Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Oplotło mnie zewsząd marne, nic nie warte życie,
Na codzienności ziemskim i smutnym padole.
Nic nie wiem o słońcu, o blasku, o świcie,
Wokół mnie noc czarna ... usnąłem...
...

W zakamarkach umysłu wstała ... śpiąca podświadomość,
Chrapiąc głośno ... wyobraźnię ukrytą zbudziłem,
I nagle otrzymałem - tą pilną wiadomość,
Że wydarzy się wszystko, o czym śniłem...

Pociąg pędził przed siebie, dokąd nie wiem,
Wesoły konduktor sprawdzał bilety,
Świerzy zapach bzu muskał swym powiewem,
Gdy ujrzałem jej oczy - oczy tej kobiety...

Siedziała na przeciw, w tym samym przedziale,
Promieniująca swym kobiecym pięknem,
Czułem wciąż bzu zapach, to było wspaniałe,
Patrzyła w moje oczy, porażała wdziękiem...

Nasze spojrzenia wreszcie się spotkały,
A pociąg wciąż pędził i świeciło słońce,
Zapach bzu, jej bliskość, serce rozpalały,
I te jej oczy - jak wulkan gorące...

Milcząc, prześwietlaliśmy na wylot swe dusze,
Sielskie krajobrazy migały za oknem,
Już wtedy wiedziałem, że niebo poruszę,
Że będzie ze mną ... gdy ręki jej dotknę...

Wciąż wbijając wzrok w jej błękitne oczy,
Ująłem jej dłoń ... zmysłowo, delikatnie,
Anielsko oddała mi dotyk uroczy,
Poczułem jak nigdy ten smak ... duszy bratniej...

A pociąg wciąż pędził nie wiadomo dokąd,
W przedziale pachniało bzem ... i uczuciem,
Całowała cudownie, mocno i głęboko,
Anielsko, nieziemsko, z wyczuciem...

Świat zawirował mi błogo przed oczami,
Jej czarne włosy muskały mą twarz,
Nigdy nie zamieniłbym tej chwili za nic,
Słońce świeciło ... przyćmił je - jej blask...
...

Świst hamulcy, czy ja nadal śnię?,
Wokół wciąż czułem boski zapach bzu,
Ona, wciąż piękna ... zniknęła we mgle,
Nastał świt jasny, wyrwał mnie ze snu...

Świt jasny już tylko, a mroki przegnane,
Nie ma czarnej nocy, teraz dobrze wiem,
Że wyruszę w swą podróż, pociągiem w nieznane,
Że w przedziale spotkam ... ją - pachnącą bzem...

Opublikowano

Proponuję przede wszystkim poprawić błędy ortograficzne, następnie wykreślić 90%
nudnawej gadaniny o oczach i bzie, wyczyścić rytm, a z banalnych rymów zrezygnować. To na razie tyle. Pozdrawiam. E.

Opublikowano

Świst hamulcy? To dźwięk z jakiegoś nieznanego mi osobiście instrumentu. Zaintrygowany spytam: czy kolega mógłby jakiegoś YOUTUBA linknąć? Posłucham, może nabędę.

Do wiersza:
jakby wycisnąć, to mało go, ale co tam. Ważne by działał na obiekt. Pozytywnych działań obiektowych życzę.

A.

Opublikowano

po: o czym śniłem:
www.youtube.com/watch?v=6LEL97hUQ1Q - for you

Elali ma, niestety, rację w kwestii ortografii (nie czerwienią Ci się błędy w edycie? bo mnie tak - jeszcze jak!). za długo, za długo ta gra wstępna.
ale Almare pewnie ma rację...cel uświęca środki.
ja bym przycięła! zdecydowanie.
pozdrawiam!


