Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

obolałe jest to, co prawdziwe
i jak dziwka zdradliwe

dziwka bez płci
jest to całe pożądanie

przez Los nasze
życie pisane na kolanie

dzisiaj kocham
a jutro? to zależy od Ciebie
jutro może Cię nie poznam
i czemu? nikt nie wie

chcę bez reszty skoczyć
bez reszty się pogrążyć
kac nie ma tu nic do rzeczy

niech się dzieje co chcę
niech świat kończy się
nie żyje, kto w nic nie wierzy

Opublikowano

Podobaja mi się momenty, ale niektórych nie rozumiem (więc nie mówię, że są do wywalenia - a propos, za duzo moim zdaniem tu komentarzy o wywalaniu, nie przecze jednak , ze niektore "wiersze" nadaja sie tylko do kosza;))).
To żeby uszczególnić co mi się podoba:

przez Los nasze
życie pisane na kolanie

dzisiaj kocham
a jutro? [...]
nikt nie wie

chcę [...]
bez reszty się pogrążyć
kac nie ma tu nic do rzeczy

niech się dzieje co chcę [

aha... i skoro juz są znaki zapytania, to moze by w ogole interpunkcje wprowadzic?
Ogólnie wiersz, moim zdaniem, ma cos w sobie - oczywiście uwzgledniajac powyzsze uwagi.
pozdrawiam

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Wiersz mi sie podoba, choć ja bym kilka rzeczy zmieniła..
Mogę spróbować?

obolałe jest to, co prawdziwe
i jak dziwka zdradliwe

dziwka bez płci ---> wyrzuciłabym "dziwka" bo staje sie to nudne, powtórzone, i bez smaku chyba że zrobić:
"bo dziwką bez płci" ---> to taka moja sugestia :)
jest to całe pożądanie ---> to moze zostać choć nie wiem apropo czego ten wers

przez Los nasze
życie pisane na kolanie ---> to mi się BARDZO podoba

dzisiaj kocham
a jutro? to zależy od Ciebie
jutro może Cię nie poznam
i czemu? nikt nie wie ---> fajne

chcę bez reszty skoczyć
bez reszty się pogrążyć
kac nie ma tu nic do rzeczy

niech się dzieje co chcę
niech świat kończy się ---> ta zwrotka najgorsza, ten rym nie wiem czy przypadowy czy nie ale wieśniaczy cały wiersz... nie rozumiem czemu piszesz "chcę" a nie "chce" ale widocznie tak ma być, tak jak ktoś pisał wcześniej według mnie lepiej brzmi "chce"
jeśli już ma ona zostać to proponuję:
"niech się dzieje co chce
niech świat się kończy"
nie żyje, kto w nic nie wierzy

Wiersz fajny, według mnie ostatnia strofa do wymiany bo za dużo w niej znanych wątków...
ostatni wers kojarzy mi sie z piosenką Raz, dwa, trzy "Trudno nie wierzyć w nic" tylko ujęte od drugiej strony... :P a "niech świat kończy się" to takie oklepane...

Uważam, że chwila namysłu i będzie dobrze...
Powodzenia... :)
pozdrawiam
lenka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Odetnij innych skrzydła od twoich, już dosyć balastu i strat, dosyć posiłków z hienami w kole i niewyraźnych lat   Choć tratwa dziurawa, to pokieruje tam, gdzie nie kładłeś stóp, odetnij skrzydła innych od swoich, nim nie wyczują, żeś trup   W szeleście gruszy wiatr czesze włosy Nie słychać ludzkiej mowy, ich mantyczenia, bluzg oraz sporów, tu oswobodzisz swą głowę   Słońce cię złoci w bukiecie trawy, Słyszysz, jak świerszcze lulają, nie dążąc do Raju, zostaniesz w kole, gdzie hieny resztki rozdają   Odetnij innych skrzydła od twoich, ja tego nie zrobiłem, bojąc się kar i rewolucji, marzeniem jak więzień żyłem   Nie bój się zrzucić z tratwy złych ludzi, nieulękniony bądź, odetnij innych skrzydła od swoich i nawet moje strąć   Otwórz powieki i się przekonasz, gdzie się umieścił strach, bo on się zaszył w skrzydeł twych zwojach, byś nie oduczył się bać   Odetnij innych skrzydła od twoich, odłącz się, wypoć swój świat, gdzie nie osądzą cię w żadnych kościołach i zaczniesz jak dziecko się śmiać
    • @Stracony Dziękuję. Nie...Inna perspektywa i wmawianie sobie, że tak lepiej. A może lepiej?..pozdrawiam
    • @Berenika97 Cześć Bereniko, miło mi, że utwór Ci się spodobał. Ciepłe pozdrowienia:)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Spróbuj... a się przekonasz jaki będzie efekt.   Pozdrawiam :)
    • Ta pora już nadchodzi, Niebo pokrywają gęste chmury, Widoczność się pogarsza, Ciemność powoli zapada, Wspomnienia zaczynają się rozmazywać,  Zaczynam panikować,  Straszliwie panikować...   Teraz nadeszła nasza kolej,  Znów zbudziliśmy się do życia, Hamować się wcale nie musimy,  Potworami zwykle nas nazywają,  Ale nas to nie obchodzi,  Zabawmy się do białego rana!   Imprezowanie do upadłego,  Motto nasze jest każdemu znane, Kochamy to co robimy,  Głębszych kilka wypijemy, I na miasto dziś wyruszamy,  No to jazda!   Wreszcie się przejaśniło, Niestety nie na długo, Miło zostać opatulony tym słońcem,  Wykorzystać dobrze czas, W łóżku z kubkiem herbaty w ręku, Ot takie jest moje życie,  Spokojne i zadowalające...   Czasami pewien niepokój czuję,  Jakby miało się coś wydarzyć,  Albo już miało miejsce, Opisać tego nie umiem, Trzęsę się od środka,  Uczucie takie paskudne,  Że nie da rady napawać się chwilą...   I znów nastała noc, Pozytywną energię ślemy, Chodźcie wszyscy razem, Tańczyć w wesołym gronie, Kieliszki niechaj idą w ruch, Toast za lepsze życie!   My tak codziennie możemy, Zabawa niechaj wiecznie trwa, Nudziarzy tu nie chcemy, Życie pełne akcji, To właśnie uwielbiamy, Słońce nam niepotrzebne!   Znowu to samo, Ból głowy jest okropny,  Samopoczucie mam do niczego,  Niekończące się poczucie winy, Tysiące myśli spokoju mi nie dają,  Dlaczego to się dzieje, Dlaczego ja nic nie pamiętam?        
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...