Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

"parce" ma tu trzy znaczenia:

łac. parce mihi - przebacz mi.
i dwa celowniki:
parka - rzymski odpowiednik greckiej mojry, trzyosobowego bóstwa losu.
parka - eskimoskie okrycie wierzchnie.

Serdeczności.

Opublikowano

aha, no to jakby jaśniej...
chociaż minimalizm odpowiedni do klimatu opisywanego :) pomaga mi się w niego jeszcze wczuć Bjork, której właśnie słucham, razem z wierszem tworzy ciekawą mieszankę,
trochę mi jednak tu brak czegoś więcej, wiersz jest jakby surowy... odnosząc to do tematyki, czuję jakbym gryzła sadło wieloryba świeżo odkrojone, nie żeby mnie zbierało na mdłości! no ale jakiś dziwny smak ma to wszystko... chyba nie rozumiem tu wszystkiego, co chciałeś przekazać.

Serdecznie pozdrawiam
Natalia

Opublikowano

Czy tu trzeba coś przekazywać od razu ;)? język to język - wydaje mi się, że żadna ujma zapytać, nie trzeba od razu uderzać z przechwałkami, bo nie o to chodzi.

Do wielorybiego sadła najlepiej pomruczeć jakiś gregoriański szlagier ;)

Opublikowano

Lubię takie wieloznaczne nizanie słów, subtelna i urokliwa to przędza.
Parę lat temu widziałam bardzo dobry film, pierwsza fabuła nakręcona w języku inuktitut, obsadzona wyłacznie przez Eskimosów, wykorzystująca motywy legend eskimoskich (przy okazji gorąco polecam tytuł: Atanarjuat, biegacz) i nie było tam nic o chorałach...ale może to jakaś nowa sakralna tradycja ;D

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Też nie wiedziałem, że parka to okrycie Eskimosa. Miło się nauczyć. Podoba mi się zwięzłość i wymowa z trójznaczeniem słowa "parce". Niedościgniony wzorzec - nagrobek (chyba Sokratesa, ale nie jestem pewien): Soli soli soli = Jedynemu słońcu ziemi. No nie?
Pozdrawiam.
Ja.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




ale sie uśmiałam.. o matko moja........................................ :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))


a wiersz bardzo mi się podoba lubie takie zabawy słowne a twoja jest nadzwyczaj zreczna:)
pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @KOBIETA nie jakieś ultra nowe...
    • @Robert Witold Gorzkowski dziękuję za zajrzenie i cieszę się z takiego odbioru mojego tekstu :)
    • Jazda spod mostu podwoziem.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Mosty są przecinkami ciągłości wielu dróg kolejowych, albo myślnikami.    Widzę resztki trupa pędzące pośpiesznym. 
    • Radosny dzień zimą , ty jesteś przy mnie Słońce ogrzewa duszę, a spojrzenia rozpromieniają się Czas mija, niczym woda w strumieniu Ogród cudowności w naszym domu Łączy nas pasja i uczucie Nie ma gotowych schematów miłości, sami je kreujemy Jesteśmy jak kawałki układanki, które tworzą nasze życie Skarby miłości, nasza rodzina Mamy podobne serca, przepełnione ciepłem, uczuciem i szacunkiem Życie w kolorach jest różnorodne, cenimy wszystkie barwy Świat jest zróżnicowany, lecz miłość pozostaje niezmienna                                                                                                                                                                       Lovej. 2025-12-16                                   Inspiracje. Miłość w rodzinie
    • żółte chryzantemy, które do niedawna pstrzyły się w ogrodzie dziś skulone dogorywają w wazonie zerwała ich całe naręcze aby przyozdobić grób syna na małej mogiłce tli się jeszcze gliniany znicz a światło niczym matczyne dłonie delikatnie muska przestrzeń na coś ty mi mały zachorzał przyszedł niespodzianie w bólach przeokrutnieńkich ino te oczka zamglone roztworzył i zamilkł a mnie się tak cni do ciebie w coraz mocniejszej trwożności ach gdyby można cofnąć czas zebrać krew która cienką strużką toczyła się między redlinami wepchnąć wątłe ciałko w sam środek ciepłego łona pod zapaską Anna ukryła grzechotkę drewnianą z wilczym zębem na nic się zdało smarowanie mózgiem królika odprawianie guseł pomarło się dziecku na Amen
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...