:))

Opublikowano

dzięki Magdusiu, dzięki...
przytnę na pewno ... najpierw komara, heh, a potem wierszyk, ok?
a błędy mi się nie wyświetlają, piszę od razu i puszczam w obieg "od ręki", więc błędy mogą występować, za co z góry wszystkich przepraszam, bo wiem, że to może razić czytająca moje wypociny gawiedź, sorry ...
pozdrawiam cieplutko i jeszcze raz dziękuje za rady i uwagi, to dla mnie cenne wskazówki, serio...
i choć nie biorę do bani swoich wierszy, bo po prostu bawię się tylko słowem, tak jak umiem, to każda rada jest jak złoto zawsze, więc jeszcze raz dzięki...
jestem z wykształcenia matematykiem, więc przygoda z poezją to dla mnie pewnego rodzaju swoiste wyzwanie, ale poczułem w duszy granie i skrobie tak sobie czasem...
to tyle, nie przynudzam więcej ...
narka ...:):):)

Opublikowano

:))))))
błędy nie mogą występować, drogi Matematyku! jeśli poczułeś w duszy granie to na litość - nie fałszuj! włącz se program z korektą!!!!!! i próbuj próbuj, aż dopłyniesz ;D słowa to fajna zabawa, fajniejsza niż cyferki!
;D
dobranoc, Matematyku!

Gawiedź.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 no piękne! Słowa jak flirtujące duszyczki – nigdy nie usiedzą na miejscu.
    • Pisanie*             Zamiana językowej różnorodności na ubóstwo przekazu myśli miała nieprzypadkową rewolucję: z początku powoli i wkrótce - z impetem jak ośmiornica wlazła na internetowe obszary. Stale, konsekwentnie i upierdliwie nadal anektuje coraz większe obszary naszej rzeczywistości.             Redukcja mówionego i pisanego języka postępuje. Zapanowało skrzętne liczenie używanych słów. Oszczędne szafowanie ich różnorodnością. Jęła obowiązywać łopatologia. Tekst musiał być skonstruowany z braku językowej biżuterii. Metafora, porównania i inne ozdobniki, poszły won i modnym się stało podawanie na tacy, a nieobecność wykluczających się spekulacji, domysłów, niedomówień czy jakichkolwiek myślowych procesów, odarły poezję i prozę z dotychczasowego sensu. * Ludzie, którzy nie potrafili ułożyć byle zdania, zaczęli posługiwać się relatywną logiką i w sposób gładki zmieniali co popadnie. A czego nie mogli, obśmiewali. Naumieli się nowego sensu wypowiadanych słów. Odtąd styl nie mógł być kwiecisty i arabeskowy. Taki od razu wędrował na gilotynę. Ich zdezelowane sądy naraz chwyciły wiatr w żagle i poczęły surfować po morzach i oceanach odważnych spekulacji. Twierdzili, że nastała korzystna moda na używanie sztampy. Że trzeba być pojmowalnym bez żadnego ale, a idee głosić należy językiem obfitym w uproszczenia. Uznali, że słów o rodowodzie przestarzałym, nie należy używać. Ogłosili zwycięski zmierzch kwiecistych sformułowań. Zadęli w surmy zbrojne obwieszczając wieczny odpoczynek niejadalnym tekstom i przydługim zdaniom, w rezultacie czego poszczególny człowiek począł dysponować nieograniczonymi areałami rozsądku. * Z powodu działań językowego rzeczoznawcy, który wtargnął na arenę dziejów, postanowiono wyposażyć piszących w stosowne przyodziewki. I tak się stało. Wnet zaprojektowano stosowne mundurki, a literacki naród prezentował się w nich identycznie, co wyglądało, jakby wyszedł spod jednej sztancy. Kto dał się wbić w to przyobleczenie, ten w niczym nie odstawał od chóru; kląskał i biadał w tej samej tonacji.­   Autor: nerwinka Źródło: opowi.pl
    • Pan             Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, która bezterminowo chroni strategiczne firmy polskie przed obcymi podmiotami gospodarczymi - spoza Unii Europejskiej i nowe przepisy wejdą w życie dwudziestego czwartego lipca.   Źródło: WP Wiadomości              Strategiczne Spółki Skarbu Państwa można znaleźć w mojej ustawie zasadniczej - Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Narodowej.   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • @Berenika97 Tez tak bywa, a nauka wykazała, że babki znacznie lepiej to ukrywają. Polecam książkę "Wojny plemników".  Pozdrawiam
    • @Marek.zak1- Mistrzu, ona wcale się nie gniewa, rozumie mnie, bo swoich kochanków miewa. :) Fajna fraszka!  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...