Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wychodzą z kokonów
małe potwory w supermarkecie
przy stoisku z lodami

ruszają się
dwie rączki
dwie nóżki
tułów i główka z otworem gębowym
informuje otoczenie
że oto są nadzieją
tych którzy już przez to przeszli

Opublikowano

Ooo.. a już przyzwyczaiłam się do dłuższych form w Twoim wydaniu.
"Kolej rzeczy"... trafiony tytuł, pierwsze dwa wersy nieco szydercze i
aroganckie ale zarazem bardzo gorzkie, jeśli wziąć pod uwagę ową nadzieję tych,
którzy już przez to przeszli... najsmutniejsze jest to, że dopóki człowiek będzie
chodził po tej ziemi, nigdy nie zabraknie przykładów ludzkiej głupoty....
i tak w kółko... Dobrze to ująłeś.
Smutno mi się zrobiło, znowu...
Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nato, nie smuć się - wszyscy kiedyś przestajemy być dziećmi, przynajmniej formalnie i teoretycznie ;) Je też to spotka, niestety. Dla mnie to wiersz o roszczeniowych dzieciakach, i tyle, ale może jestem w błędzie... Pozdrawiam :)
Opublikowano

Bardzo optymistycznie! Nareszcie! Bo - jak jeszcze ruszają te otwory gębowe rączkami i nóżkami, to znaczy, nie jest źle i można dać upust ciągotom. Tylko, na boga! Nie w supermarkecie, bo tam w kokonach, to nawet jacyś "Obcy" mogą się wylęgnąć. Fajne! E.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




puenta jest dla mnie zbyt zagmatwana, niezrozumiała przez to

swoją drogą, zdrowe potwory to pikuś
spróbuj się wybrać z autystą do takiego media marktu...

"główka z otworem gębowym" dobre, przywodzi na myśl te potworne japońskiemkreskówki z kartona:) (nie mylić z Mangą)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


forma inna i taka od której odszedłem ale jak widać powracam;)
to nie jest ludzka głupota tylko raczej bezradność i bycie ofiarą swojej niekonsekwencji
dziękuję za czytanie i czas
pozdrawiam
r
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nato, nie smuć się - wszyscy kiedyś przestajemy być dziećmi, przynajmniej formalnie i teoretycznie ;) Je też to spotka, niestety. Dla mnie to wiersz o roszczeniowych dzieciakach, i tyle, ale może jestem w błędzie... Pozdrawiam :)
Aniu, nie jesteś w błędzie:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




puenta jest dla mnie zbyt zagmatwana, niezrozumiała przez to

swoją drogą, zdrowe potwory to pikuś
spróbuj się wybrać z autystą do takiego media marktu...

"główka z otworem gębowym" dobre, przywodzi na myśl te potworne japońskiemkreskówki z kartona:) (nie mylić z Mangą)
puenta zagmatwana? no, coś Ty;)
spędzam większość świąt i co roku wakacje z autystą, więc wiem o co chodzi
dziękuję za czas i czytanie
pozdrawiam
r

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Werka1987 Natychmiast rozpoznawalny nastrój — pragnienie ucieczki w sen, uproszczenia, czułość dla własnego ciała — to działa i trafia. Obrazy są codzienne, ale intymne (pstryknięcie, kołdra, miękkie zanurzenie). Pozdrawiam:)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - też tak sądzę - trzeba cieszyć się każdą chwilą nie bać się losu                 co ma być to będzie - na tym polega życie -                                                                                             Pzdr.serdecznie. Witam - zgadzam się z tym co napisałaś w komentarzu - nie ma                czarno myśleć - dziękuje za przeczytanie -                                                                                         Pzdr.serdecznie. @huzarc - @Rafael Marius - dzięki - 
    • patrzę w dal  piękno zachwyca    chmury opierają się  o szczyty gór  dziś błękit bez jednej chmurki  wracają wspomnienia  nastrój jak bank pamięci    kiedyś  i Rysy i Giewont i Kasprowy  bywało zmyły pot deszczem  surowy czas zdobywania  nie tyłko...nieba    trud daje owoce  dziś mogę się nimi delektować    patrzę w dal  piękno zachwyca    wczoraj siada koło mnie  nie muszę się go wstydzić  prezentuje się jak ja  uśmiechnięte zadowolone  z minionego czasu  i tego co czeka    patrzę w dal  piękno zachwyca    9.2025 andrew  Wczoraj,Gubalówka jest perłą.  U jej stóp Zakopane i Tatry.   
    • @MIROSŁAW C. Znam te zatrzymania w życia pędzie  ''smaki''-wystarczy czasem że zaskrzypi parkiet-a poczujesz zapach landrynki która wypadła z kredensu...............dużo dobrego może zrobić Twój wiersz skoro ''tęskniący tęsknią''a Ty o tym wiesz Poeto.....dobrego Tobie zatem... ja ''muszę dziś biec''............... @Jacek_Suchowicz ...ale Jacku po wizycie wróć do domu metrem.Pozdrowienia na cały tydzień..dobrego @MIROSŁAW C. Tylko pamiętajmy że Dusze mają kolory....... @huzarc I tu interpretacja na 5 z koroną....dobrego. @Annna2 Dużo słońca na dziś Anno.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witaj - dokładnie tak jak w komentarzu - dziękuje za czytanie -                                                                                                           Pzdr.serdecznie. Witam - też tak myślę  i proszę los by lepiej było - Fajnie że czytasz - dziękuje -                                                                                                       Pzdr.jesiennie.                                                                        @Czarek Płatak - dziękuje - 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...