Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Łysa Góra i Czarcia Dziura


Rekomendowane odpowiedzi

(czyli skąd się wzięła nasza Orgia kochana)


To Łysej Góry boją się dziewczęta?
A ja czterysta lat z okładem nazad
gnałam na miotle i jak dziś pamiętam:
na Łysą właśnie był kierunek; hazard,
gorzałka, pląsy, sabat – ach! impreza! –
ród męski babskich tych baletów nie zna!

I tylko czasem spraszałyśmy ładnie
hordę diablików przy pełni księżyca,
bo przecie spotkać swego czarta pragnie
każda normalna baba-czarownica;
więc ongiś windą z piekła i przez Dziurę
pod paprociami szli na Łysą Górę.

Lecz kiedyś nakrył nas na Wielkiej Orgii*
sam min. Belzebub (Wielki Reformator)
i zionął siarą, byśmy już nie mogli
grzeszyć w spokoju, lecz obiecał za to,
że kto Wszechmocy nie zechce posłuchać,
tego do Nieba wyśle ten psiajucha!

Strach blady z pełni nieziemską poświatą
opadł na nasze wiedźmo-diable twarze:
„Nie! Nie zgodzimy my się nigdy na to!” –
i wskoczyliśmy wszyscy w kałamarze,
gdzie złym zaklęciem w pióra przemienieni
zbiegliśmy Dziurą prosto do podziemi.


*Wielka Orgia lub Wielki Org – tu: sabat czarownic, diabłów i innych poetów, na początku XXI w. przeniesiony z Łysej Góry do bliżej nieokreślonego podziemia; do tej pory trwają spory między ekspertami o aktualne miejsce Orgii; ostatnio najpowszechniej przyjmuje się koncepcję, iż Org istnieje wyłącznie w rzeczywistości wirtualnej, jednak istnieją poważne przesłanki, że nadal kultywowane są sabaty także i w realu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Oxywio bardzo śliczny poemat w formie ballady, super:)
Moja myśl pod ostatnią strofą, chyba Ci nie namieszam.

Tam sam Belzebub czekał z diablikami
wyłapać kazał wszystkie pióra wieczne,
czas już najwyższy skończyć z obsadkami
w czarcim biurze będą użyteczne
niejedno pióro zbuntowane było
co drugi wyraz kleksa popuściło.

Pozdrawiam ciepło, serdecznie:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Bo widocznie nas nie było - ale nadrobimy to od września :)

A akurat wiersz mi się, że tak oryginalnie napisze - podoba.

Pozdrawiam.
Nie mogę - Taliczek i Krzywaczek! Rzadcy goście - i to razem! Witam-witam i o zdrowie pytam! :-)))
No brak zadymy, to prawda. Może faktycznie to błąd literacki. Zwłaszcza, że mowa o naszej drogiej, zadymiarskiej (bądź co bądź) Orgii. ;-) Pomyślę i niewykluczone, że jakowyś c. d. nastąpi.
Michale, dziękuję za "oryginalne" i szalenie miłe słowo pod wierszem! :-)
Cieszę się ogromnie, że wpadliście. I zapraszam nieustająco - pod wiersze oraz do Wawki! No kiedy wreszcie się zdecydujecie?! NO?!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...