Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
jesteśmy jedynymi wyznacznikami tego
co chcemy zrozumieć

(to myśl wyprzedza to ile jesteśmy w stanie)

czasami nie nadążam, albo po prostu
nie potrafię, czy jest w tym coś złego?

męczarnią jest udawanie zrozumienia
a jednak
znajdujemy się w tym w każdej chwili
dla naszego interlokutora

(trudne słowo)

moja wola jest szybsza od inteligencji
po prostu staram się jak mogę

przeważnie cel przewyższa możliwości
choć wydawałoby się, że

właśnie takie jest życie
Opublikowano

jesteśmy jedynymi wyznacznikami tego
co chcemy zrozumieć

przeważnie cel przewyższa możliwości

Wygląda to na natrętną, dość prostą myśl, której zabrakło pomysłu na poetycką oprawę - klucz. Relacje czytelnika z wierszem, będą raczej oziębłe...

Opublikowano
moja wola jest szybsza od inteligencji
po prostu staram się jak mogę

Zajebiście błyskotliwe. Świadczy o nadczynności tarczycy, podmiotu lirycznego.
Szybciej robię niż myślę; ale, co tam, staram się jak mogę.

słabo jak na dział Z.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ja dam drugiego plusa (bo bardzo chciałam a nie mogłam), ale za inny Twój wiersz, bo ten nie podoba mi się wcale, a tamten podoba mi się bardzo ;))


to wszystko jest proste

kobieta szczęśliwa potrafi spać sama,
ale wie z kim śpi się najlepiej
( i jest to w zasięgu jej ręki)

dlaczego tak trudno dostrzec, że życie
jest poezją samą w sobie, znaleźć chwilę
bez szukania celu?

świat został stworzony idealnie, a człowiek
jest jak szpilka wbita w balon, która wciąż
nie rozumie gdzie jest dziura

jesteśmy jak iskra, która rozpala, albo
zwyczajnie przygasa niezauważona
zostaje wspomnienie ognia, zgliszcza
lub coś czego nie potrafiliśmy dotknąć
odpowiednio
Opublikowano

to wszystko jest proste

kobieta szczęśliwa potrafi spać sama,
ale wie z kim śpi się najlepiej
( i jest to w zasięgu jej ręki)

dlaczego tak trudno dostrzec, że życie
jest poezją samą w sobie, znaleźć chwilę
bez szukania celu?

świat został stworzony idealnie, a człowiek
jest jak szpilka wbita w balon, która wciąż
nie rozumie gdzie jest dziura

jesteśmy jak iskra, która rozpala, albo
zwyczajnie przygasa niezauważona
zostaje wspomnienie ognia, zgliszcza
lub coś czego nie potrafiliśmy dotknąć
odpowiednio


faktycznie, dobre.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 dziękuję 
    • kocham cię — nie w czasie, lecz w szczelinach między sekundami, gdzie myśl jeszcze nie wie, że jest myślą a oddech to tylko cień płuc, których nigdy nie dzieliła odległość czuję cię, jak puls w skórze planety jak dym wspomnienia na języku snu jak światło, które nie zna źródła, a jednak prowadzi tęsknię, ale nie linearnie, tęsknię spiralnie, jak galaktyka za własnym środkiem jak echo, które szuka głosu którego nigdy nie było twoje imię, to nie litery, to ciąg drgań we mnie, które kładą się w poprzek języka i cicho kruszą alfabet przyjdź, nie po ziemi, ale przez miękkie granice istnienia, gdzie nic nie dzieli „ja” od „ty” a „my” nie potrzebuje zgody bo jesteś: nie obok nie naprzeciw ale we mnie, jak światło, które zna mnie zanim się zapalę    
    • @Annna2   Tu nie chodzi o sąd, tylko: o merytoryczną krytykę - ludzie ograniczeni intelektualnie każde fragmenty z Tory, Talmudu, Pisma Świętego Nowego Testamentu i Koranu - będą próbować dopasować do współczesnej rzeczywistości, a rzeczywistość jest taka: czy stado much, które leci do każdej kupy - ma rację? Inny przykład? Dla sekt monoteistycznych Dekalog jest świętością, tymczasem: to nie ten tam na górze dał ludzkości Dekalog, tylko: stworzył go Mojżesz na podstawie obserwacji zachowania własnego ludu.   Łukasz Jasiński 
    • @Annna2 Miałam na myśli tęsknotę - dla mnie to też odcień miłości. Gdybyśmy chcieli wszystkie jej odcienie ułożyć na wachlarzu, to począwszy od czci, uwielbienia, podziwu, empatii, współczucia, życzliwości, tęsknoty... i litości, tej szlachetnej  - to nadal wszystko wchodzi w jej skład. Nie wymyśliłam tego, tylko zakreśliłam sobie ołówkiem, w powieści Nędznicy, Wiktora Hugo - i zgadzam się tym. :)
    • I bardzo słaby w sensie poligraficznym - forma danego tekstu musi zachęcać czytelnika, a nie - zniechęcać, chaos, brak estetyki i bylejakość - oczy bolą...   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...