Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jak pęcznieją sutki pasażerki busa
od samego patrzenia działa wyobraźnia
ślinimy się wzrokiem jak poranna rosa
a to dopiero nic

zrywamy konwenanse lubieżnością żądz
dotykam jej bioder nic to Nagasaki
kumulacja mocy rozprzestrzenia lędźwie
zniszczmy wszystkie przywiązania

asfalt umyka rozkoszą
boksują piersi z jazgotem
ta droga prowadzi do nieba
niebem rządzi lucyfer



NORBUS Szczecin - Wolin 10 IX 2011

Opublikowano

"ślinimy się wzrokiem jak poranna rosa"

Mi nie pasuje. Ślina to coś lepkiego, organicznego, ciepłego, kłóci mi się ze świeżością chłodnej rosy.

Za to pozytywnie odebrałem zwrot:
"a dopiero nic"

Opublikowano

Może tytuł jest skrótem "w drodze do żony":) Wiersz o pani z dużym biustem, podskakującym na wybojach, występującą jako element pokusy, prowadzącym do nieba? Tak to jakoś mi się widzi:) Ogólnie dobrze go widzę - nawet się specjalnie nie czepiam - sporo w nim uroku:)
Pozdrawiam.

Opublikowano

... w starszych wierzeniach judaistycznych Sama'el ("anioł śmierci" - który podobno kusił Ewę), jest władcą "siódmego nieba"... może i dlatego, pewne "przeżycie" - określa się, czasami, mianem "małej śmierci"...

... pozdrawiam...

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...