Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ja siebie lubię w kącie podłogi
szczęściem podłogę, mam jeszcze własną
świat jest za duży, języki, gwizdy
nieludzka przestrzeń, duchota, ciasność

łatwiej się żyje, nie darmo prostym
słusznie nazwali podobni do mnie
w nibypieleszach ciszy przepastnej
da się jak w cieniu i ból zapomnieć

nie łudzą oczu próżne nadzieje,
niczyja chwała, obce porażki
tu śpią jazgoty, obojętności
światła, refleksy, smugi, poblaski

tak to ratuję się przed rozsypką
i zatrzaskami mocno zapięłam
maluję pokój w wyblakłość życia,
więc nie przeszkadzać, no to do dzieła

Opublikowano

Wreszcie jesteś. Wiesz, że się stęskniłam, prawda?

Pozwolisz na uwagi do interpunkcji?

ja siebie lubię w kącie podłogi,
szczęściem podłogę mam jeszcze własną.
świat jest za duży, języki, gwizdy,
nieludzka przestrzeń, duchota, ciasność.

łatwiej się żyje, nie darmo prostym
słusznie nazwali podobni do mnie (,)
w nibypieleszach ciszy przepastnej
da się jak w cieniu i ból zapomnieć.

nie łudzą oczu próżne nadzieje,
niczyja chwała, obce porażki,
tu śpią jazgoty, obojętności
światła, refleksy, smugi, poblaski.

tak to ratuję się przed rozsypką
i zatrzaskami mocno zapięłam,
maluję pokój w wyblakłość życia,
więc nie przeszkadzać, no to do dzieła!

Poza tym - cudko. Wiesz, jak lubię Twoje sylabotoniki. Pozdrawiam, maluj,

Cieplutko,

Para:)

Opublikowano

Alicjo.. zawsze chętnie Cię czytam, bo lubię Twoje dopracowane rymowanie.
"Umowa o dzieło"... fajny tytuł, treść dobrze poprowadzona, całość na plus,
a szczególnie druga zwrotka. Interpunkcja niepotrzebna wg mnie, jest przejrzyście.
Pozdrawiam... :)

Opublikowano

Alu Twój wierszyk miodzio

jak zwykle inspirujesz:

ja zaś nie znoszę podłogi kątów
ścian i sufitów krzyczących bielą
okien na oścież kiedy gorąco
progów co kuszą nową nadzieją

że nibyprostym łatwiej się żyje
a ból ukoić to lepiej w ciszy
zda się że polem jestem niczyim
z którego ziaren już nikt nie liczy

zielska zgryzoty szybują w niebo
nadziei nie ma na marny grosik
chodzę jak błędny spragniony czegoś
by nagle ocknąć chwasty wykosić

bo przecież po coś ja tutaj jestem
aby wypełnić nieznaną wolę
zlepiać samotnie z rzuconych resztek
ciche nadzieje czasem spełnione

pozdrawiam Jacek

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Aniu, 'Cudko' Ty moje. Nie cierpię kropek. Zauważ proszę, że konsekwentnie nie ma ich z góry do dołu. Ewentualnie dam się namówić na wykasowanie wszelakiej, interpunkcja w poezji sprawia wrażenie śmieci i bałaganu, msz :)

Także ciepło :)
Opublikowano

Jednak jestem za rymem. I to w dobrym wierszu. Najplusiejszy plus tego tekstu to bogactwo języka. No, i oczywiście - zapięcie się zatrzaskami przed rozsypką. Wyobraźnia! Ode mnie - akceptacja. Pozdrowienia z uściskiem. Elka.

Opublikowano

Super wiersz, podoba mi się Twoja poezja.

Dobrze gdy ma się ten własny kącik,
niektórzy nawet nie mają tego
w nim się zaszyjesz, myślami błądzisz
po monotonii dnia codziennego.

Małe mieszkanko kącik nieduży
a tak odpręża tak bardzo cieszy,
kiedy strudzony wracasz z podróży
do swych domowych ciepłych pieleszy.

Serdeczności Alicjo:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dziękuję Bolesławie :)

czasem się człowiek sam oszukuje
i bierze sobie przykład ze strusia
tego co głowę chowa pod piasek
reszta widoczna on jednak musiał

jest przekonany gdy zamknie oczy
czy to ze strachu czy się zawstydził
gdy absolutną wokół ma ciemność
że już na pewno nikt go nie widzi

i to jest męstwo z wypiętym tyłkiem
choć sterczą pióra zamknięty temat
ważne że dobrze wyłącznie jemu
i o co chodzi problemu nie ma
Opublikowano

Alicjo! Jak dobrze, że jesteś :))

Ale dlaczego z takim "dosmucaczem" zamiast wiersza w Twoim (niedoścignionym :)) stylu ?

