Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Zatem wracaj do rzeczywistości... wierzymy Ci... tik-tak, tik-tak... czas jest naszym - oprócz człowieka - największym wrogiem... ale nie zawsze. My tutaj wszyscy jesteśmy na muzycznym koksie, ale Cyndy, która teraz zaśpiewa specjalnie dla Ciebie, jest chyba na prawdziwym koksie... haha :)

www.youtube.com/watch?v=SlykYu5QOkM

Mam to tej piosenki sentyment szczególny - tym bardziej dziękuję! W rewanżu załącznik, który właśnie wyniósł mój słuch na bezbrzeża zachwytu!

www.youtube.com/watch?v=GS_gumNLHhM

Piotr był niezwykłym kompozytorem... nie mógł sobie poradzić ze swoim homoseksualizmem i wpadał w deresje... po których pisał piękne kompozycje... ma niezwykły pomnik w Sankt Petersbugru... czarny anioł a nad nim jeszcze jeden czarny anioł, mniejszy... rozumiem Twój zachwyt, chociaż nie zaglądam do takiej muzyki, ale też wspinam się na palce, jak łabędź... podczas słuchania...
Mam tutaj dla Ciebie coś szczególnego... haha nie znam Cię przecież wcale, ale myślę, że może odnajdziesz tutaj jakąś cząstkę siebie samej... :) Krycha tutaj, to rewelacja interpretacyjna... rewelacja... posłuchaj :)

www.youtube.com/watch?v=jMaBLGWwbrE
  • Odpowiedzi 230
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

To ja też Antypodami zadźwięczę. Po pierwsze na pięciolinii od P.Białego, bo nadal mi grają nader często, już bez lidera...
www.youtube.com/watch?v=IaB9QywNCNc&feature=related

Po drugie GAgatkowo, z Gotye - też hołubię :)
www.youtube.com/watch?v=8UVNT4wvIGY&feature=related

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Płyną łzy (Jak ja i ty)   A noc jest  Pustką    Która niczego  Nie wyjaśni    Nawet chłodu  Twoich i moich rąk    A dzień po nocy  Nigdy nie będzie taki sam    (Już nie wracam tam)
    • @violetta a co do przybysza, to zobaczymy jak sie zbliży do  marsa. wtedy się okaże, co to takiego. na razie pozostańmy przy tym, że to kometa. choć nasuwa się książka arthura c. clarke`a pt. "rama", kiedy to do ziemi zbliżył się ogromny pojazd obcych (z początku też był brany za kometę), lecz bez załogantów. załogę stanowiły roboty, maszyny o nieznanym przeznaczeniu... co innego w opowiadaniu andrzeja trepki pt. "goście z nieba". tam były cztery pojazdy obcych, na początku podobne do gwiazd zaobserwowane w pobliżu dyszla wielkiego wozu, tutaj załogantami okazali się obcy (fizycznie bardzo podobni do ludzi, lecz mentalnie całkowicie odmienni), którzy po wylądowaniu zaczęli zadawać bardzo dziwne pytania np. jak są rozmieszczone przestrzennie atomy w ścianie, z której nie wyodrębniali płótna van Dycka, albo o tangens kąta pod jakim znajdował się środek tarczy słonecznej, niewidocznej przez okno. to znów pytali o ubarwienie skał począwszy od sześciu kilometrów w dół, innym razem pytali o antenaty do pięćdziesiątego pokolenia wstecz. na zadane pytanie jaki tryb życia wiodą u siebie odparli, że uczestniczą w ponadczasowym wymiarze istnienia... ciekawe jakie pytania będą zadawać obcy z 3i atlas... 
    • i jak tu nie być nihilistą kiedy w takiej sytuacji filozofia jest w rozpaczach  pocieszeniem dla rogacza!   dostojewski, de beauvoir piszą o mnie scenariusze czytam, biorę nadgodziny chryste, nie mam już rodziny!   pamiętam pierwszy tego widok wracałem wtedy z biblioteki i jakby wyszli - on i ona spod dłuta michała anioła   ona - olimpia, wenus, gracja i on - hefajstos, neptun, dawid i ja, i za małe mieszkanie i my i biedny schopenhauer   ach, zostałem więc krytykiem by lać na ludzi wiadra żółci chcesz pochwały całą stronę idź - przekonaj moją żonę...
    • San z ej aj esi se jaja z nas
    • Jej świat kusił atrakcyjnością...         Kupiłem go i używałem według jej zaleceń...                                                       Było mi w nim dobrze...                      Erzatz blichtru skutecznie ukrywał pustkę..Świat obok był nieważny... Raził szorstkością prawdy i koniecznością wybierania...                 Nie dawał poczucia wtajemniczenia i wyższości...            Był taki nie...                                              Teraz spłacam dług...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...