Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

"TRUpIZM"

kolejny wieczór z reszty naszego życia
my jak zwykle wspólnie
przed telewizorem
ty sobie ja sobie rzeźbimy
w płytkach nasze wątki
ja swój ty swój zatopieni
w holywoodzkim uśmiechu
szczerzymy zęby do siebie

ja na ciebie
ty do siebie jakbyś
- my rozumieli własne myśli
cieszymy się swoją bliskością
co nie łączy nas

ale nie dzieli

Opublikowano

Nie.
Wydaje mi się, że to jest refleksja na poziomie "Bridget" lub innej Grocholi.
Koncówka mogłaby coś uratować, ale zapisana "niedzieli" - a tak, tylko
"w holywoodzkim uśmiechu
szczerzymy zęby do siebie" - mówią słowa.
Tytuł (bez p) odpowiada dziełu.
pzdr. bezet

PS. I proszę jednak postarać się robić o d s t ę p y po znakach interpunkcyjnych w komentarzach ;)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dokładnie! Po każdym przecinku, kropce, myślniku, a przeciwnie do tego: bez odstępu przy cudzysłowie, nawiasie etc. Takie są zasady pisania, które czynią tekst (z techniczno-wizualnego punktu widzenia) czytelnym.
I nie ma zmiłuj (no, Francuzi robią odstęp przed myślnikiem, ale to Francuzi ;)
pzdr. bezet
Opublikowano

Sz.Panie Bezet,

Serdecznie dziękuję za dobre rady,którymi nie brukują piekła-konstruktywne:)
Zastosuję się do zaleceń i zapamiętam zasady.
Uprzejmie proszę o wytykanie mi(wszelkich)moich niedociągnięć poetyckich,za co będę Panu dozgonnie wdzięczna:-))

Pozdrawiam jes(i)ennie:)
Su

  • 1 rok później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Na marnej jakości zdjęciach wszyscy wciąż jesteśmy żywi a drzewa są soczyście zielone, mimo czerni i bieli.   Przechadzam się pomiędzy zgiętymi starością masztami latarń, szczerzą swoją bezzębność, bezskutecznie próbując rozproszyć ciemności.   Dotykam ziemi, właściwie jest prochem, przesypuje się przez palce nie pozostawiając śladu na spragnionych wilgoci dłoniach.   Księżyc rozpada się na fragmenty, może poraz ostatni, koty zerkają z flegmatyczną dezaprobatą.   Mój chwiejny krok wytycza trasę do w pocie czoła wypracowanej samotności łóżka.   Na marnej jakości zdjęciach na śmierć zapomnieliśmy uwiecznić najwarzniejszych spojrzeń, słów i gestów.   Dlatego nawet koty milczą, nic nie zakłóca przeklętej ciszy, prawdopodobnie ostatecznej.  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - dokładnie tak jak w komentarzu - serdecznie dziękuje za przeczytanie -                                                                                        Pzdr.uśmiechem.
    • @Alicja_Wysocka Może i tak, a może życie to sen?
    • Płyń we mnie rzeko czarodziejskiego napoju Brangien   Kości moje wypełniają się woskiem i winem   Coś wiem Coś widzę Coś pamiętam   W głębi kwiatu orzecha wodnego wschodzi słońce    
    • Witaj, Janie. Z wiersza wynika, że jakaś Narcyzka Cię usidliła i wciągnęła w świat swoich iluzji. Teraz może być jednak tylko lepiej. Dług zawsze można spłacić, a świat wcale nie jest szorstki i bezlitosny. Dokonywanie wyborów, choć wymaga odwagi, jest świadectwem jednego z największych darów od losu - wolności. Jeżeli się jej boisz, to wcześniej czy później ktoś to wykorzysta i Cię zniewoli, wyczuwając, że tak jest dla Ciebie wygodniej. (Oczywiście mówię do peela, jakby co...) miłego :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...