Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

naszym wspomnieniom stuknęła osiemnastka
więc jak jeden wszystkie dzieci
z piaskownicy wypuściły się w miasto

w knajpie na rogu puścili Grechutę -
- wódkę łatwiej przegryźć dniami
których jeszcze się nie zna

kiedy noc dojrzewała za oknem
do zapuszczenia się za pierwszy lepszy winkiel
znudzeni foremkami
zaczęliśmy się bawić sobą

do smaku landrynek nikt już nie wracał językiem -
- nie wypadało

Opublikowano

Z piaskownicy prosto do knajpy ? Bez etapów pośrednich, bez dojrzewania ?
Brzmi to sztucznie i nieco gadżeciarsko. Zakładając jednak, że to moment symboliczny, domagający się pewnej inicjacyjnej oprawy, afektowaną wymianę wspomnianych gadżetów, można uznać za emocjonalnie uzasadnioną. To rzecz o "osiemnastce", bez refleksyjnych pretensji, i tak niech pozostanie...
:)

Opublikowano

Wiersz, jakich mało i ciągle będzie mało, nie tylko na tym forum. Taki dobry (nawet jeżeli smak landrynek smakowałem już chyba, a nawet na pewno w innym wierszu innego poety). Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...