poczekam do jutra

jest jak dla mnie bardzo dobra.

podoba sie, pozdr.

Opublikowano

Tym razem bałdziej, jednakowoż interpunkcja w zakresie kropek i przecinków szwankuje, czego przykładem jest choćby owo:
"Spotykał się z Orką - pochmurną rozwódką, błądził z nią kilka tygodni."
Pomiędzy przecinkami i kropkami znajdują się jeszcze inne znaki interpunkcyjne, których właściwe zastosowanie decyduje np. o stopniu zaawansowania tekstu.

zmień pościel z gazu zdejmij
serce i płuca wyczyść naczynia
okap to najlepszy czas by umierać
pozornie postoję z tobą

poczekam na jutra
;)

Fajnie piszesz! Pozdrawiam :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Doroto, odnośnie interpunkcji, nie zauważyłem jakiś nieuzasadnionych ruchów. Piszę zawsze w taki sposób, zawsze stosuję interpunkcję, czasami na potrzeby tekstu używam pewnych zabiegów, które mogą budzić wątpliwości, ale jest to zamierzone i (chyba) przemyślane.
Możesz mi pokazać miejsca gdzie są te kropki i przecinki, albo gdzie ich nie ma?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Doroto, odnośnie interpunkcji, nie zauważyłem jakiś nieuzasadnionych ruchów. Piszę zawsze w taki sposób, zawsze stosuję interpunkcję, czasami na potrzeby tekstu używam pewnych zabiegów, które mogą budzić wątpliwości, ale jest to zamierzone i (chyba) przemyślane.
Możesz mi pokazać miejsca gdzie są te kropki i przecinki, albo gdzie ich nie ma?

Nie idzie o brak znaków, a ich zastosowanie - w miejscu gdzie spodziewam się kropki jest przecinek i odwrotnie.
"Spotykał się z Orką - pochmurną rozwódką, błądził z nią kilka tygodni.
Wchodził na brzozy, zrywał jej wróble. W zamian prała mu spodnie."

Rozumiem stanowisko autora w zakresie działań uzasadnionych, ale w ramach prywatnej potrzeby biorczej nijak nie umiem uzasadnić takiego np. zapisu:
"Kostek miał pod oknem dwie pełne kałuże. Widywał światłocienie,
które krzyczały do niego. Rozumiał co drugie zdanie. Nie uczył się
języków obcych. Mówił tylko do lustra."
Co wskazuje powyższa wersyfikacja? Jakich obszarów nie potrafię wydobyć, by dostrzec ukryte piękno kilku oznajmujących zdań?

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Suez, Ady morga wdowia. Iwo, dwa gromy da Zeus
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Szczególnie że może być obficie posolona.   Ruch to zdrowie.   Tam u Ciebie jest dużo fajnych górek. Znam je wszystkie z dzieciństwa. Będziesz miała gdzie z wnusią zjeżdżać. Dla dzieci to super atrakcja. Ja potrafiłem tak od rana do wieczora.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Simon Tracy Kto wie!? Sporo jest wilków przebranych za owce, a więc może być odwrotnie ;)
    • @Somalijażycie mnie zmusiło do pysznych potraw:) tylko ja potrafię o siebie zadbać:) kolacja, taka karotka, skropiona cytryną, jabłko jest ze skórką, nie tracę czasu na obieranie, marchewka też ze skórką, tylko umyta:) jem to codziennie, bo uwielbiam:)  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @huzarc   to nie jest tekst jednoznaczny. jest raczej wielopłaszczyznową platformą do jego odbioru.   autor krytykuje  degenerację i  upadek etosu. zewnętrzne rytuały wypatroszone z treści, przemianę sacrum w spektakl albo w towar.   być może jest to myślenie trafne ale dla chrześcijan niebezpieczne.   to wiersz  anty-fasadowy, anty-hipokrytyczny.   ale to my, wierni Bogu jesteśmy tą fasadą, fundamentem Boga w nas.   krytyka instytucji kościoła jest odrywaniem ludzi od nauki wiary.   to jest w tym wierszu niebezpieczne.   ostatni wers jest dynamicznym zrujnowaniem Boga.   Jego nauka, przez nauczanie Jezusa zostaje symbolicznie zrównana z PCP - anielskim pyłem (fencyklidyna) a to symbol euforii z otępienia.   piszesz o ludziach, którzy podchodzą do sacrum w sposób płytki, oportunistyczny, hedonistyczny.   „Nacierają usta popiołem”, „noszą koraliki z rozet”, „zmielone ikony wciągają nosem”. czyli – czynią z religii rekwizyt, modę, narkotyk, zdewaluowaną pozę. z sakralnych artefaktów robią gadżety, a z duchowości substancję odurzającą.   to głęboka i mocna satyra.   ale dokładnie na kogo ?   na nas, ludzi Boga, ludzi Koscioła !!!!   o czym marzyli komuniści i ich dzisiejsze dzieci - oderwać ludzi od koscioła.   dać im gadżety - głupie filmy, glupie książki, masturbacje.   chcą żeby człowiek o Bogu wiedział "mniej niż zero".     mam wrażenie, że swoim wierszem im pomagasz !!!!       wiersz napisany świetnie. to wiadomo bo świetnie piszesz. ale warto go czytać też miedzy wersami. i widzieć jego sens przez pryzmat czasów w jakich żyjemy.     @viola arvensis   "Dopóki istnieją ludzie, świat- dopóty Imię Boże,  kościół będą bronione/chronione"     i te słowa Wioli niech będą memento tych rozważań.   dla nas, dla życia !    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...