Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w szkole podstawowej
nauczyciele
non-stop wzywali moją matkę

po powrocie
wołała mnie do kuchni
dlaczego znów robisz miny
te głupie miny
działają wszystkim na nerwy
i jeszcze ten uśmiech idioty
o
teraz też to robisz
przestań
słyszysz
przestań


i targała mnie za uszy
aż robiły się purpurowe
wykrzywiałem w grymasie twarz
i tak rodziła się
kolejna durna mina

zostało mi to do dzisiaj

Opublikowano

Moja Matka nie byla gwalcicielka praw dziecka, ale notomiast kaznodziej zniechecil mnie
do katechizmu na cale zycie wyzywajac sie nad moimi uszami bez powodu (sasiad z lawki Stachu byl mistrzem kamuflazu); Panie Bialy czym skorupka za mlodu nasiaknie to na starosc traci, a blaznami w mniejszym czy wiekszym wymiarze jestesmy wszyscy, bez wyjatku.
Stad puente przyjmuje jako uniwersalna

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


hmm, ciekawe, ale takie "ja" mi odpowiada
ja bym czegoś takiego nie napisał, ale to nie znaczy, że to nie jest dobry wiersz (małe nawiązanie do kwestii gustów;) i tyle. robię sobie wolne od polemik.
pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Łukasz Jasiński    Żeby tworzyć metafory w obcym języku, trzeba najpierw doskonale go znać i bawić się świadomie łamaniem zasad.   Jeśli rzeczownik città jest w rodzaju żeńskim, to nie może być użyty z mio , które jest w rodzaju męskim. Jeśli we włoskim języku używa się rodzajników przed rzeczownikami, to ich pominięcie jet błędem. Dopełniacz po włosku wymaga użycia przyimka di i nie da się inaczej, zasłaniając metaforyką. Tranquillo - po włosku oznacza spokojny, a nie spokojnie, w tym miejscu powinno użyć się zresztą innego słowa, bo w danym kontekście po prostu tak się nie mówi, itd. Znając oryginał (roboczy) oczywiście mógłbym pomóc (i chciałem), ale po co, skoro autor jest przekonany, że umie lepiej? Wprawdzie znajomość języka pozwala, być może, zaledwie na dogadanie się w barze na dworcu, no ale przecież istnieje metaforyka, czyż nie?   Dobór słów to już inna para butów, choć w niektórych miejscach zaproponowałem inne ze świadomością tego, że słownik nie oddaje ususów. Tego przez całe życie uczą się np. tłumacze. A w ogóle przekład poetycki to jedna z najtrudniejszych dziedzin w przekładoznawstwie, wymagająca wielu umiejętności, intuicji, (o perfekcyjnym opanowaniu obu języków już nawet nie mówię), praktyki... Tłumacze nieraz sprzeczają się o pojedyncze słowa, wyrażenia...  Lecz co tam oni tak naprawdę wiedzą... ?   Pańska odpowiedź jest typowym odwracaniem kota ogonem, a ja nie będę się bawić w pustą erystykę, bo wiem, co napisałem. Na tym kończę, dobranoc.  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        A to nie jest deklaracja miłości? A splot ust?   Iskra jest czymś nietrwałym, stąd przypuszczenie, że to już przeszłość. W wierszu nie ma poszlak sugerujących, że wspomniane jutro nadeszło i przyniosło dalszy ciąg tej historii.
    • Zgrabnie napisana historyjka o tych dwojga. Całe życie w kilku zwrotkach.      
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Polak mały. Równ.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...