Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zsunęłam się w czekanie

przewijam tuniki sukienki
naturalne jedwabie
drukowane w kwiaty
ręcznie malowane
tęsknotą czy fantazją

freud powiedziałby że zazdrością o penisa

tak proszę pana!
jestem zazdrosna

rozchylam się w ciszy kołdry


zasypiam

Opublikowano

Przydałoby się więcej... pierdolnięcią? Wiem, że brzydkie, ale to właśnie konieczne słowo. Technicznie jest ok, nie ma się czego czepić, po prostu brakuje mocy jak na utwór kogoś reklamującego się jajami.

Osobie mówiącej w utworze zaleciłbym ruszenie zadka, w końcu samo nic nie przyjdzie, a od czekanie to rośnie brzuch, włosy i pajęczyny :) Ale można to interpretować jako bierną krytykę...

Opublikowano

niezaspokojone pragnienia najczęściej przychodzą przed snem a myśli "przewijają" obrazy i ...

tak proszę pana!
jestem zazdrosna

rozchylam się w ciszy kołdry


zasypiam


wiersz "z jajami" uwikłanymi w czekanie!
:)

cieplutko Babo -
Krysia

Opublikowano

Moim zdaniem ten tutaj "penis" ni w gruchę ni w pietruchę. Gdyby utwór został pociągnięty dalej to i owszem, a w obecnym rozmiarze treściowym to zbędny rekwizyt.
Pozdrawiam Babo (czytam stale choć nie zawsze się odezwę) :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jak to gdzie, pływają po morzach i oceanach i zaliczają syreny, dokładnie tak jak mąż owej Penelopy.


Jasne. Zapomniałam, że Penelopa to głupia ci pa była, co czekała nadaremnie:(
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Ech, Popsuty, no właśnie że to penis robi ten kilmat feministyczny, o który mi chodziło, będę się spierać z Tobą:) - powiedz, naprawdę wygląda to tylko na fantazję o bzykaniu? Pozdrawiam:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Ech, Popsuty, no właśnie że to penis robi ten kilmat feministyczny, o który mi chodziło, będę się spierać z Tobą:) - powiedz, naprawdę wygląda to tylko na fantazję o bzykaniu? Pozdrawiam:)
Jej... wg mnie albo "w tę albo we w tą" :) Bo klimat wyczuwam bez "penisa". W sumie owa "wyczuwalność" może też zależeć od tego jakie odbiorca ma myśli (to znaczy: myśli w danej chwili lub w ogóle - jakie "wyznaje" wartości lub preferencje) niemniej jak dla mnie ciekawiej byłoby z obszarem na fantazję czytelniczą :)
Ale mną się nie sugeruj, w sumie jestem chyba marudny na tym forum.
Pozdrówki :)
Opublikowano

Może to trzeba dać, aby dostać, a może inaczej

DAJ TĘ MIŁOŚĆ

I daj tę miłość –
to drożdże, to moce,
co stokroć powrócą
miłością, radością
jak upojne noce.


24 kwiecień 2003

Opublikowano

nie, no penis jest na swoim miejscu i mówi ci to ktoś kto zna ten klimat, bez klucza nie zajarzyłbym intencji, która zdecydowanie ma głęboki przekaz.
są jaja, jest dobrze ;)

Opublikowano

Gdyby nie ostatnie słowo - pomyślałabym: ooo! sprowadzasz kobiety do poziomu mężczyzn (niektórych:)) czyli, czytałabym o kobiecie myślącej jajami :))
Ale to jedno słowo czyni wielką różnicę i jak dla mnie, odbiór staje się wieloznaczny - co u Ciebie cenię, Babo.
Pozdrawiam serdecznie.
:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Roma Wow! To frapujący wiersz. Zestawienie aktu twórczego z estetyką BDSM jest niezwykle mocne i odświeżające. Tak o relacji z samym słowem, o dynamice władzy między autorem, tekstem a może i odbiorcą to jeszcze nie czytałam. "Klaps na goły wers" to genialny obraz - aż chce się spersonifikować ten wers. Fajnie przechodzisz z roli dominującej do uległej - raz autor panuje nad materią słów, a za chwilę staje się niewolnikiem własnej wizji czy idei. "Trytytkowo" - nie da się łatwo takiej więzi rozerwać. (W kryminałach teraz sprawcy używają wobec swoich ofiar trytytek - są niezwykle skuteczne). Ostatnie trzy wersy ("głębiej i mocniej, / lekko / nierealnie") połączenie intensywności, bólu i wysiłku z poczuciem lekkości i odrealnienia to kwintesencja momentu, w którym wiersz wreszcie "działa" i zaczyna żyć własnym życiem. Pisanie to akt totalny – angażuje nie tylko intelekt, ale całe ciało i psychikę. Pozdrawiam -y. :)
    • @andrew "dziś … dziś kobieta jest tajemnicą"   Ale za to mężczyzna (czyli połowa populacji)  jest nieskomplikowany - do życia potrzeba mu picie, jedzenie i tajemniczej kobiety. Bo podobno lubi rozwiązywać (i rozpinać)  zagadki.   Tak stwierdził pewien mądry mężczyzna. 
    • @Konrad KoperSkoro Los, to "powinien" zaznaczyć.  Przepraszam - nie powinnam się czepiać losu! 
    • Fajna sprawa dziadkami być zobaczyć w drzwiach szkraba małego gdy z wizytą przychodzi, do babci, dziadka swojego.   Wiadoma sprawa wszyscy tak mawiają dziadkowie bardziej wnuków niż swoje własne dzieci kochają, więcej czasu dla nich mają.   Gdy się babciom, dziadkiem zostaje niczym ptakowi skrzydła u ramion wyrastają, radość i duma rozpiera, gdy na ten świat przychodzi nasz mały skrzat.   Wnuki wiedzą, że dziadkowi ich kochają bywa czasem, że to wykorzystują, sprawa całkiem błaha jest gdy wnuki latek mało mają.   Nam los dwóch wnuków, urwisów sprawił w tym samym domku sobie mieszkamy, niczym Paweł i Gaweł z bajki znanej, my na dole oni na górze.   Nasz duecik ciągle nas odwiedza, my przed nimi drzwi szeroko otwieramy, bo jak tu nie witać takich skarbów kochanych.   Radości tak wiele nam dają, niczym skowronki czasem śpiewają, babcia zawsze coś słodkiego dla nich ma, dziadek zaś kieszonkowe da.   Taki już wnucząt przywilej póki dziadków mają być oczkiem w ich głowie, bo dziadkowie swoje skarby bardzo kochają.                               K.W.      
    • @RomaCieszymy się bardzo, ale ja nie jestem poetką. Nawet nie lubię tego określenia. Dobraliśmy się jako historyk i fizyk. :)  Najlepszy dobór naturalny pod słońcem. :) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...