Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

odkryta


Rekomendowane odpowiedzi

stała w lesie szukając ciszy
zaprzeszłych wspomnień i zrozumienia
wiedziała dobrze, że nikt nie słyszy
jej tęsknot, rozterek, westchnienia

tylko drzewa swymi liśćmi
mówiły jej całą prawdę
że sen jej w końcu się ziści
a życie stanie się strawne

otulona blaskiem porannych promieni
jak kocem najmilszym okryta
zrzuciła balast smutku z kamieni
marzeniem na nowo odkryta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Po co więcej? Pewnie już jest dzidziuś :) Bardzo ciche są szpitalne niedziele.  :) Dobranoc :)
    • @kwintesencja To musi być miłe doznanie. Dziękuję i oczywiście szczere od serca gratulacje Kwintesencjo.
    • @agfka Otóż są, ale nie wiadomo czy dalej nimi będą :) Pzdr. M
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      To masz dobrą orientację w terenie i wiesz co w trawie piszczy.   A ja to się nawet maturą nie stresowałem. Wiedziałem, że po moim liceum będą same piątki i tak było. Stres był na egzaminach na studia, ale też zupełnie niepotrzebny, bo zdałem najlepiej ze wszystkich i dostałem w nagrodę, podczas uroczystości rozpoczęcia roku akademickiego, indeks z rąk samego dziekana. Nie musiałem stać w kolejce do dziekanatu tak jak cała reszta.   Ja też tak uważałem, ale niestety alternatywą była zasadnicza służba wojskowa. Zatem nie było wyboru.
    • biegną świnki do koryta zamieszania robią w bród każdy ryjek jest zawzięty finał marzeń blisko już   jedna z byka chrząka groźnie inna sru i puszcza pawia waśnie ogon usztywniają wielokrotność też się zdarza   wiele szynek pogniecionych bo się pchają wciąż na hama są też ładne i ładniejsze chociaż lecą tak od rana   tam z golonki kość wystaje skórę przebił cudzy kotlet kwiczą tupią raciczkami głośniej z tyłu bo markotne   wyścig trwałby długo jeszcze do tej bramy każda chętna lecz przed wejściem przegapiły wielki napis rzeźnia miejska   no i metka czas się skończył to już żaden wątek nowy wyłapano wszystkie do cna przerobiono na wyroby                    biegnie stado nowych świnek do krainy szczęśliwości zakład świetnie prosperuje nie ogłosi upadłości          
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...