Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zagram się na śmierć ze śmiechu,
gawiedzi tego trzeba,

żeby się nie posypało żyćko, co stoi
na czterech literach.

a kiedy już będę pękać,
nie dam się posklejać.

„Kropelka” nie poradzi.

zagrasz się na życie.
i baw się. dobrze.

tak trzymaj. wszak.
to ty masz zawsze i wszystkie.

racje.

Opublikowano

Smutnie, nie ma co.
Zastanawiałem się nad opuszczeniem ostatniego wyrazu ale brakuje innego - domyślnego we wcześniejszych wersach, chociaż...
Pozdrawiam Aniu :)

Opublikowano

Popsutku:

Noooo, smutne. Jak autorka smutna, to wiersze niewesołe. Takie to żyćko.
Nie da rady bez ostatniego wersu. To pointa.

"wszystkie twoje racje wyłażą mi bokiem i ta, i tamte..."

Dzięki piękne, że zajrzałeś. Cieplutko,

Para:)

Opublikowano

Wanesko:

Dzięki piękne. Kiedy się stwierdza, że nie warto się posklejać, a jeszcze gorzej - że nie ma siły, by się posklejać, jest, jak jest. A Sted - jak najbardziej. Zrozumiałe, że rodzą się skojarzenia.

Dzięki za czytanie.

Cieplutko,

Para

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Nie chodzi o to, że jest słaby, jest po prostu inny niż twoje pozostałe. Masz bardzo wyrazisty styl i ten mi jakoś odstaje :-). Ale pamiętaj, że to ty jesteś autorem i nie zwracaj za bardzo uwagi na moje ględzenie - z nim czy bez niego - rozwijasz się. I widać to w twoich wierszach. Pozdrawiam. a

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • PS chyba wolę proz3 bez tego AI. Co wysysa i wkłada w siebie 
    • @Leszczym Nawet największy ból trzeba czasem okłamać - by zamilkł. To dobre słowa- bo wtedy może da się go oswoić, nie wiem. Gdybym- nie da się losu przewidzieć- nie jest prawdą, że jesteśmy autorami własnego scenariusza na życie. Podoba mi się.
    • A mi się widzi. Że dobrze jest kochać  Znam takie małżeństwo, co się rozwiodło i bagatela 30 lat jego nie było w żaden sposób choćby najmniejszy. A dziś choć jest ból i nienawiść może już wyparowania, on ją prosi, by go nakarmiła. Ona jeszcze się z tego śmieje, ale pewnie w końcu go i nakarmi. Bo i gotuje i sprząta i chodzi za lekarzami To prawdziwa historia. Ja go przewijałam. Może te uczucia w ogóle są nieistotne. Tam się zatrzymujemy nad nimi. Po prostu są dla siebie i już. Zrobić coś prostego nie dla siebie tylko. Co trzeba. Mieć na to siłę. Miłego dnia    
    • Gdybym mniej ją kochał co przecież mogło się kiedyś udać mniej nienawidzilibyśmy się po rozstaniu nasz zawód przybrałby łagodniejszą formę że też tego nie wiedziałem, że też się nie spodziewałem (ślepa miłość)   Gdym był innym człowiekiem lepiej, znacznie lepiej, napisałbym tę prozę celowałbym może nawet w awangardę top topów rozumiem jednak, że nie jestem w stanie wybrać publiczności więc zrezygnowałem z cyzelowania (hurtownik)   Gdybym może chciał bardziej wyjaśnić ubrałbym tę wypowiedź w więcej sentencji niestety tłumaczyłem już tak dużo i tak bardzo wiele totalnie bezskutecznie zupełnie że cztery strofo zwrotko akapity najzupełniej na dzisiaj wystarczą (rezygnacja)   I ja i czytelnicy wiemy skądinąd doskonale że najciekawsze, najgłębsze i najbliższe sedna jest to co nienapisane Nawet największy ból trzeba czasem okłamać - by zamilkł (oczywistość nad oczywistościami).   Warszawa – Stegny, 11.08.2025r.
    • @Annna2 dziękuję Aniu. Najważniejsze, że byłaś. Dzięki :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...