Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wstęp do roli poety

pomyślałam że coś
stworzę coś
czego nie potrafię orzec
mianowicie

półton paplania nie o polityce
jak dziecko w zeszycie
nie afiszując za bardzo
słowem
ciut dusząc w sobie

rąbek wersowania
jak to zmusza do pisania

wewnętrzny człowiek



rola poety

po obiedzie
i w niedzielę
wszędzie pisze – durne cielę
od tworzenia głowa pęka
nikt nie mówił, że
mordęga

a ja dzisiaj stwierdzam śmiało
świat wymaga
by pisano

Opublikowano

[quote]a ja dzisiaj stwierdzam śmiało
świat wymaga
by pisano


Jerzy Pilch powiedział kiedyś, że do pisania trzeba raczej zniechęcać, niż zachęcać. Na jakim Pani świecie żyje?

Pozdrawiam - E.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jerzy Pilch powiedział kiedyś, że do pisania trzeba raczej zniechęcać, niż zachęcać. Na jakim Pani świecie żyje?

Pozdrawiam - E.
Czy Jerzy Pilch to jedyny robiący użytek z języka? Jedni zachęcają, inni zniechęcają...
- a pisać trza, bo mus taki we środku i aż rwie z człowieka! :)))

Autorce wiersza póki co proponuję drogę przez warsztat - co prawda dłuższą, ale skróty bywają często zdradliwe :)
Opublikowano

koncepcja z "wewnętrznym człowiekiem" jest o tyle trafna, że tak na dobrą sprawę, człowiek to nawet 10 w jednym, bo żyje jednocześnie w różnym czasie (to już najmniej 3 osoby a Anglik rzekłby że 16!) ...
tylko że to wypowiedzenie, przedstawienie literackie takie jakieś niewyraźne, jakby były duże problemy z dykcją;

o roli poety najlepiej nie pisać, bo najgorzej przypisywać sobie jakąkolwiek rolę - poeta posługuje się pewną koncepcją językową i czasami zmuszony jest albo do ujawnienia pewnej intymności albo do błaznowania publicznego - to kwestia zarówno środków i postawionych sobie celów, ale zawsze jest to jakiś dialog nawet jeśli wygląda pozornie na monolog...to szczególny rodzaj obcownia ze sobą ludzi poprzez słowo - nierzadko fascynujące a często zawodne;

J.S

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • A że i papier z rei papieża?
    • @tie-break @hania kluseczka @Berenika97 @wierszyki @Kwiatuszek @Marek.zak1    Chciałbym bardzo podziękować wszystkim, którzy poświęcili czas na przeczytanie tekstu „Magia świąt – czy jestem fiutem?” oraz tym, którzy zostawili po nim dobre słowo, komentarz lub uśmiech. Przyznam szczerze – byłem zaskoczony tak życzliwym odbiorem. To nie był tekst „pod publikę”, lecz zapis autentycznego zdarzenia, bez upiększeń i bez literackich sztuczek. Tak po prostu było. Po sześćdziesięciu latach życia zaczynam zauważać coś, co wcześniej traktowałem jak oczywistość albo wręcz drobną irytację: moje życie nigdy nie było nudne. Zaskakująco często jestem uczestnikiem zdarzeń, które jakimś dziwnym trafem omijają innych. Czasem są zabawne, czasem absurdalne, czasem nieco nerwowe. Bywa, że marzę o spokojnym, przewidywalnym życiu bez adrenaliny – takim, w którym nic się nie dzieje. Ale los, odkąd pamiętam, chyba ma wobec mnie inne plany. Dopiero teraz, dość późno, uświadomiłem sobie, że te drobne epizody, spotkania i sytuacje są czymś więcej niż tylko anegdotą na chwilę. Są zapisem czasu, ludzi i świata, który się zmienia. Dlatego może warto je opisywać , bez zadęcia, bez udowadniania czegokolwiek komukolwiek. Nie po to, by się chwalić – bo nie ma czym – ale dlatego, że tak po prostu wyszło.   To są wspomnienia dla rodziny i przyjaciół, choć wiem, że często trudno im sobie wyobrazić, jak ciekawe były – i nadal są – czasy, w których żyjemy. Może właśnie dlatego warto je zapisać. Dla pamięci. Dla uśmiechu. Czasem dla refleksji. Tekst „Magia świąt – czy jestem fiutem?” urodził się wczoraj , tak jak całe wydarzenie.  Jeszcze raz dziękuję za życzliwość, uwagę i dobre przyjęcie tego tekstu. To bardzo motywujące – i daje odwagę, by spróbować dalej.
    • @violetta dlatego "śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą"
    • @Tectosmith bardzo dziękuję  Pozdrawiam
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...