Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dla mnie wiersz nie jest zagadką. Prosta symbolika odchodzenia od korzeni/pnia z którego wzrasta podmiot to odchodzenie od przodków. Wybieranie odpowiedniej drogi z całym bagażem soków dzieciństwa. Przesiąknięci przeszłością. Podoba mi się koło, które zostało zatoczone w wierszu. Tym razem bardziej przekonywujący tekst. Nadal zbyt gładki. Czekam na skrywaną omszałość i szorstkość - będzie prawdziwie. Pozdrawiam
Opublikowano

Raz czytam go sobie jako zapis pojedynczego cyklu - gra mi na nutę bardziej filozoficznych rozważań, a innym razem jako wielokrotne wracanie ze stromizny do punktu wyjścia - i też mi gra, ale z psychologizmem w tle, bardziej przy gruncie, ale ciągle "na gie" ;) Oba "tłumaczenia" do mnie trafiają. Jeśli kulą w płot, to przecież się dowiem ;) Pozdrawiam :)

Opublikowano

Z popiołu powstałeś i nawet gdy przeistoczyłeś sie w diament,
to w popiół sie obrócisz, i powrócisz tam skąd swą podróż zacząłeś.
Popieliste grunty
genesis rodzaju ludzkiego
gdzie
"some are born to sweet delight
some are born to the endless night" - JM
tak mi się skojarzyło
z podzro dla rodzaju czlowieczego, dobrej woli

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dla mnie wiersz nie jest zagadką. Prosta symbolika odchodzenia od korzeni/pnia z którego wzrasta podmiot to odchodzenie od przodków. Wybieranie odpowiedniej drogi z całym bagażem soków dzieciństwa. Przesiąknięci przeszłością. Podoba mi się koło, które zostało zatoczone w wierszu. Tym razem bardziej przekonywujący tekst. Nadal zbyt gładki. Czekam na skrywaną omszałość i szorstkość - będzie prawdziwie. Pozdrawiam

Obawiam się, że może być też prawdziwie piękna "wpadka" jak zacznę coś tworzyć w niezgodzie z sobą ;))
Interpretacja bardzo ciekawa, blisko związana z wierszem :)
Dziękuję, pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dokładnie tak :)
Nie mylisz się.
Ale niech zostanie z przewagą pierwiastka żeńskiego,
bo sens jak widać i tak został wyłowiony, a "efekt literalny" też jest ;))
Dziękuję. Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Do mnie też trafiają oba :))
Jak już pisałam wcześniej, starałam się napisać ten wiersz
z lekka uniwersalnie. Wygląda na to, że jednak się udało ;))
Dziękuję za lot i polot ;)
Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Bez względu na to czy z prochu, czy z wody cały czas mam nadzieję że koniec jest
początkiem, a początek powrotem ;))

Słowa Twoje i Jima jak zwykle bardzo trafne :)
Serdecznie dziękuję. Pozdrawiam ciepło :)))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wspólnie przeczytane drzewa znaczą dla mnie więcej niż katechizm ;))
Dziękuję serdecznie, pozdrawiam ciepło.

