Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

niewygodnie
nawet wzrok rzucany o ściany uwiera
więc wdeptujemy w podłogę leniwe sumienia
podniecając się płowym romansem
śliniąc zmysł kawą jak brud z pierwszego prania
szmaty porozrzucane po drogach
światłem latarni
tuż przed świtem wyciągamy się z pralki
zaspanej podświadomości
wieszając się wilgotnymi palcami
by pociągał za sznurki

znoszeni czy przypaleni
z dziurą w kieszeni
lądujemy na dnie szafy
czekając aż zeżrą nas mole

Opublikowano

Tematycznie ciekawy. Dobrze się zaczęło czytać (3 wersy no może cała 1 strofa) ale później lekkość jakby spada. Nie wiem czy 2 x "się" na przykład w 2 strofce, czy owe "zeżrą" na końcu... Myślę że wart jeszcze popracowania. Na pewno wart :)
Pozdrawiam.

Opublikowano

Dobrze się czyta, odbieram treść jako.. cichy krzyk.. dosłownie.
Fajne te mole na koniec wiersza.

(...)jak brud z pierwszego wyżymania

skoro jest wyżymanie, to zakładam, że było chociaż wstępne pranie,
dlatego wolałabym.. brud z pierwszego prania.
Pozdrawiam... :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...