Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

"Wszystko się zmienia"

Drogie dzieci, czas tak szybko leci
A z czasem zmienia się świat
Co kiedyś było już się skończyło
Choć służyło od wielu lat

Gęsie pióro cichutko skrzypiało
Poecie, co patrzył w chmury
A dzisiaj stuka poezji nuta
Po literkach klawiatury.

Babcia Aniela z wielkim zapałem
W cebrzyku na tarze prała
A potem w ciężkim żelazku dusza
Oj!groźnie parą syczała

Dziś automaty z brudem kosmatym
Poradzą sobie naprędce
Naszym mamusiom czas oszczędzają
I ich delikatne ręce

Dawniej przy ciepłym piecu kaflowym
Bawiła dzieci gromadka
Dziś kaloryfer, trudne to słowo
Już nie zna swojego dziadka

A nawet i czas, ten pan staruszek
Sypiący piaskiem w klepsydrze
Także się bardzo unowocześnił
W zegarki elektroniczne

Wszystko się zmienia, przez pokolenia
Biegnie, wciąż pędzi, wiruje
Ale marzenia, nasze marzenia
Czas zawsze tęczą maluje

Opublikowano

Ładne. Chociaż chwilamilekko załamuje się rytm.
I niepotrzebne są spacje przed przecinkami - nie robi się tego.
Ale poza tym ładny wiersz. Przypomniał mi wiersz Twardowskiego pt. "Mamusia":

Mamusia

Święty Józef załamał ręce,
denerwują się w niebie święci,
teraz idą już nie Trzej Mędrcy,
lecz uczeni, doktorzy, docenci

Teraz wszystko całkiem inaczej,
to, co stare, odeszło, minęło,
zamiast złota niosą dolary,
zamiast kadzidła - komputer,
zamiast mirry - video

- Ach te czasy - myśli Pan Jezus -
nawet gwiazda trochę zwariowała
ale nic się już nie zawali,
bo wciąż mamusia ta sama.

ks. Jan Twardowski

Opublikowano

WIERSZ:

Trafiony, niezatapialny, mam nadzieję, że przetrwa...
Że przetrwa... sztormy kolejnych epok.
Kiedy nie będzie się prało w automacie, ale będzie się nosiło skafandry-zawsze-lśniące.
Ostatnie kilka wersów zmusiło mnie do stukania w klawiaturę,
I chyba wolę to od pisania gęsim piórem.

Te kolory na sam koniec zaczarowały cały utwór.

Tak, wszystko się zmienia, człowiek każdej nowej epoki ma nowe warunki, nowe możliwości, jest zagrożony przez inne... zagrożenia ;)
A jednak... to nieważne.
To naprawdę nieważne.

Pozdrawiam (chyba pierwszy raz nie oparłam się pokusie napisania komentarza w takiej formie, ale jest późno :))

Opublikowano
Ale marzenia, nasze marzenia
Czas zawsze tęczą maluje.


tak. człowiek marzył i marzyć będzie. dopóki są marzenia, świat będzie się zmieniał. na tym opiera się postęp.

przeczytałam z przyjemnością :)
Krysia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Wbrew pozorom, dzieci są bardzo wymagającymi czytelnikami i nie tak łatwo pisać dla nich:)
Trudno mi się odnieść do wiersza, chyba pomógłby rytm czyli zgodna liczba sylab w odpowiednich wersach. Ale pomysł i treść jak najbardziej na tak.
Pozdrawiam:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Za radą Białej Lokomotywy popracowałam nad rytmem wiersza , choć nie miałam przeświadczenia , że dzieci to nie wymagający czytelnicy, wręcz przeciwnie , ale nie wiem czy dla Pana wnuczka wiersz będzie przez to bardziej interesujący. Może ma inną wrażliwość. Chłopcy w tym wieku lubią słuchać, patrzeć i podziwiać brum brumy(auta , gdyby były wątpliwości o co chodzi) albo dinozaury
Pozdrawiam Stary Kredens
Opublikowano

Najpierw była mowa. Potem zamieniła się w znak, a potem przez glinki, papirusy, sznurki doszła do komputera. A swoją drogą Lem przewidział internet, a w "Edenie" pojawia się zupełnie nowy rodzaj komunikacji (pismo elektryczne? - nie wiem, czy dobrze pamiętam). Może nie do końca w temacie bajki, aczkolwiek za xxx lat kto wie, jaka by była treść tego utworu.

Co do wiersza, z praktyki wiem, że dzieci nie do końca przepadają za dydaktyzmem (polecam bajki oświecenia, pycha!), warto trochę to ubarwić, wzmocnić - przynajmniej takie mam odczucia.

Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • I bi bi.                          Maska, jak sam.    
    • Ot; stary raper, trep ary, rat sto.    
    • On;       - baby brak(?) - skarby bab... no.  
    • Aby łamy, karoseria i resorak mały - ba.    
    • Nie pozwólmy zafałszowywać historii… Tyle przecież jej zawdzięczamy, Poprzez liczne burzliwe wieki, Ostoją nam była naszej tożsamości,   W ciężkich chwilach dodawała nam otuchy, Gdy cierpiąc wciąż pod zaborami, Przodkowie nasi zachwyceni jej kartami, Wyszeptywali Bogu ciche swe modlitwy.   Gdy pod okrutną niemiecką okupacją, Czcić ojczystych dziejów zakazano, A pod strasznej śmierci groźbą, Szanse na edukację celowo przetrącono,   To właśnie nasza ojczysta historia, Kryjąc się w starych pożółkłych książkach, Do wyobraźni naszej szeptała, Rozniecając Nadzieję na zwycięstwa czas...   I zachwyceni ojczystymi dziejami, Szli w bój ciężki młodzi partyzanci, By dorównać bohaterom sławnym, Znanym z swych dziadów opowieści.   I nadludzko odważni polscy lotnicy Broniąc Londynu pod niebem Anglii, Przywodzili na myśl znane z obrazów i rycin Rozniecające wyobraźnię szarże husarii.   I na wszystkich frontach światowej wojny, Walczyli niezłomni przodkowie nasi, Przecierając bitewne swe szlaki, Zadawali ciężkie znienawidzonemu wrogowi straty.   A swym męstwem niezłomnym, Podziw całego świata budzili, Wierząc że w blasku zasłużonej chwały, Zapiszą się w naszej wdzięcznej pamięci…   Nie pozwólmy zafałszowywać historii… Pseudohistoryków piórem niegodnym, Ni ranić Prawdy ostrzem tez kłamliwych, Wichrami pogardy miotanych.   Nie pozwólmy by z ogólnopolskich wystaw, Płynął oczerniający naszą historię przekaz, By w wielowiekowych uniwersytetów murach, Padały szkalujące Polskę słowa.   Nie pozwólmy bohaterom naszym, Przypisywać niesłusznych win, To o naszą wolność przecież walczyli, Nie szczędząc swego trudu i krwi.   Nie pozwólmy ofiar bezbronnych, Piętnem katów naznaczyć, By potomni kiedyś z nich drwili, Nie znając ich cierpień ni losów prawdziwych.   Przymusowo wcielanych do wrogich armii, Znając przeszłość przenigdy nie pozwólmy, Stawiać w jednym szeregu z zbrodniarzami, Którzy niegdyś świat w krwi topili.   Nie pozwólmy katów potomkom, Zajmować miejsca należnego ofiarom, By ulepione kłamstwa gliną Stawiali pomniki dawnym ciemiężycielom.   Bo choć ludzie nienawidzący polskości, W gąszczach kłamstw swych wszelakich, Sami gotowi się pogubić, Byle polskim bohaterom uszczknąć ich chwały,   My z ojczystej historii kart, Czynić nie pozwólmy urągowiska, By gdy oczy zamknie nam czas, I potomnym naszym drogowskazem była.   Nie pozwólmy zafałszowywać historii…    Pośród rubasznych śmiechów i brzęku mamony, Ni kłamstw o naszej przeszłości szerzyć, W cieniu wielomilionowych transakcji biznesowych.   Nie pozwólmy by w niegodnej dłoni pióro, Kartek papieru bezradnie dotykając, O polskiej historii bezsilne kłamało, Nijak sprzeciwić się nie mogąc.   Nie pozwólmy by w polskich gmachach, Rozpleniły się o naszej historii kłamstwa, By przetrwały w wysokonakładowych publikacjach, Polskiej młodzieży latami mącąc w głowach…   Choć najchętniej prawdą by wzgardzili, By wyrzutów sumienia się wyzbyć, Wszyscy perfidnie chcący ją ukryć, Przed wielkimi tego świata umysłami,   Cynicznych pseudohistoryków wykrętami, Wybielaniem okrutnych zbrodniarzy, Nie zafałszują przenigdy prawdy Ci którzy by ją zamilczeć chcieli.   I nieśmiertelna prawda o Wołyniu, Przebije się pośród medialnego zgiełku, Dotrze do ludzi milionów, Mimo zafałszowań, szykan, zakazów.   Gdy haniebnych przemilczeń i półprawd, Istny sypie się grad, A skandaliczne padają wciąż słowa Milczeć nie godzi się nam.   Przeto straszliwą o Wołyniu prawdę, Nie oglądając się na cenę Odważnie wszyscy weźmy w obronę Głosząc ją z czystym sumieniem…   Nie pozwólmy zafałszowywać historii…  Prawdy historycznej ofiarnie brońmy, Czci i szacunku do bohaterów naszych, Przenigdy wydrzeć sobie nie pozwólmy.   Przeto strzeżmy wiernie ich pamięci, Na ich grobach składając kwiaty, Nigdy nikomu nie pozwalając ich oczernić, Na łamach książek, portali czy prasy…   Nie pozwólmy by upojony nowoczesnością świat, Zapomniał o hitlerowskich okrucieństwach i zbrodniach, By bezsprzeczna niemieckiego narodu wina, W wątpliwość była dziś poddawana.   Pamięci o zgładzonych w lesie katyńskim, Mimo wciąż żywej komunistycznej propagandy, Na całym świecie niestrudzenie brońmy, W toku burzliwych dyskusji, polemik.   O bestialsko na Wołyniu pomordowanych, Strzeżmy tej strasznej bolesnej prawdy, O tamtym krzyku ofiar bezbronnych, O niewysłowionym cierpieniu maleńkich dzieci.   Walecznych ułanów porośniętych mchem mogił,  Strzeżmy blaskiem zniczy płomieni, Pamięci o polskich partyzantach niezłomnych, Strzeżmy barwnych wierszy strofami,   Bo czasem prosty tylko wiersz, Bywa jak dzierżony pewnie oręż, Błyszczący sztylet czy obosieczny miecz, Zimny w gorącej dłoni pistolet…   Ten zaś mój skromny wiersz, Dla Historii będąc uniżonym hołdem, Zarazem drobnym sprzeciwu jest aktem, Przeciwko pladze wszelakich jej fałszerstw…                      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...