www.youtube.com/watch?v=bjpxIuKFj4g
(kawy dwie, wypijemy razem je:))))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena Rączki nie myj toż to balsam,                      stąpasz drogą, jakaś trwalsza?
    • Mocne uderzenie w jądro systemu*             Poddanie w wątpliwość najbardziej szokującego współczesnego odbiorcę dogmatu dzisiejszej religii imperialnej, jaką jest niewątpliwie holokaustianizm, doprowadziło do wielkiej nadaktywności jego nadwiślańskich wyznawców. Sarkaniom i potępieniom nie było końca. W jednym, zwartym, szeregu stanęli i Jarosław Kaczyński i Donald Tusk i rabin Michael Schudrich i kardynał Grzegorz Ryś i wielu, wielu innych. Chciałoby się przypomnieć w tym kontekście wiersz Cypriana Kamila Norwida „Siła ich”: — Ogromne wojska, bitne generały, Policje tajne, widne i dwupłciowe Przeciwko komuż tak się pojednały? — Przeciwko kilku myślom, co nie nowe!… Jarosław Kaczyński, przy tej okazji, stwierdził wręcz, że to „jest uderzenie w nasze najbardziej elementarne interesy” bo „nie było administracji tak bardzo związanej ze środowiskami żydowskimi, jak ta (obecna – przyp. Red.), chociaż oczywiście sam Trump nie jest Żydem, ale Żydów już w rodzinie ma, a wiadomo, że jest bardzo rodzinny”. Nie wiem czy Kaczyński zdaje sobie sprawę, że wypominając żydowskie wpływy w Białym Domu, wyczerpuje tzw. „roboczą definicję antysemityzmu”, którą starają się rozpropagować po świecie organizacje żydowskiego lobby, na pewno jednak zupełnie świadomie pokazał, że przyjmuje wobec nich postawę służebną, gdyż panicznie się ich boi. To ponure widowisko rasowego serwilizmu, rozgrywające się na naszych oczach skłania do przypomnienia, że nie jest to wcale sytuacja specjalnie nowa. Opisywał ją już dość szczegółowo jeden z Ojców Kościoła, św. Jan Chryzostom, który w swoich „Mowach przeciwko judaizantom i Żydom”, wygłoszonych pod koniec IV w. po Chrystusie w Antiochii, zwracał uwagę na potrzebę zatrzymania judaizacji Kościoła i państwa, która najwyraźniej podówczas zaszła być może nawet dalej niż dzisiaj, przy czym szczególną uwagę przywiązywał do powstrzymania chrześcijan od udziału w judaistycznych świętach i celebracjach. Gdyby św. Jan Chryzostom przyjrzał się dzisiejszej sytuacji, zauważyłby, że jego nauki zostały niemal całkowicie zapomniane, a judaizantów, zarówno w Kościele, jak w i w państwie znów przybyło. Zresztą, po czasach Jana Chryzostoma, podobne sytuacja w różnych zakątkach świata chrześcijańskiego, wielokrotnie się powtarzała. Zawsze udawało się jednak wrócić do korzeni. Słowem nihil novi sub sole. Co nie zwalnia świadomych sytuacji ludzi od działania. - Prośba o wsparcie - Wesprzyj wolne słowo. Postaw kawę nczas.info za: 10 zł20 zł30 zł Społeczeństwo jest przecież homeostatem, czyli ma zdolność do korygowania skrajności. Najnowsza inicjatywa Grzegorza Brauna jest właśnie takim zdrowym odruchem w kierunku przywrócenia równowagi, by zbytni przechył spowodowany przez polskich judaizantów nieco wyrównać. A niejako przy okazji przywrócić wolność słowa, która jest ograniczona sprzeczną z konstytucją ustawą penalizującą „negowanie zbrodni nazistowskich i komunistycznych”. Każdy wolnościowiec chyba się przecież zgodzi, że karanie za poglądy, bez względu na to, jakie by one nie były, to barbarzyński skandal. Więc każdy wolnościowiec musi dziś sine qua non popierać Brauna.   Źródło: Najwyższy Czas!
    • I zdaniem - 58,8% - ankietowanych - kościół katolicki wywiera zbyt duży wpływ na politykę w Polsce, a odpowiedzi przeciwnej udzieliło - 25% - respondentów, natomiast - 16,2%- nie wyraziło na ten temat zdania.   Źródło: Do Rzeczy 
    • @M_arianneFajny. Pozwolę sobie przypomnieć mój z marca 2024, niemal bliźniaczy.   Rogaty kozioł w Pacanowie jawne ciągoty miał do owiec, tryk tego nie przegapił, capowi coś ucapił, już owce capowi nie w głowie. Pozdrawiam.  
    • ,, Pan mnie wysłuchał,  kiedy Go wzywałem ,, Ps 138    nie zostawił mnie  samotnym rozbitkiem  pozbawionym pomocy    cóż dla Boga  moje problemy kłopoty    ja  ja często zatracam się  w kłopotach  zapominając o Nim  a przecież…   Jezu ufam Tobie   będę pamiętał  nawet gdy…będzie dobrze  Ty zawsze słuchasz    7.2025 andrew  Niedziela, dzień Pański   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...