janusz_pyzinski Opublikowano 31 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2011 odkleja się twarz od twarzy świt zgorszone święte obrazy zasypiają do następnej nocy przeraźliwie skrzypiących łóżek na szczęście nasz dom ma jeszcze strych a tam pierwsze źdźbła przedświtu wciąż pachną sianem zagubionym w prostocie uśmiechu gdy przypomina się smak niedojrzałych owoców zza płotu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jolanta_S. Opublikowano 31 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2011 Janusz:) czy to napewno Twój? śliczny! i umnie zapachniało :))) serdecznie pozdrawiam - Jola. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dorota_Jabłońska Opublikowano 31 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2011 Powtórzę za Jolą - Janusz /jeśli mogę po imieniu/, czy to aby Twój wiersz? Tak, czy owak, bardzo mi się podoba! Zapach siana, smak niedojrzałych papierówek i koniecznie z drzewka sąsiada zza miedzy !! :)) Wyjmowaliśmy dachówki z dachu, by głowę kłaść pod niebem, po gwiazdy, po księżyc... Ojciec nie mógł potem dachu dołatać i jesienne deszcze nie dawały mu spać... twarz do twarzy w asyście świątków - jak to w małżeństwie :)) Dziękuję :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bernadetta1 Opublikowano 31 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2011 mnie oczarowala pierwsza czesc...ładnie Januszu.pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tali Maciej Opublikowano 31 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2011 prostota a tyle przemyca treści mniam podzrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leszek_Nord Opublikowano 1 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2011 "smak niedojrzałych owoców" - wiele w tym wierszu rozpoznaję własnych smaków. Pozdrawiam. Leszek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawniejbezet Opublikowano 1 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Jak to było?... podobają się nam tylko te piosenki, które już słyszeliśmy? Łatwo i przyjemnie na znanych motywach. Ale to tylko część wiersza, na szczęście. Zasypiające "zgorszone obrazy świętych" i "źdźbła przedświtu", przynajmniej w mojej głowie, brzmią czysto i świeżo. Aż szkoda, że przy nich ta reszta paprajstwa. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefan_Rewiński Opublikowano 1 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2011 Bezet surowy, acz twórczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek skraba Opublikowano 1 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2011 ślicznie - od razu przypomina mi się babcina chata i dojrzewający sad pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 1 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ten fragment szczególnie. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
allena Opublikowano 1 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2011 Świetne. a. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marusia aganiok Opublikowano 1 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2011 nastrojowe, ale po cichu współczuję świętym tylu nieprzespanych nocy.:) Mar. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Konarski Opublikowano 2 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2011 Bardzo przytulny wiersz :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ran_Gis Opublikowano 2 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2011 - patrzę tak z za płotu bladym świtem , i przemawia... jak sami swoi. pozdrawiam R Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agata_Lebek Opublikowano 2 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Przypomniałeś mi (zupełnie nie wiem dlaczego;) soczyste "papierówki" z lat siedemdziesiątych. Smacznie :)) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ewa_Kos Opublikowano 4 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2011 ...miałam ci ja sąsiada za płotem z baaardzo smacznymi jabłkami, które były najsmaczniejsze zanim dojrzały.Jednym słowm zapachniało latem. Pozdr.:)) E.K. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anna_rebajn Opublikowano 4 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2011 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Wiersz broni się sam. Komentarz zbędny :-)). a Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seweryna żuryńska Opublikowano 4 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2011 lubię jak wiersz pachnie, pozwala obrazom otwierać się, nasycać kolorem lubię dotykać każdy szczegół jakoś po swojemu przesiewać przez własne doznania ładnie można plątać się po twoich strofach mnie nie brzmi tylko pierwsze słowo wiersza "odkleja się" to chyba nie tak... ale mogę się mylić dziękuję i pozdrawiam Seweryna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leokadia_Koryncka Opublikowano 6 Lutego 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2011 załapałam się na strych i smak niedojrzałych - kwaśne, ale najlepsze zza płota. pozdrawiam niedzielnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się