Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Masło maślane tuż nad ranem,
zranił ząbkowy i tłusty nóż,
a promień słońca zza zasłony,
przecinał kromkę jak na pół.
I lśnienie ciepłe się wkradało
w kubek słoniowej porcelany.
Wtedy wiadomość oniemiała
sprawiła, że też oniemiały:
sztućce, szturchańce, hochsztaplerzy,
a nawet wyrwiduszogłąby,
bo każdy prędzej już uwierzy
w pewniejszy wyrok, choć przesądny.
Przesądny? Nie bądź, to Pan Adam
wymarzył na swym stole prosię,
z jabłkami w pysku, tyłku, wokół -
więc liczbą jego dwa. I osiem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...