Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

tak naprawdę powinien sobie poradzić
spadł z wysokości kartki papieru i żyje

mimo że wypadłe kawałki porwał afrykański kacyk
gładzi krawędź
chłopie nic się nie stało
do trąby ci z melancholią


na całej sawannie wiadomo że poezja mieszka
w pustynnym piachu

poszedł

cedzi dygresję
grafomańskie zwroty z pestkami pomarańczy
na wypadek

gdyby słoń/ce zakwitło

Opublikowano

jak dla mnie odważnie bo "grafomańskie zwroty" to temat często drażliwy. nie jestem teoretykiem ani jakimś wytrawnym znawcą a czasem w odniesieniu do swojej dłubaniny (wszak "poezja mieszka w pustynnym piachu") czuję się właśnie jak napisałaś w tym drugim wersie: "spadł z wysokości kartki papieru i" o dziwo "żyje" ;) myślę że nie jestem odosobniony w tym zakresie. celny utwór Lokomotywo, winszuję.

uff.. i wycedziłem dygresję ;)

pozdrawiam :)

Opublikowano

na całej sawannie wiadomo że poezja mieszka
w pustynnym piachu


kapitalne!. I na dodatek - wszystko, co twarde, rzeczywiste, namacalne i....nudnawe - przecieka między ziarenkami. Ale i tak zostaje to najsmaczniejsze, choć względne. Uściski. Elka.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Masz wprawę w cedzeniu:) Tak sobie trochę wyobrażam proces tworzenia wierszy/poety, a dla niektórych wysokość kartki papieru, to niekiedy, co najmniej piętro:) A co do "grafomańskich zwrotów" - też trzeba przez to przejść.
Dziękuję i pozdrawiam:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • nie każdy krzyk boli są takie które cieszą nie zamykaja drzwi   nie każdy krzyk chwilą która zło rozsiewa wymusza łzy   nie każdy krzyk trudny zdarza  się taki po  którym jaśniej   nie każdy krzyk kłamie niektóre to czysta jak mgła prawda   prawda o prawdzie że krzyk to wyzwolenie nie tylko siebie
    • @Maciek.J Łyna Dopiszę- myślę że nie przetrwa, bo nawet historii nie znają jej mieszkańcy- jak powielane stereotypy. To smutne, ale tak sądzę
    • @Berenika97 Przeczytałam z wielkim zainteresowaniem. Twoje opowiadanie „Dwa światy” ma w sobie coś z cichego pomostu między przeszłością a teraźniejszością - prowadzonego mądrą ręką nauczycielki historii, ale też sercem osoby wrażliwej. Widać w nim nie tylko Twoją wiedzę, ale i intuicję. Pięknie uchwyciłaś moment, w którym prywatne spotyka się z historycznym. Bardzo podoba mi się zabieg dwóch perspektyw: Moniki i Wolfganga. To dwa spojrzenia nie tylko z różnych krajów, ale też z różnych emocji. Ona - nieco zakompleksiona, ale otwarta, z własnym dziedzictwem wojennym. On - wycofany, trochę zaskoczony Polską, ale niesie swoje rodzinne brzemię i widać, że to nie jest dla niego wycieczka turystyczna, tylko wewnętrzna podróż. Piękne jest też to, że ich spotkanie nie jest ani banalnym „romansem”, ani naiwną próbą pojednania - tylko delikatnym zetknięciem dwóch światów, które nie znają się do końca, ale już nie są sobie obce. Dialogi są bardzo naturalne, a opisy sytuacyjne i psychologiczne, subtelne. Czuć w nich tło historii, ale nie są nim przytłoczone. To ogromna zaleta. Wielkie brawa, czekam na kolejną część. I bardzo dziękuję Ci za tę opowieść.
    • Wzruszające strofy i Warmii, której dzisiaj takiej już nie ma.Ale dzięki twojej Poezji przetrwa i oby tak się stało . @Maciek.J Wzruszające strofy i Warmii, której dzisiaj takiej już nie ma.Ale dzięki twojej Poezji przetrwa i oby tak się stało . Czy ten piękny obraz w twoim awatarze to Łyna czy Limajno ?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...