Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Biegłam
na twój pogrzeb
Spóźniona

Mijając domy
i sprawy
mijając
życie

Biegłam
a wiatr kołysał
twoje rzęsy
delikatnym szeptem

Świat obstawiał
krzywy chodnik
złamany obcas

Obstawiał
a ja biegłam

Mijając
ludzi
zakazane gesty
słowa

Lot śmiertelny
natchnął włosy
w płynącej wolno
akwamarynie

Biegłam
na twój pogrzeb

Nieskończonym rytmem
oddechu
odmierzając kroki

biegłam zbyt wcześnie
wpadając w twe
ramiona...

Nie wyczekawszy
sekundy zwłoki

Opublikowano

Oj, Tolek, oj ;)
Nie tak szybko, nie biegnij. Usiądź, przeczytaj i wyrzuć połowę - przegadaństwa.
sprawy - wielkie sprawy - to ewid. luzactwo
Wyrzuć te niemiłosierne "twe", "wielkie drzewa / stare jak my sami", "obok / życie" - banały.
Wytłumacz jak wiatr te rzęsy kołysze, gdy to jego pogrzeb? w trumnie mu?
:)
Nie biegnij, Tolek, nie skacz przez słowa - wiersz to nie sprint, raczej chód, maraton.
pzdr. bezet

Opublikowano

A mnie się podobało. Wg mnie te zaimki "twe" dodają uroku :) Poza tym człowiek jak biegnie nie myśli nad tym co mówi myśli tylko o tym by dotrzeć do celu. I wg mnie Autor osiągnął takie wrażenie- myśli które świtają człowiekowi co się śpieszy- na pogrzeb

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...