Czyżby wakacje były nieudane,
i z ulgą wracasz do ...
... siebie lubię w kącie podłogi
szczęściem podłogę, mam jeszcze własną
świat jest za duży, języki, gwizdy
nieludzka przestrzeń, duchota, ciasność

My Cię jednak pocieszymy - tylko pisz!!!

Marek

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kiedyś położysz się do łóżka,  Gdy dzień już zmyje z twarzy znaki,  A czas – jak złodziej – w mroku słówka  Szepnie: „To już, przetasuj karty”.   Nie lęk przed jutrem Cię ogarnie,  Lecz to, co było – zapomniane,  Zrozumiesz nagle, w ciszy żarnej,  Że życie – tylko ślad na ścianie.   Myślałaś dotąd, że masz czas,  Że wszystko wróci, jak po burzy.  Lecz przyjdzie dzień, gdy w lustrze – twarz,  Która cię z głębi siebie zburzy.     Zobaczysz dziecko w sobie – lęk,  Zbyt kruche słowo, śmiech zbyt krótki.  A świat – jak liść – uniesie pręd,  Zanim odczujesz ciężar skutków.    Bo wszyscy myślą, że są trwalsi  Niż cień, niż proch, niż czas co pęka,  A przecież w głowie tej dorosłej  Wciąż dziecko przed snem bajki czeka.    Zrozumiesz wtedy – w ciszy nocy –  Że każda miłość też przemija,  I nie ma raju w ludzkiej mocy,  Choć serce wciąż go sobie wmawia.   A jednak warto – mimo strat –  Zachować ciepło w pustej dłoni,  Bo każda miłość zostawia ślad,  Choć nie powtarza się – w nikłej toni.  
    • nie lubi chwil które smucą woli weselsze bo są miłe ale zdarzają się dni  które smutkiem częstują uśmiech z nim przegrywa   ale nie martwi się tym bo wie ze smutek to nie wieczność to tylko słabszy moment życia który mu się przytrafił mimo że tego nie chciał
    • @Robert Witold Gorzkowski  to prawda. Nie znałam Jej bliżej- gdzieś tam zetknęłam się pobieżnie oczywiście- ale dokładniej to w ubiegłym roku- po wręczeniu  Nike dla Urszuli Kozioł. "Raptularz" jest piękny- jak można tak cicho odchodzić.   I teraz do Ciebie Robert. Bardzo cenię skromność.  To jest bardzo piękna cecha. Wiem, tu na forum jest ktoś kto zaraz da po łapkach- tak na wszelki wypadek by za bardzo fajnie się nie poczuć. Ciebie zapamiętam całe moje życie- a wiersz o Krzyżu podziurawionym sumieniem niosę w sercu. Nie masz powodu by czuć się gorszym.   @Robert Witold Gorzkowski  jeśli chcesz to możesz A kiebi" albo któryś
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Mo so...Mo so... Zawsze wchodzisz w nie swoje buty? Zawsze tak miałeś?
    • Każdy z nas ma swoich ulubionych poetów, których w młodości się czytało i być może którzy wpłynęli na to, że z uporem maniaka siedzimy na tak niepopularnych w społeczeństwie portalach poezji. Jest to ograniczona liczba osób, ale pozytywnie zakręcona i trochę nie do końca twardo stąpająca po ziemi, czy dbająca o swoją twórczość. Dlatego powinniśmy odrzucić waśnie i pielęgnować w nas to co najpiękniejsze, abyśmy zachowali nasz piękny język wraz z dialektami dla pokoleń. Ja dodatkowo jeszcze mam takiego konika że i tych najmniej znanych poetów i tych noblistów zbieram wiersze i listy w oryginałach lubię ich mieć tak na półce jak i w sercu w smutnych chwilach pod ręką. Mam też osobistą prośbę jak ktoś chciałby mi swój wiersz napisany od ręki ze swoim podpisem ofiarować chętnie włączyłbym do swoich zbiorów oczywiście ja się odwdzięczę tomikiem moich bazgroł które kiedyś Maria Szafran mi wydała choć nie jest to poezja najwyższych lotów, ale zawsze miła pamiątka. przepraszam Aniu za to moje osobiste wtrącenie ale Ciebie pierwszą chciałbym poprosić o taką pamiątkę. Pewnie kiedyś moje zbiory trafią do muzeum i dla tych których to nie przeraża będzie miłym akcentem.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...